Skocz do zawartości

Szarpie podczas wciskania gazu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Problem poruszałem już pare razy jednak ciągle otrzymywałem błędne podpowiedzi.

Mam BMW 520i, rocznik 1989, benzyna.

Pierwszy raz problem pojawił się ubiegłej zimy, pozniej było ok i teraz od paru dni znowu to sie dzieje. Chodzi o dziwne szarpanie autem podczas jazdy. Jak udało mi się zauwazyć to sie dzieje po długich trasach.. jak jade gdzies autem np 200 km, to następnego dnia zapalam auto jade pare km i jak sie tylko nagrzeje to podczas przyśpieszania bardzo mocno mi zaczyna rzucać autem, delikatnie naciskam gaz a on przyspiesza ze strasznymi kangurami, jakby tracił moc ale do tego stopnia że aż nim szarpie. w sumie na każdym biegu. Jedynie jak mocno go gazuje i dłużej przyciskam sprzęgło to da sie jakoś doczołgać do danego miejsca. Jak wrzucam na luz i zaczynam dodawać gazu to tak samo widze obrotomierz jak zamiast łagodnie zwiększać obroty on zwiększa ale z niesamowitymi kangurami.

Później problem znika ale tylko na krótko. Więc o tyle to jest dziwna sytuacja.

Wymieniłem już sprzęgło, podpowiadal też o jakimś dwumachowym kole zamachowym jednak jego w ogóle nie ma.

Proszę o konkretną porade co to może być ? czy to silnik ? czy coś z układem paliwowym ? czy może jakieś kable które podczas niskich temperatur po rozgrzaniu się jakoś inaczej działają ?

 

Pozdrawiam.

Opublikowano
podpowiadal też o jakimś dwumachowym kole zamachowym jednak jego w ogóle nie ma.

 

Chcesz dwa machy przekroczyc? :lol:

Nazywa sie to dwumasowe kolo zamachowe, i jak z nim jest cos nie tak, to szykuj sie na wydatek rzedu 2tys.

Czy po zgaszeniu silnika slychac u Ciebie jeszcze chwile jak cos sie obraca?

 

Podjedz na komputer i sprawdz czy nie ma bledow przeplywomierz i/lub sondy lambda. Pompa paliwowa rowniez moze byc przyczyna, ale z tym bym sie wstrzymal i sprawdzil najpierw jak wyzej.

Pozdrawiam
Opublikowano

przejęzyczenie.. oczywiście chodziło o "dwumasowe"

jednak to mi już sprawdzili i w moim aucie nie ma tego koła...

 

Proszę o jeszcze jakieś pomysły... bo najgorsze że to sie dzieje w różnych momentach uzytkowania auta...

Podczas gaszenia silnika wszystko jest ok.

Opublikowano
wymieniałem je jakiś rok temu.. więc chyba mało prawdopodobne że coś nietak z nimi ?
Opublikowano

Mialem u siebie podobnie i okazalo sie ze guma laczaca przelywomierz z przepustnica miala kilka pekniec i czasem lapalo lewe powietrze co skutkowalo kangurami. Ale przyczyny moga byc inne jak konczaca sie pompa wtryskowa (oby nie). Sprawdz na poczatek szczelnos calego dolotu bardzo dokladnie.

Moze to byc tez choc rzadko sie zdarza nie laczaca wtyczka od przplywomierza, kumpel tak mial i dochodzil dlugo do tego.

O Tempora! O Mores!
Opublikowano

miałem to w ubiegła zime, potem przez wiosne i lato było wszystko ok... teraz przyszły mrozy i znowu sie zaczyna.. więc może to rzeczywiście jakies kable, gumy... które po nagrzaniu sie przy niskich temperaturach jakoś sie skurczają... ?

jakie jeszcze takie elementy poza gumą przepływomierza myslicie że mogą być ?

Opublikowano

oczywiscie sam przelywomierz, zobacz czy jest sprawny, czy sie nie przycina, masz LPG?

 

do tego tak jak koledzy mowia to szczelnosc dolotu to podstawa, ta guma przeplywomierza lubi popekac jak jest stara i mozna tego nie zauwazyc, do tego laczenie silniczka krokowego

 

co jeszcze...moze cewka zaplowona sie konczy...cos z pradem, ale to takie gdybanie...musisz powoli eliminowac wszystkie mozliwosci, pamietaj zacznij od najtanszych

 

w M20B20 nie ma kola dwumasowego

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.