Kończące się sprzęgło?

[_Kris_]

Witam! Orientujecie się co może być powodem tego, że autkiem przy ruszaniu delikatnie szarpie (przy powolnym puszczaniu sprzęgła) oraz, mój wczorajszy objaw, że czasami przy zmianie biegu obroty nieco za bardzo lecą do góry (jakbym za dużo gazu dodawał) po czym zaraz wracają na swoje miejsce? Nie jest to jakieś uciążliwe, wręcz mało zauważalne, lecz czy mam przygotowywać się powoli na wymianę sprzęgła? Pozdrawiam.

[Jayu]

jak fura zachowuje sie jak bys jezdzil na automacie to raczej przygotuj sie na wymiane sprzegla :(

[318tds]

kiedyś było na forum, że takie szarpanie przy ruszaniu (przy określonym stopniu wciśnięcia gazu, spróbuj ruszać bez gazu - same sprzęgło) to wcale nie jest sprzęgło ani koło dwumasowe, choć nie wykluczajmy tego.

 

Rozchodziło się o skrzynię niestety,

[lukas23]

Jak skrzynia to mniejszy wydatek, jak masz kogoś kto sie zna na tym to pomoze ci wybrac jakąs uzyaną bo remontowac sie nie opłaci i tyle kupujesz skyrznie uzywana ale w dobrym stanie iwkładasz i jeździsz a tak to sprzęgło 600zł, dwumasa ok. 1300zł + robocizna

[_Kris_]

Ruszajac samym sprzęgłem nie ma żadnego problemu.

 

Miałem tak w poprzedniej Beemce, mam tak w obecnej, w sumie mi to zupełnie nie przeszkadza, biegi wchodzą idealnie gładko, bez szarpnieć itd. tylko pytanie czy problem może się rozwinąć.

 

Bardziej mnie zastanawiają te obroty, jakby sprzęgło się ślizgało, choć zdarzyło się to tylko dwa razy w ciągu miesiąca.

 

Cóż, pozostaje narazie się wstrzymać i obserwować mając nadzieję, że nie pozostanę bez biegów gdzieś na środku autostrady. :P

[318tds]

Ruszajac samym sprzęgłem nie ma żadnego problemu.

 

Miałem tak w poprzedniej Beemce, mam tak w obecnej, w sumie mi to zupełnie nie przeszkadza, biegi wchodzą idealnie gładko, bez szarpnieć itd. tylko pytanie czy problem może się rozwinąć.

 

 

U mnie jest dokładnie to samo, nauczyłem się ruszać bez gazu i jest w porządku.

 

tak jak mówił kolega lucas skrzynia to "mniejsze zło" tak więc nie ma się co przejmować.

 

:wink:

[lukas23]

Panowie a taksie zastanawiam czytajac wasze wypowiedzi odnośnie ruszania samym sprzeglem bez gazu. u mnie jest tak co mnie dziwi i zastanawia czy tak powinno byc. Autko stoi na rownej powierzchni, ruszam samym sprzęgłem puszczając je delikatnie i obroty spadaja i szarpie budą delikatnie dopioero jak ruszy to jedzie normalnie, czy tak powinno byc

[bonzo320i]

Za pół godzinki będe leciał w trasę to sprawdzę jak jest u mnie i napiszę swoje spostrzeżenia

 

Sprawdziłem u siebie i żadnego szarpnięcia nie było,sprzęgło zwalnianie bardzo wolno,spadek obrotów do pierwszej kreski (500 obr/min),sprawdzałem na zimnym silniku, temp. otoczenia -3'C

Edytowane 30 Grudnia 2008 przez bonzo320i

[bmw 528]

Ruszajac samym sprzęgłem nie ma żadnego problemu.

 

. :P

 

 

przerabiałem podobny problem szukałem na forum i z tego co wywnioskowałem to obstawiane było wszystko począwszy od dwumasu skończywszy na CDV . problem rozwiązał sie następująco .

najpierw wymontowałem CDV. pomogło ale nie na długo nastepnie zona spaliła sprzegło :mad2: wymieniłem kpl i problem zniknął.

przed zmianą miałem dość kiepawy płyn w układzie i on został poddany wymianie cały układ odpowietrzyłem i juz nic nie szarpie i nie ciągnie moze cos ci podpowiedziałem kombinuj. pozdr

[318tds]

Kolego lucas może te szarpanie jest spowodowane zimnym silnikiem????Najprawdopodobniej diesle to jak wiadomo muły i lepiej znoszą takie tricki:-), benzynka zawsze musi mieć ciut obrotów.

U mnie przy "czuciowym" puszczaniu nawet pod minimalną górkę nic nie szarpnie, to i tym bardziej po prostym.

Nie wiem jak w Twoim silniku ale w przypadku tds-a coś chyba czytałem, że podniesienie troszkę obrotów eliminowało ale to bardziej drgania.

 

 

Kolego bmw 528 CDV to podniesienie komfortu przy ruszaniu "nie doświadczonych" kierowców i to właśnie ono powoduje szybsze zużycie sprzęgła.Ale może jego brak właśnie pozwala na spalenie sprzęgła.Nie wiem , ja u siebie mam i jak na razie nie demontuje.

 

A o jakim układzie mówisz?