Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hmmm, wystarczy wpuścić do wszystkich kratek (do tych na nogi też :) )

Po 30-40 minutach otworzyć okna, zamknąć obieg i z włączoną klimą ustawić wentylator na max. Można powtórzyć przy wyłączonej klimie jeszcze ;)

Opublikowano
Przecież ten preparat podany w linku wyżej to badziewie :doh: Przerabiałem to już, jak śmierdziało z nawiewów po wyłączeniu klimy tak dalej śmierdzi i w niczym on nie pomógł. Może i on nadaje się do tego aby profilaktycznie psiknąć, ale jeśli już jest źle to cudów bym się nie spodziewał. Oczywiście nie jestem ekspertem od klimatyzacji i mogę się mylić ale w moim przypadku nic to nie pomogło :|
Opublikowano
Barrin, w takim razie dlaczego po wykonaniu całej operacji w sposób, który opisałeś w jednym z powyższych postów po wyłączeniu klimatyzacji nadal w samochodzie jest nieprzyjemny zapach ? Nie przeszkadza mi on jakoś szczególnie no ale chętnie bym się go pozbył :wink: Czytałem w jednym z wątków na tym forum, że od tych preparatów podanych w Twoim linku dużo lepsze są puszki które kładzie się w aucie, włącza klime i zamyka na jakiś czas. W ogóle czy taka puszka oczyszcza również parownik ?
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

A moze ktoś dokładnie sprecyzować gdzie są i jak się dostać do filtrów od wentylacji? U mnie jest dziwna sprawa bo jak klima działa nie śmierdzi ale jak leci nawiew bez klimy to zapach jest taki jak z odkurzacza czasami przy pełnym worku.

 

Pozdro.

Opublikowano
Barrin, w takim razie dlaczego po wykonaniu całej operacji w sposób, który opisałeś w jednym z powyższych postów po wyłączeniu klimatyzacji nadal w samochodzie jest nieprzyjemny zapach ? Nie przeszkadza mi on jakoś szczególnie no ale chętnie bym się go pozbył :wink:

 

U mnie też tak śmierdziało. Ale wpuściłem drugi raz (przedewszystkim przez górne kratki - przełączone na grzanie).

 

Ile razy robiłeś coś takiego? :) Robiłeś to raz przy zamkniętym obiegu i włączonej klimie drugi raz przy wyłączonej klimie (też zamknięty)?

 

Co do puszki nie mogę się wypowiedzieć - nigdy nie używałem - musiałbym popytać ;)

 

A moze ktoś dokładnie sprecyzować gdzie są i jak się dostać do filtrów od wentylacji? U mnie jest dziwna sprawa bo jak klima działa nie śmierdzi ale jak leci nawiew bez klimy to zapach jest taki jak z odkurzacza czasami przy pełnym worku.

Pozdro.

 

http://www.lubiemajsterkowac.pl/images/stories//1.jpg - zielone strzałki to filtr przeciwpyłkowy - on może Ci śmierdzieć. Ale wtedy i jak klima i jak ogrzewanie. Ja bym radził spróbować z odgrzybieniem ;)

Opublikowano
U mnie też tak śmierdziało. Ale wpuściłem drugi raz (przedewszystkim przez górne kratki - przełączone na grzanie).

 

Ile razy robiłeś coś takiego? :) Robiłeś to raz przy zamkniętym obiegu i włączonej klimie drugi raz przy wyłączonej klimie (też zamknięty)?

 

Co do puszki nie mogę się wypowiedzieć - nigdy nie używałem - musiałbym popytać ;)

 

Robiłem to raz, ale obiegu nie zamknąłem. A ma znaczenie czy wprowadzę do nawiewu cały ten wężyk czy np. połowę ? Domyślam się, że należy go wprowadzić jak najdalej ale wolę się upewnić. W ogóle dzięki za wskazówki, jutro sprawdzę :wink: Pzdr.

Opublikowano

Jeśli nie wprowadzisz go najdalej, środek może poprostu nie opaść na sam dół instalacji - gdzie najczęściej zbiera się grzyb itp ;)

 

jakies specjalne wskazówki co do uzycia tego?

 

A wskazówki - tak jak napisałem, wpuść to, poczekaj z 30 minut, później otwórz okna, i z zamknietym obiegiem i włączoną klimą na maxa tak z 10 minut. Możesz powtórzyć przy wyłączonej klimie ;)

Opublikowano
Ja 3 dni temu wymieniałem olej w klimatyzacji u znajomego, który potem spryskał mi takim preparatem, w jego mniemaniu jedynego skutecznego (podobno sprawdził prawie wszystkie dostępne na rynku), ale nie taniego - gdzieś powyżej 100zł za butelkę. Podczas przeglądu wymieniłem filtr pyłkowy (ten pod maską, po środku od strony szyby przedniej). Koleś spryskiwanie zaczął właśnie od tego filtra, potem napsikał do każdego otworu wentylacyjnego które pozamykał. Po paru minutach otworzył okna i uruchomił klimę żeby ostry zapach tego preparatu wywiało. Mówił, że jak po takim zabiegu i potem włączeniu klimy nie czuć ostrego zapachu tzn. że nie środek nie działa. Jeszcze na koniec pożyczył mi ten spray żebym tak samo spryskał nawiewy i zostawił zamknięte na noc. Mam jeszcze w aucie ten środek, więc jak ktoś chce to mogę zobaczyć jak sie nazywa i jutro podam jego nazwę i producenta.
Opublikowano
U mnie dało rade - powietrze z nawiewów jest "świeże" (jeśli można tak powiedzieć). Używany był preparat VIRO formy NORMFEST.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.