Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jadąc ostatnio po autostradzie trasa Wrocław Gliwice przy prędkości ok. 180 km/h czułem jakby huśtanie auta: to przyspiesza nieznacznie to znowy zwalni (ledwo wyczuwalne), jadąc dalej nagle zaczął mi schodzić z mocy i prędkości, ja mu gaz o beti swoje: nie nie chłopczyku koniec jazdy. Popatrzyłem na wskaźniki a tu tem. poza środkową kreską. O mówię sobie nie jest dobrze. Zatrzymuje się na poboczu otwieram maskę odkręcam korek plynu chłodzącego a tam jak w kotle buzyje. No to poczekałem ok. 10 min. dolałem płynu i jazda. Już go nie cisnełem. Dojechałem do celu ale słyszę niepokojące dźwięki z komory silnika. Otwieram klapę a tam pęknięta rurka recyrkulacji spalin od strony wydechu. [BAD] to już drugi raz w ciągu roku!!! No nic myślę przegrzał się jakieś naprężenia i szlak ją trafił. Przed wyjazdem w drogę powrotną po długim weekendzie uzupełniam płyn na full i jadę a beti zaczyna grzać mi się już przy prędkości ok 100 - 120 km/h. Uzupełniam płyn wsiadam i jadę najdelikatniej jak się da. Dojeżdżam do autostrady i jakoś dojeżdżam do Wałbrzycha bez większych przeszkód. No może wskazówka temp. wychyliła się w prawo kiedy na obotomierzu bło ok. 3500 obr./min. Na drugi dzień uzupełniam płyn ok 2 litry. Na ciepłym silniku odkręcam korek zapalam auto i sprawdzam czy nie bąbluje co mogłoby wskazaywać na uszczelkę pod głowicą. I nie bąbluje.

Dobra, teraz pytanie: GDZIE SPIERNICZA TEN PŁYN???

Dodam, ze wisko pracuje i nie ma wycieków płynu z ukladu.

O CO CHODZI??? :shock:

Jeszcze jedno pytanie: Czy mogę wyjąć rurkę recyrkulacji spalin, zaślepić otwory wlotowy i wylotowy? I czy grozi to jakimiś konsekwencjami?

Kiedyś miałem taką sytuację (zaślepione otwory bez rurki) i auto lepiej się zbierało - na pewno lepiej reagowało na pedal gazu.

Opublikowano
nie mam dla ciebie dobrych rad, jak na goracym silniku odkrecasz korek i po zaledwie 10 minutach dolewasz zimnego plynu to jak nie juz , to na pewno za jakis cas (niewielki) bedziesz mial głowice do roboty.
  • Członkowie klubu
Opublikowano

Tak na szybko, to wygląda na padniety termostat [skoro wisko dobre] gotuje płyn [teraz pewnie wodę,płyn gotuje sie przy wyższej temp] jak gotuje robi sie ciśnienie i wywala korkiem [zawor ciśnieniowy] Inny scenariusz to wyciek chlodnicy jesli jest maly to na gorącej szybko odparuje i nie widać pekniecia

 

Pozostałe to dramaty typu pęknieta głowica, uszczelka pod glowicą.

Uważaj na gorącym silniku nie uzupełniaj zimną wodą, czy też zabawy z korkiem - bo to bolesne i kosztowne.

UIHZ9556.JPG

Opublikowano

Uklad recyrkulacji mozesz usunac w zasadzie bez zadnych konsekwencji

dla silnika - ma on znaczenie wylacznie z punktu widzenia czystosci spalin.

W wiekszosci przypadkow zawrocenie czesci spalin do cylindra powoduje

nieznaczny spadek osiagow silnika.

Punto75>BravoGT>MB260E>MBC280>*PuntoHLX>MBC320>MBE50AMG>VectraC>BMW528 . it's nice to be important but it's more important to be nice

>>> psychop's lab mike.xray.pl

Opublikowano

Dzięki wszystkim za odpowiedzi!

marcosz powiedział:

Pozostałe to dramaty typu pęknieta głowica, uszczelka pod glowicą.

Uważaj na gorącym silniku nie uzupełniaj zimną wodą, czy też zabawy z korkiem - bo to bolesne i kosztowne.

W końcy nie dolewam wody do pustej gorącej komory silnika tylko wypełnionej gorącą wodą, która minimalizuje jednak szok termiczny ponieważ zachodzi mieszanie się temperatur i nie tak gwałtowne znowu schłodzenie, a co do zrobienia sobie krywdy to sam korek odkręcałem ze 5 minut.

Psychop powiedział:

Uklad recyrkulacji mozesz usunac w zasadzie bez zadnych konsekwencji

dla silnika - ma on znaczenie wylacznie z punktu widzenia czystosci spalin.

W wiekszosci przypadkow zawrocenie czesci spalin do cylindra powoduje

nieznaczny spadek osiagow silnika.

A czy nie ma to znaczenia dla spalania stukowego, tzn. czy nie będzie się takowe odbywało, w końcy silnik dostaje czystszą mieszankę. Co z parametrami zapisanymi w mapie silnika, czy nie spowoduje to jakiś problemów?

Opublikowano
Dzięki wszystkim za odpowiedzi!

marcosz powiedział:

Pozostałe to dramaty typu pęknieta głowica, uszczelka pod glowicą.

Uważaj na gorącym silniku nie uzupełniaj zimną wodą, czy też zabawy z korkiem - bo to bolesne i kosztowne.

W końcy nie dolewam wody do pustej gorącej komory silnika tylko wypełnionej gorącą wodą, która minimalizuje jednak szok termiczny ponieważ zachodzi mieszanie się temperatur i nie tak gwałtowne znowu schłodzenie, a co do zrobienia sobie krywdy to sam korek odkręcałem ze 5 minut.

Psychop powiedział:

Uklad recyrkulacji mozesz usunac w zasadzie bez zadnych konsekwencji

dla silnika - ma on znaczenie wylacznie z punktu widzenia czystosci spalin.

W wiekszosci przypadkow zawrocenie czesci spalin do cylindra powoduje

nieznaczny spadek osiagow silnika.

A czy nie ma to znaczenia dla spalania stukowego, tzn. czy nie będzie się takowe odbywało, w końcy silnik dostaje czystszą mieszankę. Co z parametrami zapisanymi w mapie silnika, czy nie spowoduje to jakiś problemów?

 

Nie, EGR wlacza sie tylko w bardzo okreslonych warunkach - specyficzne temperatury i czesciowe uchylenia przepustnicy. Zasadniczo to co

silnik "wsysa" przez EGR uznawane jest za czesc ladunku cylindra ktora

w zasadzie nie bierze juz udzialu w zadnych reakcjach - taki "balast".

 

Na amerykanskim forum merca czytalem o masowo zaslepianych

polaczeniach EGR.

Punto75>BravoGT>MB260E>MBC280>*PuntoHLX>MBC320>MBE50AMG>VectraC>BMW528 . it's nice to be important but it's more important to be nice

>>> psychop's lab mike.xray.pl

Opublikowano
zaczął bym od sprawdzenia czy w oleju jest płyn lub olej w płynie chłodzącym. Jeżeli po ostrej jeździe po odkreceniu korka wlewu oleju nie widać mazi, i płyn jest czysty to narazie bym sie wstrzymał z podejżewaniem głowicy. Grzać sie moze bo skoro układ jest nieszczelny(bo gdzies woda ucieka ) to układ jest zapowietrzony. Moze ci lać z nagrzewnicy, niewidać tego, ale czuć i szyby parują, a moze uciekać z chłodnicy podczas wysokich cisnien sączy sie i zaraz odparowuje. W nocy cisnienie spada a nawet panuje podcisnienie i zasysa powietrze i sie zapowietrza układ. A układ zapowietrzony to grzanie silnika. I ostrożnei z dolewaniem zimnego płynu do gorącego układu, bo wlewając szklaneczke temperatyra sie "wymiesza, ale dwa litry zimnego płynu moze narobic bałaganu.

B-artek M-onika W-ojtuś (synek)

Skype: barto75 lub barto551

Moje byłe BMW http://www.bmww.webpark.pl/M5drive.gif Moje też byłe BMW

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.