Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie,

Od jakiegoś czasu mam w lewym przednim kole dziwne trzaski. Przy skręcaniu kierownicą (na postoju i w czasie jazdy) coś wydaje odgłosy jakby przeskakiwania ząbków. Na stacji diagnostycznej Panowie wykluczyli elementy gumowe, wahacze. Stwierdzili, że chodzi o górne łożysko amortyzatora. Kupiłem więc nowe łożysko, zamontowałem i .. po godzinie ciszy dziwne odgłosy wróciły.

 

Ktoś ma jakiś pomysł?

 

Dzięki!

  • Członkowie klubu
Opublikowano

Witam.

 

A w jakim stanie było stare łożysko??

Było uszkodzone??

003.jpg
Opublikowano
Nie było aż tak źle. Guma otaczająca łożysko była popękana, a łożysko bez smaru, bieżnia łożyska zniszczona oraz brak dwóch kulek.
Opublikowano
Nie było aż tak źle. Guma otaczająca łożysko była popękana, a łożysko bez smaru, bieżnia łożyska zniszczona oraz brak dwóch kulek.

nie bylo az tak zle? z opisu wynika ze bylo gorzej niz zle! :shock:

Opublikowano
To był żart. Mechanior powiedział, że na dobrą sprawę jeszcze trochę by wytrzymało. Nie to mnie jednak martwi. Chodzi o to, że owe trzaski znowu są!
Opublikowano

Witam!

Panowie, mógłbym prosić o dokładniejszy opis tych łożysk amortyzatorów? U mnie sprawa wygląda tak, że mam wymieniony komplet wahaczy przednich, końcówki drążków kierowniczych, łączniki stabilizatorów, gumy mocujące stabilizator – czyli nie ma żadnych luzów na gumach czy sworzniach przedniego zawieszenia. Ale na „krótkich podskokach” coś jak na płytkich dziurach, czy na „kocich łbach” stuka mi twardo coś w zawieszeniu. Szczególnie strona kierowcy. Mógłby mi ktoś powiedzieć czy napisać numer części, o której mowa?

Aha, no i jak skomplikowana jest wymiana? Całą przednią zawieszke robiłem sam, łożyska/piasty przednie też – podołam temu?

Dzięki, pozdrawiam.

Respekt.
Opublikowano

Po pierwsze, po wymianie tulei wahacza (sierpa) trzaski zniknęły! Ufff, co za cisza!

Passo - trochę to skomplikowane. Po pierwsze, trzeba wyjąć amortyzator a po zmianie łożyska należy zrobić geometrię - raczej sam nie dasz rady. Powinieneś szukać na Alledrogo. Ja znalazłem tu: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=390358812 cena 65 PLN, w tzw. hurtowniach 200 PLN a w ASO pewnie z 500 PLN.

 

kojak_ct - niestety, nie mam.

Opublikowano
nietrzeba wyjmowac amortyzatora, dzisiaj robilem to dla ojca, wystarczy poluzowac obejme amorka i podsunac go do gory z 5cm i tyle
www.auto-optima.pl
Opublikowano

ralam – to że zbierzności sam nie ustawie, to luz, przy wymianie wahaczy i drążków tez trzeba mi było po robocie skoczyć na fachowy sprzęt, żeby ustawili mi ci, co się na tym znają.

Ale generalnie dzięki za info z cenami.

 

krzywy191 – rozumiem że mówimy o e39? Masz na myśli dolne mocowanie amortyzatora w piaście? Czyli co, jeśli „wypnę” amortyzator z dolnego mocowania, to wystarczy go od góry odkręcić i wyjdzie dołem? A sprężyna nie będzie problemem?

 

A w ogóle, to może jest jakiś dobry sposób na zdiagnozowanie tych łozysk? Bo coś mi tam stuka, większość rzeczy mam wymienione. A jak mam to znowu wszystko rozbierać pod domem, to mi sie tak trochę odechciewa skoro nawet nie wiem czy właśnie stamtąd te odgłosy. :)

Respekt.
Opublikowano

 

krzywy191 – rozumiem że mówimy o e39? Masz na myśli dolne mocowanie amortyzatora w piaście? Czyli co, jeśli „wypnę” amortyzator z dolnego mocowania, to wystarczy go od góry odkręcić i wyjdzie dołem? A sprężyna nie będzie problemem?

 

quote]

 

 

nie nie, tu chodzi ze jak chcesz wymienic ktorys z wachaczy ktore sa mocowane do piasty i aby je wyjac przeszkadza amorek, odkrecasz amorek z mocowania, auto musi wisec, amorek odkrecony, pukasz w mlotkiem z przedniej strony obejmy amorka, piasta wychodzi w dol, amorek sie wysuwa z 5cm i juz masz dostep do wachaczy tz do wyjecia z piasty

www.auto-optima.pl
Opublikowano
...a, no to dziekuje za odpowiedz. Bez obrazy, ale polecam czytanie ze zrozumieniem. :| ..."rozmawiamy" tu o lozysku amortyzatora.
Respekt.
Opublikowano

Tak to bywa na forum, że zaczynamy od jednego a kończymy na czymś zupełnie innym.. Najlepszym przykładem jest temat map do nawigacji. Zaczyna się od tego, że ktoś znalazł/wrzucił do netu a potem wybucha dyskusja na temat piractwa!

Ale wracając do łożyska amortyzatora. Powiem szczerze, że na pewno pomogło a końcowy pozytywny efekt dała wymiana tulei wahacza. Teraz nie dam sobie głowy uciąć, który element powodował owe trzeszczenie. Może oba. Wniosek na przyszłość: zawieszenie sprawdzajcie kompleksowo-nie poprzestawajcie np. na jakimś łączniku, bo tak powiedział mechanik. Poproście o sprawdzenie CAŁEJ hałasującej strony. To zaoszczędzi czas, kasę i ...uszy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.