Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam :wink:

 

Po przeczytaniu waszych postów w dziale "Seria 5" na temat ceramizerów jestem ciekawy jak skomentujecie wyniki badań i wydany certyfikat przez TÜV Thüringen http://www.tuev-thueringen.de/ zaświadczający o skuteczneści działania produktu Cera Tec http://www.liqui-moly.de/liquimoly/produktdb.nsf/id/d_3721.html niemieckiej firmy Liqui Moly.

 

Nawiązując do waszych wypowiedzi na ten temat to Mikołaja Kopernika ówcześni mu żyjący mędrcy i astronomowie posądzali o herezje i chcieli go spalić na stosie dlatego bo twierdził, że Ziemia obraca się wokół Słońca.

 

Pozdrawiam Vikingb.

Opublikowano

Na opakowaniu i na butelce jest logo TÜV Thüringen. Produkty z logo TÜV Thüringen zostały przebadane przez ten urząd co do jakości i skuteczności działania. Jest to gwarancja i zaświadczenie, że produkt taki działa tak jak to opisuje jego producent. TÜV Thüringen jest bardzo szanowaną instytucją w Niemczech i szkoda tylko, że w Polsce nie ma podobnej.

 

Pozdrawiam Vikingb.

Opublikowano

Czekaj, czekaj.

 

Z tego co ja wiem, to TUV, niezależnie od tego jak bardzo szanowaną jest instytucją, zajmuje się dopuszczaniem do ruchu drogowego i sprzedaży na rynku maszyn, pojazdów, towarów, itede, itepe.

 

A co za tym idzie, ichniejszy certyfikat oznacza ni mniej ni więcej, jak tylko dopuszczenie do legalnej sprzedaży w Niemczech. Czyli produkt sprzedawać można, bo nie zagraża użytkownikowi, jego silnikowi, ani środowisku oraz spełnia wszystkie określone prawem normy obowiązujące dla tego typu produktów.

 

Natomiast nie mówi to ZUPEŁNIE NIC o skuteczności tego czy innego produktu bo nie to jest przedmiotem certyfikacji TUV.

 

A może się mylę?

Opublikowano
Czekaj, czekaj.

 

Z tego co ja wiem, to TUV, niezależnie od tego jak bardzo szanowaną jest instytucją, zajmuje się dopuszczaniem do ruchu drogowego i sprzedaży na rynku maszyn, pojazdów, towarów, itede, itepe.

 

A co za tym idzie, ichniejszy certyfikat oznacza ni mniej ni więcej, jak tylko dopuszczenie do legalnej sprzedaży w Niemczech. Czyli produkt sprzedawać można, bo nie zagraża użytkownikowi, jego silnikowi, ani środowisku oraz spełnia wszystkie określone prawem normy obowiązujące dla tego typu produktów.

 

Natomiast nie mówi to ZUPEŁNIE NIC o skuteczności tego czy innego produktu bo nie to jest przedmiotem certyfikacji TUV.

 

A może się mylę?

 

TÜV Thüringen w zależności od kontekstu wydaje różne opinie, zaświadczenia, certyfikaty, prowadzi badania, testy. W przypadku produktów Liqui Moly opatrzonych logo TÜV Thüringen instytucja ta zaświadcza, że testowała dany produkt i jest on skuteczny w działaniu.

 

Pozdrawiam Vikingb :D

Opublikowano

Witam

Dostaję zewsząd informacje, że tutaj jest coś, do czego powinienem zaglądnąć.

Przepraszam od razu – ale nie mam czasu teraz tego czytać (nawał projektów – i dobrze :) ) – ale wierzę, że są tam same pochlebne informacje poparte badaniami, autorytetami i doświadczeniami.

 

Nazwa wątku powinna raczej być czymś na kształt; „na cześć jOhhny’ego2007” – lub podobnie ;)

 

To nie jest temat dla mnie czy Tomka :)

 

Tak czy inaczej sam (Tomek na pewno też ) nie skorzystam z tych dobrodziejstw – i tak jak czasem pisałem – gdy mój silnik padnie, to po rozbiciu skarbonki będę starał się zamówić nowy M20B20 (najlepiej w komplecie – bo tak jest taniej)

 

Pozdrawiam :)

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Opublikowano
jak widać z konkretnych odpowiedzi cudów, czyli informacji, jaką niby skuteczność zaświadczył TUV (pies trącał umlauty) nie be (i nic dziwnego bo zgodnie z moim przedmówcą TUV nie jest od tego-od takich rzeczy są wyspecjalizowane instytuty techniki samochodowej czy innej). Tak to w życiu bywa...
PawełH
Opublikowano

Cześć, odpowiem krótko jak to w życiu bywa ...

 

Lech Wałęsa też kiedyś zaklinał się, że Aleksandrowi Kwaśniewskiemu nie poda ręki a najwyżej nogę ... i co ??? Po paru latach Wałęsa zaprasza Kwaśniewskiego do swojej willi na urodziny i dziś są kumplami.

 

Aby Panowie z Wami i Ceramizerami nie było podobnie.

 

Pozdrawiam Vikingb.

Opublikowano

... a i jeszcze jedno ... jeżeli dla kogoś TÜV Thüringen nie jest instytucją wiarygodną i miarodajną to podziwiam go za wiedzę i najlepiej niech sam założy własną instytucję i wtedy konkuruje z TÜV Thüringen wydając opinie, że to czy tamto jest do niczego i nie warte złamanego grosza.

 

Na dodatek firmy takie jak Textar i Pagid również wchodzą w technologie ceramiczne

Textar http://www.textar.com/content/view/21/36/lang,eu/

Pagid http://www.pagid.com/index.php?option=com_content&task=view&id=21&Itemid=36&lang=english

czy to też jest waszym zdaniem nic nie warte i najlepiej wszystko smarować masłem :lol:

 

Pozdrawiam Vikingb.

Opublikowano

Ja prędzej patrzyłbym na to co mówi producent auta na stosowanie tego typu "uszlachetniaczy" niż to co mówi niemiecki TÜV Thüringen.

Weźmy taką sytuację:

kupujesz sobie nowy samochód i wlewasz ów specyfik do oleju w silniku.

Po jakimś czasie silnik twojego samochodu mówi "żegnaj".

 

I teraz pytanie czy producent dopuścił do stosowania ów produkt ( i uzna ci naprawę gwarancyjną ), czy też nie dopuszcza stosowania takich ulepszaczy ( i naprawiasz sobie sam ).

 

Sama opinia TÜV Thüringen nie musi być wiążąca dla producenta aut, gdyż to on daje ci gwarancje na auto a nie TÜV.

 

Co w takim wypadku????

 

 

Pzdr,

Opublikowano

hmm... dyskusję taką można prowadzić przez wiele godzin (najlepiej w spokoju, bez emocji i przy piwku). Prawdą jest, że świat nie jest idealny i jest masa rzeczy na tym świecie które kłócą się z wszelką logiką, etyką i rozumem. Na tym świecie, szczególnie w tych czasach żądzi pieniądz. Nie twierdzę, że wszystkie "nietypowe wynalazki" są idealne (bo wśród nich też są buble) ale np. taka firma Liqui Moly w porównaniu do koncernu Shell, Exxon Mobil, Castro BP jest "wrzodem na tyłku" takiej firmy i najchętniej pozbyli by się jej w jakikolwiek sposób.

 

Producenci samochodów też nie są zainteresowani tego rodzaju wynalazkami gdyż zakładają coraz krótszy okres życia auta (słynna wpadka związana z wypowiedzią jednego z szefów Mercedesa, że auta teraz są projektowane z założeniem użytkowania przez 10 lat i nieniszczalne Mercedesy odeszły do lamusa).

 

Np. Castrol "nieźle musiał posmarować, albo ktoś komuś nadstawił tyłka" aby jego logo było na korkach wlewu oleju BMW ówcześnie produkowanych, a np. Toyota kilka lat wstecz wygrała proces o oddzkodowanie za stosowanie chyba Castrol'a RS który powodował osadzanie się czarnego szlamu w silniku i po 80.000 - 90.000 km silniki Toyoty były zawalone szlamem jakby przechechały 500.000 km.

 

Rzeczywistość mamy taką a nie inną i po latach okaże się kto miał rację ale wydaje mi się, że jeżeli ktoś czegoś nie próbował na "własnej skórze" nie powinien być taki krytyczny.

 

Pozdrawiam Vikingb.

Opublikowano

... a tak przy okazji to poprzednią moją E34 525 z silnikiem M20 zalałem przy przebiegu 380.000 km półsyntetycznym olejem Orlen Platinum 10W-40 + Cera Tec. Przy wymianie oleju przy przebiegu ok. 392.000 km jak spuszczałem olej to nie chciało mi się wierzyć ... olej był czysty a nie jak do tej pory gdy jeździłem na Mobilu M 10W-40 czarny jak smoła. Dodam, że od wymiany do wymiany czyli przez jakieś 12.000 - 12.500 nie dolałem w sumie oleju więcej jak 250-300 ml. Auto sprzedałem z wielkim żalem przy przebiegu 398.000 km bo kupiłem 540. Niedawno na Allegro znalazłem moją "starą 525" z przebiegiem 460.000 km. Teraz do mojej 540 chcę zalać olej Liqui Moly Synthoil High Tech 5W-40 + Cera Tec i na pewno nic złego się nie stanie. Jeszcze na dodatek Peugeot 206 1.4 mojej dziewczyny ostatnio przy przebiegu 164.000 zalałem olejem Liqui Moly MoS2 Leichtlauf 10W-40 i powiem, że silnik chodzi ciszej niż na Mobilu S 10W-40.

 

Pozdrawiam Vikingb.

Opublikowano
... a tak przy okazji to poprzednią moją E34 525 z silnikiem M20 zalałem przy przebiegu 380.000 km półsyntetycznym olejem Orlen Platinum 10W-40 + Cera Tec. Przy wymianie oleju przy przebiegu ok. 392.000 km jak spuszczałem olej to nie chciało mi się wierzyć ... olej był czysty

 

No bo caly syf, ktory sie od zeszlej zmiany zrobil (zawsze sie robi), zostal w silniku.

 

Producenci samochodów też nie są zainteresowani tego rodzaju wynalazkami gdyż zakładają coraz krótszy okres życia auta (słynna wpadka związana z wypowiedzią jednego z szefów Mercedesa, że auta teraz są projektowane z założeniem użytkowania przez 10 lat i nieniszczalne Mercedesy odeszły do lamusa).

 

Np. Castrol "nieźle musiał posmarować, albo ktoś komuś nadstawił tyłka" aby jego logo było na korkach wlewu oleju BMW ówcześnie produkowanych, a np. Toyota kilka lat wstecz wygrała proces o oddzkodowanie za stosowanie chyba Castrol'a RS który powodował osadzanie się czarnego szlamu w silniku i po 80.000 - 90.000 km silniki Toyoty były zawalone szlamem jakby przechechały 500.000 km

 

Daj jakies cytaty, dowody itp. bo cos mi sie widzi, ze konfabulujesz.

pozdrowienia

Krzysztof

Opublikowano
... a tak przy okazji to poprzednią moją E34 525 z silnikiem M20 zalałem przy przebiegu 380.000 km półsyntetycznym olejem Orlen Platinum 10W-40 + Cera Tec. Przy wymianie oleju przy przebiegu ok. 392.000 km jak spuszczałem olej to nie chciało mi się wierzyć ... olej był czysty

 

No bo caly syf, ktory sie od zeszlej zmiany zrobil (zawsze sie robi), zostal w silniku.

 

Producenci samochodów też nie są zainteresowani tego rodzaju wynalazkami gdyż zakładają coraz krótszy okres życia auta (słynna wpadka związana z wypowiedzią jednego z szefów Mercedesa, że auta teraz są projektowane z założeniem użytkowania przez 10 lat i nieniszczalne Mercedesy odeszły do lamusa).

 

Np. Castrol "nieźle musiał posmarować, albo ktoś komuś nadstawił tyłka" aby jego logo było na korkach wlewu oleju BMW ówcześnie produkowanych, a np. Toyota kilka lat wstecz wygrała proces o oddzkodowanie za stosowanie chyba Castrol'a RS który powodował osadzanie się czarnego szlamu w silniku i po 80.000 - 90.000 km silniki Toyoty były zawalone szlamem jakby przechechały 500.000 km

 

Daj jakies cytaty, dowody itp. bo cos mi sie widzi, ze konfabulujesz.

 

1) przed zalaniem oleju zrobiłem płukanie silnika Öl-Schlamm-Spülung firmy oczywiście Liqui Moly :D i wyczyściłem miskę olejową i pokrywę zaworów na błysk

 

2) dowody ... myślisz, że może nie mam co robić ... albo, że przedstawię dowody sądowe z procesu :lol: lub nagranie szefa Mercedesa :lol: wpisz w Google "to co trzeba" plus znajomość języka angielskiego i niemieckiego i jak będziesz dociekliwy i cierpliwy to znajdziesz, nawet po polsku.

 

Pozdrawiam Vikingb.

Opublikowano

Cześć :)

 

Po prostu części z Was i tak nie przekonam choćby nie wiem co ... Jak to mówi moja dziewczyna "Ten typ tak ma".

 

Moje opinie opieram o długie godziny spędzone z internetem, dociekliwości i spróbowaniu Cera Tec na własnym aucie.

 

Ta dyskusja ma przede wszystkim pomóc niezdecydowanym, poszukującym odpowiedzi na pytania, którzy są otwarci na różne nietypowe rzeczy. To oni później zdecydują czy będą po Waszej czy mojej stronie :? Jak na razie z przeciwnej strony nic konstruktywnego tylko same kpiarstwo i krytyka.

 

Życzę miłego wieczoru, Vikingb.

Opublikowano
Ta dyskusja ma przede wszystkim pomóc niezdecydowanym,... którzy są otwarci na różne nietypowe rzeczy...

 

To dlaczego temat jest dedykowany mnie i Tomkowi ? :)

 

Obydwaj jesteśmy w pełni zdecydowani na nie używanie takich preparatów i nie poszukujemy nietypowych rzeczy - od zawsze o tym wiadomo :)

(dowodami są nasze 5er - w 100% typowe i zawsze zalane świeżym olejem :) )

 

Hej :)

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Opublikowano
Ta dyskusja ma przede wszystkim pomóc niezdecydowanym,... którzy są otwarci na różne nietypowe rzeczy...

 

To dlaczego temat jest dedykowany mnie i Tomkowi ? :)

 

Obydwaj jesteśmy w pełni zdecydowani na nie używanie takich preparatów i nie poszukujemy nietypowych rzeczy - od zawsze o tym wiadomo :)

(dowodami są nasze 5er - w 100% typowe i zawsze zalane świeżym olejem :) )

 

Hej :)

 

Bo uważam Ciebie za mądrego faceta, któremu zależy na jak najlepszym traktowaniu Twojej Srebrnej Damy i być może akurat zainteresujesz się tematem.

Podobnie do tego wątku ma się rzecz z niektórymi częściami zamiennymi np. http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=89724 gdzie i tak niektórzy twierdzą i będą twierdzić, że klocki Jurida poza siecią BMW to to samo co w salonie a ja widziałem na własne oczy, że to nie to samo.

 

Pozdrawiam Vikingb.

Opublikowano

Jasne, THX wzajemnie, jeżeli chodzi o miłe słowa :)

Jeżeli ktoś jest zadowolony, to tylko powód do radości.

 

Sam pójdę drogą bez kompromisów w poczynaniach - będzie kosztowne, ale da mi mega satysfakcję :)

 

pozdrawiam, marek :)

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.