czy na 1 przegladzie rejstr. odczytuja numer silnika?

[Marcin978]

tak sie zastanawiam, czy ten numer ktos odczyta i wpisze na jakis papier tak ze urzad komunikacji bedzie go znal?

 

czy teraz juz sie go calkowicie omija przy nowo sprowadzonych autach?

[DeeJay_E36]

Odczytują na przeglądzie nr silnika bo jest on wpisywany do karty pojazdu.

[Tomec]

musza odczytac. ten numer jest konieczny do zarejestrowania. wymagaja go rowniez w urzedzie celnym pry skladaniu akc-u. tzn albo chca papierek z badania technicznego, albo sami szukaja i sprawdzaja. tak przynajmniej robili w UC w Pruszkowie :)

[DeeJay_E36]

Tak robią wszędzie, chyba że są jakieś wyjątkowe rejony gdzie tego nie sprawdzają.

[Marcin978]

czyli co, przed zaplaceniem akcyzy musze jechcac na przeglad zeby ten numer silnika odczytali??

 

bo chyba samemu to go nie wyczaruja, a ja a papierach nie mam go

 

gdzie on sie znajduje w silniku m62 3.5l ?

[niew]

Tak :cool2: Pierwsze przegląd a potem na CŁO :cool2:

[Marcin978]

ahaa, ok, myslalem ze najpierw do urzedu celnego

[niew]

Tzn. ja robilem tak jak napisalem i bez najmniejszego problemu przebiegl caly ten proces 8)

[alo]

czyli co, przed zaplaceniem akcyzy musze jechcac na przeglad zeby ten numer silnika odczytali??

 

TAK

Przegląd będzie ci potrzebny w zasadzie w każdym urzędzie :D

Najlepiej zrób przegląd w Stacji kontroli pojazdów w ASO bo w innych mogą nie wiedzieć w jakiej kolejności odczytać numer silnika i później mogą być problemy. (wiem z doświadczenia)

 

A zeby zobaczyć numer to trzeba zdjąć plastikową obudowę z silnika i zaopatrzeć się w jakąś latarke bo numerek jest gdzieś głęboko ukryty i ciężko go odczytać 8) [/code]

[bedok]

W czerwcu 2004 w UC wymagali papieru z badania technicznego z podanym oczywiście nr silnika.

To samo oczywiście przy rejestracji.

[no1wojtek]

a zaraz po przeglAdzie jesli jest to sprowadzony samochod to zrob sobie najlepiej tlumaczenia bo to tez jest bardzo potrzebne(a nwaet konieczne).

[Marcin978]

no bede sie zabieral za wszystko od jutra

[kiokio]

Numer silnika jest Ci potrzebny tylko dla urzędu rejestracynego, urząd celny do numerów nie ma nic, ja tak miałem najpierw miałem przegląd z wpisem brak nr silnika, w urzędzie celnym i skarbowym to ich nie interesowało dopiero wydział komunikacji wymaga tego numeru. Ganeralnie lepiej go mieć bo bez niego nie zarejestrujesz samochodu.

Numery silnika nie są potrzebne tylko w samochodach wyprodukowanych po 1 października 2004r - nie tyczy się to pierwszej rejestracji tylko daty produkcji

[Remol]

To nie tak..... kuna co member to inna teoria... a ja wiem tak bo tak mialem

1. Po pierwsze primo od jakiegos czasu nie wpisuja do dowodu nr silnika.

2. Po drugie primo jezeli w briefie albo w poprzednim dowodzie nie ma a w polskim dowodzie napisane ze nie ma nr silnika to nie ma

3. Po trzecie primo ulitmo ... a jak nie ma to moga ciebie i mnie w d... pocalowac. Ja nie mam

4. Po czwarte primo ultimo maximo sextimo nr silnika tak pod reka w M62 sa .... musisz poswiecic ostrym swiatlem w przestrzen miedzy zbiorniczkiem chlodzenia a oslona silnika, wygodniej jeszcze jak ja zdejmiesz i tam sie rozejrzysz

 

No wiec generalnie, u mnie silnik byl zbudowany na zamowienie i nigdy nie mial nr seryjnych nigdzie i nie mowcie mi ze sa bo nie tacy chojracy szukali i nie jedna flasze przegrali. W niektorych silnikach poprostu nie ma a szczegolnie jak byly zmieniane cale moduly w autach z reichu. Jak w poprzedni wlasciciel mial w dowodzie ze nie mial numeru (dotyczy to tez briefu) to moga ci skoczyc. Ale jezeli nie ma takiej wzmianki to w tym poj...nym kraju mozesz miec problemy. Szukaj innego przegladziarza. Ci lepsi wiedza ze silniki sie zuzywaja i sie je wymienia. W nowym dowodzie rej. nie mam nr ani o tym wzmianki, na zachodzie tak juz jest oddawna i dotyczy to takze koloru nadwozia. uffffffffff ale sie napisalem

[Reaven]

Z numerami silnika wyglada to tak. Misiac temu sciagnalem autko wiec jestem na bierzaco :mrgreen: UC nie wymaga przegladu ani numerow silnika. Jezeli jest przeglad i diagnosta wpisal (a musi jezeli sa) numery silnika to u nas celnik nawet nie wychodzi ogladac auta tylko podbija papiery, placimy akcyze i do domku. Jezeli nie ma to musi ruszyc swoje 4 litery i sam posprawdzac numery nadwozia i silnika.Tak wiec nie jest wymagany ale dla swojej wygody lepiej zrobic :D US nie ma nic do tego. Natomiast wydzial komunikacji rzeczywiscie nie wpisuje juz numerow silnika do dowodu rejestracyjnego ale nie wiem po jaka cholere wpisali mi ten numer do karty pojazdu :mad2: Oczywiscie tutaj badanie techniczne bezwzgledie wymagane :mad2:

[Marcin978]

czyli co, zeby zaplacic akcyze musze podjechac tym autem tak??

jesli nie bylem na przegladzie?

 

jak bylem na przegladzie to nie musze przyjezdzac autem bo celnik nie bedzie chcial go zaobaczyc?

 

nie chcial bym nim podjezdzac bo jest warte na papierze 25x mniej niz naprawde

[Marcin978]

no wiec bylem w uc i sie dowiedzialem

 

najpierw przed zrobieniem czego kolwiek trzeba miec polski przeglad

dopiero z tym idziemy do uc

 

ja poszedlem bez tego, ale musze szybko przelgad zrobic i doniesc

a termin 5 dni na zaplate akcyzy, jest od dnia w ktorym zrobilo sie przeglad

[Reaven]

W Szczecinie podchodza inaczej do sprawy??? Dziwne. Ja nie musialem miec przegladu. Poinformowano mnie tylko ze z przegladem nie musi byc auta i pojdzie duzo szybciej bo nie beda szukac numerow...

[Marcin978]

ot cala polska, w jedym urzedzie jest tak a w innym inaczej

 

ja pisalem jak jest we wroclawiu

[kiokio]

a termin 5 dni na zaplate akcyzy, jest od dnia w ktorym zrobilo sie przeglad

 

Termin 5 dni na zapłatę akcyzy jest liczony od dnia przekroczenia granicy RP, kiedyś było liczone od dnia zawarcia umowy kupna ale termin ten był nie realny więc zmienili na dzień przekroczenia granicy co oczywiście sprzyja kombinowaniu bo i tak 5 dni to mało czasu na załatwienie tłumaczeń przeglądu i złożenie dokumentów do UC. Dodatkowo aby uniknąć ewentualnej kary za spuźnienie trzeba napisać oświadczenie że samochód przekroczył granicę w tym i tym dniu

 

Jeśli chodzi o nr silnika :

1. Po pierwsze primo od jakiegos czasu nie wpisuja do dowodu nr silnika.

owszem wpisują, to że go nie widać na pierwszy zut oka to nie znaczy że go tam nie ma :mrgreen: , jest zakodowany w kwadracie zwanym kodem OCR-B

 

2. Po drugie primo jezeli w briefie albo w poprzednim dowodzie nie ma a w polskim dowodzie napisane ze nie ma nr silnika to nie ma

W Brefie i tak i tak nie ma nr silnika

 

3. Po trzecie primo ulitmo ... a jak nie ma to moga ciebie i mnie w d... pocalowac. Ja nie mam

 

Jeśli nie masz nr silnika to wynika to tylko i wyłącznie ze znajomości Twoich lub poprzedniego włąściciela w wydziale komunikacji, owszem jeżdzą takie auta po polskich drogach. Teraz decyzje o odstąpieniu od nr silnika nie sa wogóle wydawane, nr jest nadawany nowy na zastępczej tabliczce przypinanej nitem gdzieś do silnika. Samochody sprowadzane np. z USA nie mają fabrycznie nabitych nr silnika a przepisy regulujące wniesienie zmian w pojeździe aby mógł być zarejestrowany w polsce uwzględnia właśnie nadanie takiego numeru, inaczej pojazd nei spełnia polskiej homologacji i nie może być zarejestrowany.

 

Różna interpretacja przepisów wynika głównie z niewiedzy urzędnika w okienku który czasem trzyma sie przepisów jak należy a czasem nie wie co z tym fantem zrobić i nagina przepis lub go przekręca strąd co urząd to inaczej :duh:

[no1wojtek]

to ze w kazdym urzedzie jest inaczej to nic nowego bo teraz jest mase prywatnych agencji celnych i kazda ma swoje zasady a co do terminu zaplaty akcyzy to owszem jest piec dni ale roboczych(czytac :nie licza soboty i niedzieli).