Turbina w E39

[Bidon]

Witam. Ostatnio moja turbina doszla swoich dni i innymi slowy mowiac, padla. Znaczy jeszcze dziala, ale zaczela bardzo glosno gwizdac, teraz juz tylko slychac trzeszczenie/pstrykanie. Jest jedym slowem do wymiany. I tu pojawia sie pytanie, jaka wstawic? Nowa, ktora bedzie pewna, czy pokusic sie na regeneracje aktualnej, badz zakup juz zregenerowanych? Moze macie z tym jakies doswiadczenia? Czy w ogole te regenerowane turbiny przedstawiaja jakas wartosc? Czy nie bedzie tak, ze pomimo gwarancji udzielanej przez zaklady, ktore regeneruja turbiny, po zalozeniu i przejechaniu 10tys, turbo znowu bedzie do wymiany? Wiadomo, ze cena nowej jest duzo wyzsza od regenerowanej. Na jaka sie zdecydowac? Dzieki z gory!

[Elvishh]

Witam

Tylko Nowa i 24-mc-e Spokojnej jazdy Gwarancyjnej.

[duud]

hej

 

wiadomo ze nowa to nowa ale zanim zabierzesz sie za wymiane warto sprawdzic silnik czy czasem cos nie spowodowalo uszkodzenia sie turbiny bo potem jak zalozysz czy to nowa czy regenerowana to mozesz po krotkim czase miec znowu podobna historie

 

jesli chodzi o regenerowana to ja jak najbardziej moge polecic jezdze juz ponad rok czasu i na razie nie mam z nia problemow - autko sprawdzalem na autobanie i do 240 poszla wiec do turbo nie moge sie przyczepic, roznica w kosztach znaczna bo za nowa to ok 3500 pln a regeneracja ok 1500 ....

 

pozdr

[baktome]

a na tej regenerowanej turbinie czujesz moment obrotwy? jak jedziesz na 4 biegu 80 na godzine i przyciniesz pedal gazu t oczujesz jak wciska w fotel? bo jedzilem kilkoma bemkami z regenerowana turbina fakt ciagly ale trzeba bylo je krecic w obroty!

[duud]

heja - moment obrotowy czuje i to nawet bardzo - a to czy wciska w fotel czy nie to pojecie wzgledne bo jak jezdze ojca touaregiem 5,0 v10 tdi to czuje ze moja betka jest mulowata :) a tak powazniej to na serio nie mam problemow z wyprzedzaniem na naszych drogach z resztą mam w niej lekkiego moda i na hamowni wyszlo 450 NM