Skocz do zawartości

Bidon

Zarejestrowani
  • Postów

    150
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

1 obserwujący

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    nie powiem
  • Lokalizacja
    Wrocław

Osiągnięcia Bidon

Entuzjasta

Entuzjasta (6/14)

0

Reputacja

  1. A jak ja Ci napiszę BMW 630i, to już wiesz o jaką wersję mocy a nie pojemności mi chodzi??
  2. Ale szanowny kolego ja jak najbardziej czytam ze zrozumieniem i jeśli pozwolisz zacytuję Twoje słowa: "3.5d to świetny silnik, ale czy dobry do szóstki to już inna kwestia, i z tego co wiem był to jedyny diesel w tej serii. 30d nie było" tu koniec cytatu. Jak więc można rozumieć słowa -> "3.5d to świetny silnik <> 30d nie było" ??? Zwłaszcza, że kolega NERF właśnie powiedział, że zastanawia się nad silnikiem 3 litrowym w szóstce i właśnie Ty mu powiedziałeś, że nie było takich :) Tu nie da się tego inaczej zrozumieć.. :) Chyba tylko Ty nie zrozumiałeś, bo ja odrazu wiedziałem o co jasons'owi chodziło. Napisał 35d, a nie 3,5l, więc posługiwał się oznaczeniami, dla mnie jest różnica między 35d,a 30d i ma rację, że 30d nie było. Ja nie zrozumiałem? Jeśli nie doczytałeś w oryginale wypowiedzi tego użytkownika, to cytowałem powyżej - nie parafrazowałem przyjacielu, więc jak zerkniesz na cytat jest wyraźnie napisane >> 3.5d << i są to oryginalne słowa pierwotnej wypowiedzi mówiąc dosadnie w razie gdyby były problemy ze zrozumieniem pewnych stwierdzeń, więc jak tego można nie zrozumieć?? Seria 6 w dieselu to 635d, nie 63.5d (takimi oznaczeniami się posługiwał????? ) i jeśli ktoś pisze 3.5d to jest oczywiste, że czytasz 3 i pół diesel, tak jak masz 1.9d i czytasz > jeden kropka dziewięć diesel > .. Nie mów mi więc, że czegoś nie zrozumiałem, bo zdaje się, że chyba Ty czytasz po łebkach lub wcale. Prześledź post i się wyjasni co jest napisane. No chyba, że mi przeglądarka dodaje kropki między cyframi.. choć kontekst wypowiedzi jest nadwyraz oczywisty. I oczywiście serdecznie pozdrawiam w całym tym wirze dyskusji ;)
  3. Eeee, ja nie odczułem specjalnie żeby ktoś krytykował nowy silinik 3.0 benzynę 272km tutaj. Mylę się? Raczej większość mówiąc ogólnie, pozytywnie jest ustosunkowana. Mniej, więcej potwierdziło się stosunkowo niskie spalanie w tej jednostce, od użytkowników, którzy na codzień prowadzą to auto. Chyba śmiało można powiedzieć, że ten silnik jest jednym z bardziej oszczędnych benzyniaków z mocą, którą oferuje. Ale zastanawia mnie dlaczego twierdzisz, iż ryzyko awarii jest mniejsze niż w 635d?? Co jak co, ale te silniki diesela stworzone w stajni BMW to jedne z najlepszych (o ile nie najlepsze) jednostki napędowe jakie kiedykolwiek wyprodukowano. Twierdzisz tak bo masz złe doświadczenia, jesteś fanem benzyny, czy tylko wydaje Ci się, że tak jest? Ja osobioście powiedziałbym, że ten silnik to jest ostatnia rzecz w tych samochodach o jaką powinieneś się martwić. I nie mówię tego żeby tylko zabrać głos w dyskusji ale z własnego doświadczenia i doświadczenia kolegów, którzy także jeżdżą tymi samochodami nie od dziś. I nie mówię o nowych pojazdach, ale o tych z drugiej lub trzeciej ręki. Jeżdżę BMW w 3 litrach od ponad 7 lat i nigdy nie miałem problemów. Silniki miały kolejno przebiegi: w e39 190tysi przy zakupie (jak znam życie to pewnie lekko ponad 250tyś), pierwsze e60 145tysi przy zakupie, sprzedając 270tysi, drugie 98tysi przy zakupie i teraz ma 220tysi i ja nic w te samochody nie wkładam pieniędzy z wyjątkiem tankowania, więc naprawdę nie rozumiem o jakie szansie awarii mówisz? Moi znajomi potwierdzają także bezawaryjność tych jendostek. Co do spalania, to wierz lub nie, ale te silniki takie właśnie ilości palonego oleju generują. Jeżdżę 530d na jednej turbinie ale w szóstce druga turbina nie powoduje zwiększenia zużycia i mogę Cię zapewnić, że 10l w mieście to nie jest przesada. Jestem daleki od porównywania komu ile pali w jakim korku, bo korek, korkowi nierówny i tak jak wcześniej w tej dyskusji pisałem, jak postawisz mini na cały dzień z zapalonym silnikiem to i on Ci pociągnie dwie dychy na sto, a przynajmniej taki byłby odczyt. Mi moja piątka w automacie wskazuje spalanie na poziomie 9l przy jeździe w niedużych korkach i pod spore górki, w takim terenie mieszkam. Mało kiedy mam szanse na 120km/h i większość czasu to max 75 na liczniku + liczne postoje. Na trasie liczącej 1700km przy średniej prędkości 140km/h miałem spalanie około 6.3 na 100km bez ograniczeń przyspieszenia z mojej strony - wyprzedzanie itp. I potwierdzałem te odczyty przy tankowaniu, więc mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że TAK, te silniki są >zajebioszczo< oszczędne!!!! Moja e39 w manualu paliła na oko około 1,2 litra mniej w warunkach tzw. miejskich, prawie nieodczuwalna różnica. Jeśli zerkniesz na dane, które podaje producent, to powiem Ci, że możesz śmiało w nie wierzyć. Zresztą wedle producenta 635d powinna brać mniej niż 530d w korku a w sumie biorąc pod uwagę niewiele mniejszą wagę szóstki w stosunku do piątki i bardziej opływowe kształty (to odnośnie trasy) to skłaniam się ku wierze, że szóstka będzie palić mniej, a to znaczyłoby, że 9 litrów w mieście to pestka dla tej wersji coupe.. I nie jest to gdybanie z mojej strony ale fakty, wnioski wyciągnięte z własnego doświadczenia.
  4. Ja zdecydowanie jestem fanem diesela i tak też celuję, ale nie darowałbym sobie nie poznając opinii na temat banzyny w tych samochodach:)
  5. Super! Bardzo dziękuję za takie właśnie rezencje, porównania! Nic nie zastąpi faktycznych opinii użytkowników z życia wziętych! Nie mogło być lepiej. Naprawdę konkretne dane, nie można wymagać więcej;) Myślę, że przyda się niejednemu użytkownikowi, który szuka i wciąż się zastanawia:) Co do rakiety to wiesz, zależy z czego do czego się przesiadasz.. ;) Ale nie można narzekać na te dane, 6.5 do setki to naprawdę nie jest zły wynik, zwłaszcza, że rozmawiamy w kontekście miasta/trasy, nie toru wyścigowego:) Dzięki kwasnyone.
  6. A kurteczka tak przypuszczałem :) Było dosłownie niemożliwością żeby żadne ze zdjęć nie pokazało otwartego dachu jeśli dałoby się go otworzyć:) Ale spoko w sumie, pomimo, że szyberdach jest dla mnie bardzo istotny, to chyba przeżyje na uchyle.. ;) A masz może jakąś galerię swojej bryczki gdzie można by nacieszyć oko? :) Nie mam galerii bo to nie mój samochód, ale bardzo czesto nim jezdze :) Jakies tam pare fotek mam, http://i287.photobucket.com/albums/ll137/randall1986/zdj1190cie_zpscd167f6f.jpg http://i287.photobucket.com/albums/ll137/randall1986/zdj1190cie1_zps7f6987ed.jpg Uuu, się ciepło zrobiło na sercu.. :) Ta linia.. :) Fajny kolor! Grafit, dobrzę widzę? Tak wygląda na zdjęciu:) Nie ma to tamto, ładne autko!!:)
  7. Starałem Ci się tylko powiedzieć,że wbiłeś sobie do głowy, że 3.0 da Ci jakieś oszczędności na paliwie a w stosunku do nowoczesnego silnika 4,8 v8 a tak prawdopodobnie nie będzie, chyba że na prawdę ten wyliczony 1000 zł rocznie za 100 koni mniej to dla Ciebie radocha, to życzę szczęscia i w sumie mi to "ganz egal". Nie wiem jak starszy silnik 4,4 v8 pali ale ja w 650 nie jestem w stanie osiagnąć wyników na poziomie 16,18 czy nawet 20 !!!! l/100 tu i tam przytaczanych. To nie o to chodzi, że szukam oszczędności, bo onegdaj gdy się jeszcze było modzikiem;), śmigałem między innymi golfem 3 1.8 jak się nie mylę i to ustrojstwo lekko ssało 13, 15l po mieście i niewiele mniej w trasie i się człowiek cieszył, ale kiedy przesiadłem się na nowoczesnego diesela, to totalnie zmieniłem sposób patrzenia na nowoczesne silniki. Jest to pewien upór, który powstał w trakcie użytkowania samochodów i zwyczajnie idąc śladem przyzwyczajeń wymagam zmniejszonego spalania. To już nie jest kwestia zaoszczędzenia pieniędzy, ale skoro można mniej spalić, to ja chce żeby mi bryczka paliła mniej. Zwłaszcza, że są na rynku silniki, które to oferują, przecież nie wymagam niemożliwego..? Co do 1000zł oszczędności rocznie, to nijak ma się to do mojej jazdy. Ja większość dnia spedzam w aucie, dziennie spokojnie robie od 250km up, więc auto trochę jest jak drugi (moim zdaniem pierwszy;) dom ), także siłą rzeczy lubię cieszyć się leniwym ruchem wskazówki wskaźnika paliwa:) Generalnie rzecz biorąc, to celuję w 635d z uwagi na upodobanie do tych silników!! Diesel oferuję jednak zupełnie inną dynamikę jazdy, która mi cholernie przypadła do gustu x lat temu i ciężko się od tego uwolnić. Z dieselem idzie oczywiste mniejsze spalanie, więc całość oscyluje właśnie wokół tego:) Myślę, że każdy stary wyjadacz wię jak ciężko jest pozbyć się starych przyzwyczajeń:) Zresztą można by pisać i pisać, pisać... Każdy lubi coś innego i oczekuję innych rzeczy:) Ale co do Twoich słów odnośnie V8 to zaczerpnę więcej wiedzy, bo wcześniej w ogóle nie zerkałem w tę stronę. Zaciekawiło mnie to, co napisałeś o tej nowej jednostce. Zwykle świdruję temat diesela;) wiadomo:), więc nawet nie przeszło mi przez myśl żeby zagłębiać się w silniki tych pojemności. Jedynie co, to właśnie ten nowy 3 litrowy benzyniak mnie zainteresował jako ciekawa alternatywa dla ukochanego ropniaka;) Poszperam za tą v8. Dzięki.
  8. A kurteczka tak przypuszczałem :) Było dosłownie niemożliwością żeby żadne ze zdjęć nie pokazało otwartego dachu jeśli dałoby się go otworzyć:) Ale spoko w sumie, pomimo, że szyberdach jest dla mnie bardzo istotny, to chyba przeżyje na uchyle.. ;) A masz może jakąś galerię swojej bryczki gdzie można by nacieszyć oko? :)
  9. Nie ma sprawy :) Jest to wersja z szyberdachem. To w takim razie idę za ciosem :) Jako, że nie miałem przyjemności obcowania z tym samochodem i nie widziałem na żadnym zdjęciu w pełni otwartego dachu, tylko mały "uchył", pytanie czy można go otworzyć na pełną jego wielkość?? Sory jeśli głupio pytam, ale nie wiem zwyczajnie jak jest:)
  10. No silnik 286 koni + mała turbina usuwająca "dziurę" początkową, więc to musi iść jak burza:) Jeszcze przyjemności nie miałem, ale celuję właśnie w tego potworka, czyli jestem przed zakupem:) Ktoś chyba nawet wyżej pisał, że nie odczuwa się różnicy w przyspieszeniu między 635d a 645i. Ja także nie widzę przeszkód dlaczegoby to coupe nie miało się świetnie sprawować z silnikiem diesela. To już od dawna nie są znane ropniaki z poprzedniej epoki, moim skromnym zdaniem obecne konstrukcje silników diesela dogoniły leciutko silniki benzynowe. Nie wiem czemu tak wielu użytkowników mocno obstaje przy benzynie i cały czas krytykuje takie połączenie jak mamy w 635d. I podejrzewam, że z 98% z nich pewnie nigdy nie miało nawet okazji usiąść w takim samochodzie, nie mówiąc już o jeździe.
  11. Jeżdże czesto poliftowym 630i 272 km. Auto jest z 2009 roku. Jezdzac po malym miescie (70 000 mieszkancow) spalanie wychodzi ok 13 L / 100 km. Jazda mieszana czyli dosyc duzo w korku ale i kick-downy czesto sie zdarzaja :norty: Spalanie w trasie potrafi zawstydzic nie jedno auto - 8.5 - 9.5 L/ 100 km jadąc do 140-150 km/h. Na codzien mam kontakt z wlascicielem 645i V8, jezdzilem tym autem - jazda jest oczywiscie przyjemniejsza, dzwiek cudowny ale spalanie po tym samym mieście nigdy nie spada ponizej 18-20 L. W trasie od 12 L wzwyż w zależności od prędkości. 630i jest w automacie klasycznym, 645i w SMG. Ostatnio 630i zaczęła przerywać przy 2 tyś obrotów - winna była cewka. W ASO po zniżkach 100 zł, wymiana u znajomego - po tym wszystko wróciło do normy. Jeśli potrzebujesz bliższych informacji o takim aucie to pisz tutaj albo PW. Alleluja!!! Bardzo Ci dziękuje Randall !!!! Oto też mi chodziło:))))) Tak ja jak najbardziej skorzystam z Twojej propozycji i mam nadzieje, że nie nadużyje gościnności;) Jakoś trudno było wcześniej znaleźć konkretną odpowiedź... :) Ale miło usłyszeć, że w tych 13litrach było ziarno prawdy, które się potwierdziło:) I na trasie także bardzo przyzwoite spalanie, super. A powiedz mi jedną rzecz, masz wersję z szyberdachem, czy bez?
  12. "Drogie niegdyś fury" hehe, no ładnie powiedziane:) Wszystko zależy od punktu widzenia:) Nie wiem czy to drogo czy tanio, ale przeznaczam na samochód około 140koła, jestem w stanie od ręki kupić jeszcze jeden w takiej cenie, ktoś mógłby powiedzieć, idź i kup najnowsze, albo z najmocniejszym silnikiem, tak? Ale ja nie chce nowego i nie chce paliwożercy, czy jestem sknera? Nie wiem, ale lubie swój pragmatyczny spsób myślenia. Co w tym złego, że szukam oszczędności? Ja zwyczajnie wszędzie ich szukam i także w przypadku tego zakupu. Taką mam naturę i dobrze mi z tym. Nie rozumiem po co krytykować inny punkt widzenia od swojego? Ja nie pytam się czy dobrze robie i czy powinienem zmienić tok myślowy, szukam jedynie odpowiedzi czysto technicznych, nic ponadto. Piszesz, że trzeba parę złotówek włożyć w jakieś uszczelnianie, a czy jest ktoś rozsądnie myślący kto kupuje używane auto i nie liczy się z ewentualnymi wadami ukrytymi? Zwykle się zdarzają, takie życie używanych aut.. Ja zawsze nastawiam się na coś i liczę się z wizytą na warsztacie. W tym wypadku jestem przygotowany na starcie na 30tysi w razie problemów. Ale to będzie kwota jednorazowa mieć nadzieje. Nie wiem jakie masz doświadczenia z samochodami z tej stajni, ale ja miałem trzy w ostatnich latach i najgorsze co mi się przydarzyło to wymiana pompki paliwa wysokociśnieniowej w e39 + opony + turbina, oraz bateria i opony w e60, w pierwszej, którą miałem. Druga nic. A robie sporo kilometrów. Nigdy przy zakupie nie korzystam z mechanika, kupuje samochody na "nos". I naprawdę stać mnie na paliwo żeby tankować po 500stówek na każdym setnym kilometrze, ale zwyczajnie nie będę tego robił i już:D Ot taki dziecięcy upór jeśli wolisz :) Dla mnie to żadna duma, że bryka dużo pali, ale za to robi głośne "brum, brum" ;) Nie ten wiek:) Ale potraktujmy moją wypowiedź jako małą, nieznaczącą dygresje i wróćmy do meritum proszę:) Ale mimo wszystko dziękuję, za Twoją opinię, jednak obiecuję, że nie wezmę jej pod uwagę;) Nazwijmy to przekorą dyskusyjną.. ;)
  13. Ale szanowny kolego ja jak najbardziej czytam ze zrozumieniem i jeśli pozwolisz zacytuję Twoje słowa: "3.5d to świetny silnik, ale czy dobry do szóstki to już inna kwestia, i z tego co wiem był to jedyny diesel w tej serii. 30d nie było" tu koniec cytatu. Jak więc można rozumieć słowa -> "3.5d to świetny silnik <> 30d nie było" ??? Zwłaszcza, że kolega NERF właśnie powiedział, że zastanawia się nad silnikiem 3 litrowym w szóstce i właśnie Ty mu powiedziałeś, że nie było takich :) Tu nie da się tego inaczej zrozumieć.. :)
  14. Oj nie, nie PawełRat, absolutnie się z tym nie zgadzam:) Nie po to niemcy modyfikują silnik i wprowadzają nowe technologie w celu zmniejszenia spalania i podniesienia mocy, żeby ignorować te innowacje:) U mnie samochód musi relatywnie mało palić, oczywiście w stosunku do pojemności i nie ma znaczenia jaka to jest marka czy model. W tym wypadku 13na 100 po mieście byłoby akceptowalne:) Nie sztuką jest być częstym gościem na stacjach, tylko po co? Wole w tym czasie te pieniądze wydać w inny sposób. Jakbym mieszkał u wujka sama lub abu dhabi to jasne, brałbym najmocniejszy z możliwych silników i nie patrzyłbym na zużycie paliwa:) Wolałbym rzecz jasna 635d ale w kraju gdzie mieszkam, to mega rzadkość a ściągnięcie tego modelu i rejestracja łączy się z dodatkowo opłatą w minimalnej kwocie połowy wartości tego samochodu, więc nie ma mowy żebym tuczył w ten sposób chciwe paszcze leniwych urzędników:) Także 630i z mocą 272 to mój cel i nie patrzę na nic innego:)
  15. Kolego jasons, z całym czacunkiem, ale co Ty za "kocopoły" opowiadasz? Od kiedy wersja 635d ma silnik 3.5 litra??? Czyżby niemcy wypuścili specjalną wersję tylko dla wtajemniczonych??? Do kolegi TERF, model 635d ma silnik 3 litrowy i podobnie jak w wersji 535d jest to silnik z tak zwanym Twin Turbo, czyli posiada dwie turbo sprężarki. Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.