Szpachlowanie dachu:-( jak i czym

[kubasta16]

Witam, mam następne pytanko ponieważ mam troche "pogięty" dach od tańcu w szpilkach :mad2: jak moge to naprawić, sam sobie wszystko naprawiam, ale za dach to nie mam zielonego pojęcia jak się wziąć... Wymieniać cały??? Wygląda jak po gradobiciu i jest pogięty w kilku miejscach... Jaki użyć szpachel??? I czy nie popęka po lakierowaniu???

[BMWauto]

przed naprawą zrób zdjęcie ze był powgniatany - przy odsprzedaży nie bedzie podejrzeń wtedy ze był dach uszkodzony np w wypadku.

[mariush-go]

niezła impreza musiała być :lol: :8)

 

Współczuje :?

 

Znajomy robił Vectre B Kombi po gradobiciu i użył szpachli, bo o wymianie dachu nie chciał słyszeć.

Tyle, że auto na handel.

Ale nie jestem w stanie Ci powiedzieć jakiej szpachli użył.

[Kmil]

jesli szpachlowales juz cos w zyciu wiesz mniej wiecej o co chodzi, tylko ze dach jest dosc trudniejsza sprawa, dostep dokladny jest dosc trudny, jak za duzo szpachli nakladziesz to bedzie Ci sie uginal przy dalszym szpachlowaniu, wydaje mi sie ze sa dosc glebokie wgniecenia po takiej imprezie :twisted:

 

Moze najpierw zapytaj dobrego lakiernika czy mozesz pchac sie w to sam,ale jakiegos znajomego bo inny ci powie ze lepiej dac do blacharza i poda ci wizytowke :roll2:

 

takze pierw ocen czy naprawde dasz sobie rade, malowac tez bedziesz musial a lakiernik powinien miec to w cenie malowania

[mariush-go]

jeszcze jedno co przyszło mi do głowy przed chwilą:

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=48531

 

Powodzenia.

Pozdrawiam.

[bolo73]

ja to bym go troche wyklepal bo doly pewnie sa spore a jak nawalisz szpachli to może popękać, poza tym wolał bym oddac to w rece fachowca , bo dach to nie blotnik czy zderzak , jak zle bedzie zrobiony to fatalnie bedzie wygladać

[transporter0]

Jeżeli nie masz zamiaru sam malować tego dachu to oddaj to do lakiernika, bo tak czy tak jak dasz lakiernikowi źle poszpachlowany element będzie to robił od początku. A jeżeli koniecznie chcesz się za to zabrać sam to przede wszystkim zdejmij podsufitkę i spróbuj jak najmocniej wyklepać wgniecenia żeby nałożyć jak najcieńszą warstwę szpachlu. Najlepszy będzie chyba szpachtel żywiczny.

Ale tak szczerze to źle zrobiony dach psuje widok całego auta, więc lepiej zostawić to specjalistom. :wink:

[kubasta16]

Chyba jednak zawioze to do lakiernika...

[ttomaszz]

Zdecydowanie tak jak koledzy mówią. Dobry blacharz zdejmie podsufitkę i wyklepie Ci go tak, ze prawie się bez szpachli obejdzie. Jeśli jest do tego dobrym lakiernikiem, to będzie jak nóweczka...

Pozdrowienia dla właścicielki szpilek.