Skocz do zawartości

czy wycięcie katalizatora może wpływać na obroty?


slawoos

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam zamiar pozbyć się katalizatora bo już dosyć głośno grzechocze ale zastanawiam się czy to nie wpłynie negatywnie na pracę silnika, na wolne obroty itp. Słyszałem opinie, że wycięcie katalizatora i zastąpienie rurą czy jakąś tam inną puszką (bez obliczeń pojemności wydechu) może prowadzić do falowania obrotów, spadania obrotów np po wciśnięciu sprzęgła. Czy ktoś mógłby to potwierdzić lub zaprzeczyć?

Dzięki za odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wycięcie kata na pewno nie wpłynie na pracę silnika :cool2: aczkolwiek zalecane jest włożenie drugiego sprawnego no ale wiąże sie to ze sporymi kosztami .słyszałem ze można założyć coś takiego http://moto.allegro.pl/item511187703_strumienica_ob_katalizator_poj_od_2_0_do_5_0.html

bynajmniej na przeglądzie będzie na oko wyglądało że masz katalizator no i dźwięk sie zmieni będzie bardziej basowy :D a czy polecam czy nie ,wybór należy do ciebie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strumienice tak ale nie AWG... To najwiekszy badziew jaki moze byc :naughty: Ja u siebie wywaliłem katy bo zaczynały brzeczec i wstawiłem strumienice El-teca (koszt około 200 zł do wydechu podwójnego) i nie taką jak ta co kolega wyzej podesłał tylko łuskową. Co do pracy silnika to nie zauważyłem zeby miało to jakis wpływ na nia... A obroty falowały mi juz zanim wycinałem katy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wycięcie kata na pewno nie wpłynie na pracę silnika :cool2: aczkolwiek zalecane jest włożenie drugiego sprawnego no ale wiąże sie to ze sporymi kosztami .słyszałem ze można założyć coś takiego http://moto.allegro.pl/item511187703_strumienica_ob_katalizator_poj_od_2_0_do_5_0.html

bynajmniej na przeglądzie będzie na oko wyglądało że masz katalizator no i dźwięk sie zmieni będzie bardziej basowy :D a czy polecam czy nie ,wybór należy do ciebie :D

 

Po pierwsze - w autach z dwiema sondami lambda (jedna przed druga za katalizatorem) jego ewentualna likwidacja spowoduje natychmiastowe zakłócenie pracy silnika. Po drugie strumennica nic nie daje co juz bylo udowadniane wilekokrotnie. Po trzecie diagnosta nie musi i nie bedzie zagladał pod auto by stwierdzic czy auto posiada katalizator. Wystarczy mu do tego analizator spalin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
Kolego, zauważyłem ze w moim aucie nie mam katalizatora (został wycięty). Auto to E46 318i. I mam problemy z niskimi obrotami, tzn prezy ruszaniu trzeba przegazować, jak włącza sie sprężarka od klimatyzacji to drastycznie one spadają, później rosną nawet do 1400... mam 2 sondy lambda. Co radzisz w tej kwestii?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego pitong, problem u Ciebie może być spowodowany tym że sonda która normalnie jest za katalizatorem dostaje zbyt bogate spaliny skoro katalizatora przed nią nie ma. Spróbowłbym ją odłączyć. ECU będzie wtedy liczyć mieszankę jedynie według pierwszej sondy. Nie wiem czy przyniesie to efekt, ale warto spróbować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musze sie niezgodzic z tym ze strumienice nic niedja . Daja tylko w bardzo kreslonym zakresie obrotow bo byly juz wykorzystywane podczas drugiej wojny swiatowej w samolotach zeby przy okreslonej predkosci obrotowej silnika ( dlugi lot ) powodowaly podniesienie mocy i spadek zuzycia paliwa.

Mialem to w ksiazce do inzynierij lotniczej na uczelni

.....When you are leaving skid marks between corners, this means that you have enough POWER....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda że strumiennica daje efekt, ale podstawową sprawą jest dokładne wyliczenie pojemności i długości układu wydechowego. Takie montowanie pierwszej lepszej strumiennicy w miejsce katalizatora może nie tyle nie przynieść żadnego efektu, ale nawet zabużyć właściwy przepływ gazów wydechowych który w skrajnych przypadkach może doprowadzić do uszkodzenia uszczelki pod głowicą. Zainteresowanym polecam artykuły Pana Andrzeja Goduli w którch wyjaśnia zasadę działania, a takrze przedstawia wyniki badań nad tym urządzeniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Koledzy, znalazłem katalizator, zamontowałem, skasowałem błędy komputera i już przejechalem 5tyś km i żadnych problemów z autem! Wniosek prosty - katalizator MUSI być! A i spalanie teraz mam mniejsze i nieco ciszej w aucie! Czyli ktoś go wyciął, sprzedał na platynkę i narobił tylko problemów...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.