Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam mam problem i to dość poważny.Po przejechaniu ok 5 km grzeje mi sie woda w chlodnicy.

Słyszalem ze to moze byc zapowietrzenie chlodnicy ale to juz robilem i nie dalo efektu i dalej sie grzeje.Jeden mechanik powiedzial ze to moze byc termostat drugi ze wiskoza i sam nie wiem co myslec.wiatrak chlodzacy chlodnice chodzi ciagle tak samo nie przyspiesza i zatrzymuje sie z wylaczeniem silnika.prosze o konkretne informacje POZDRAWIAM

Opublikowano
Witam. to chyba normalne, że gdy się jedzie grzeje się czynnik chłodzący inaczej nie ma w silniku spalinowym. Zależy tylko do jakiej temperatury czy bezpieczne 90kilka stopni czy sporo ponad 100
BMW sie nie psuje
Opublikowano
Teraz ciut więcej wiadomo, Ogrzewanie dmucha ciepłe powietrze-myślę, że nie. Węze wodne twarde jak kamienie- myslę,że tak, chłodnica dołem zimna-myślę,że tak wszystkiego się musze domyślać,opisz coś więcej to łatwiej będzie to ugryść
BMW sie nie psuje
Opublikowano

A może głowica jest padnięta - też będzie po chwili woda się gotować,

albo pompa wody jest padnięta, albo visco, albo nie odpowietrza układu...

Opublikowano

Jak już "chłopaki pisały" podaj więcej danych. Np. te, o których pisał marek760i.

 

Dodatkowo napiszę od siebie, że miałem efekt gotującej się wody przy nieszczelnym korku układu chłodzenia. Paproch jakiś zablokował odpowietrznik (ten dopuszczający powietrze z zewnątrz) i układ nie trzymał ciśnienia. Objaw taki jak u Ciebie.

 

pozdrawiam

Mariusz

Opublikowano

Witam

 

Jak masz objaw znikającego płynu ze zbiorniczka to może uszczelka pod głowicą do wymiany. Tak sam problem miałem w E-32. Wymieniłem termostat, visco i uszczelkę i miałem spokój.

 

pozdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.