Czy był w pełni ocynkowany?

[PIOTREK-LHR]

witam wszystkich. mam pytanko czy w e 36 był pełen ocynk czy tylko częściowy a jesli tak to jakie elementy były powlekane. mam kompakta z 96 roku i na tylnych błotnikach w miejscu styku ze zderzakiem pojawiły mi sie małe pęcherzyki rdzy czy hnormalne. dzieki i poddro dla wszystkich

[kesek]

Witam

 

Pełny od początku produkcji. Pełny ocynk zaczął się w 3er od e-30 po liftingu. E-36 miały je od narodzin.

 

Inna sprawa jest taka, że aktualnie przychodzi czas na błotniki e-36 z pierwszych roczników. Ot, takie miejsce gdzie w pierwszej kolejności to widać.

 

Z innych wk*** nieprzyjemnych spraw: o wiele więcej rudego znajdziesz pod uszczelkami. Klapa, rejony pod uszczelką tylnej szyby i pod uszczelkami z podszybia, parę innych miejsc się jeszcze znajdzie. Na szczęście tam tego nie widać i dlatego łatwo to tam zakonserwować nie dbając o estetykę.

 

 

pozdrawiam

 

--

Kesek

[BMWauto]

Witam

 

Pełny od początku produkcji. Pełny ocynk zaczął się w 3er od e-30 po liftingu. E-36 miały je od narodzin.

 

Inna sprawa jest taka, że aktualnie przychodzi czas na błotniki e-36 z pierwszych roczników. Ot, takie miejsce gdzie w pierwszej kolejności to widać.

dziwne, zeby było ocynkowane całe....

predzej znajde audi b4 lub A4 (oba ocynkowane)z poczatku produkcji- tj. z 1994roku bez korozji niż e36 z 1997 -1998 roku.

Jak to jest , ze jak widze bmw e36 jakis czas po stłuczce to w miejscu uszkodzenia lakieru wszedzie wyłazi rdza (nie chodzi mi o miejsca w których niby ocynk odptysnął lub został zdarty) na całej powierzchni.

Widuje sie czasem obtarte auta z uszkodzoną powłoką lakiernicza ale bez korozji (tam widac ten ocynk ze jest i spełnia swoją role)

Jak to jest właściwie z tym ocynkiem w e36? Fiat cc aż tak nie rdzewieje jak te bmw a tez jest z tego samego okresu produkcji...

pzdr

[cn_igi]

E-36 ma ocynk ale wystarczy puknięcie czy też mocne strzelenie kamienia i będzie te miejsce rdzewiało

(błagam nie porównaj audi B4 z E-36 bo mogę Ci pokazać moją gdzie nie znajdziesz nawet grama rdzy :twisted: )

[Lucass_81]

To tak po łebkach. :mrgreen:

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=79453&highlight=ocynk

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=75375&highlight=ocynk

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=65011&highlight=ocynk

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=65251&highlight=ocynk

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=55398&highlight=ocynk

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=56390&highlight=ocynk

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=55252&highlight=ocynk

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=47716&highlight=ocynk

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=20127&highlight=ocynk

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=21519&highlight=ocynk

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=6048&highlight=ocynk

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=4021&highlight=ocynk

[BMWauto]

(błagam nie porównaj audi B4 z E-36 bo mogę Ci pokazać moją gdzie nie znajdziesz nawet grama rdzy :twisted: )

Oczywiscie ze wierzeze sa tez egzemplarze wole od korozji - nawet polonez niejeden sie by znalazł nieskorodowany.

Niestety jesli chodzi o zabezpieczenie antykorozyjne e36 sie chowa w porownaniu z audi B4 - niestety....

na potwierdzenie zobacz wysiłek kolegi Lucass_81 - ten ocynk na e36 nie wymaga komentarza jak widac...

[BeEmWu]

[ na potwierdzenie zobacz wysiłek kolegi Lucass_81 - ten ocynk na e36 nie wymaga komentarza jak widac...

no wlasnie ci kolega napisal jeden w linkach ze te co mają rdze to parkują koło opli i cholerstwo przełazi :lol:

 

Lucass_81 sypiesz linkami jak z rękawa :twisted2:

[piotr2569]

Niestety jesli chodzi o zabezpieczenie antykorozyjne e36 sie chowa w porownaniu z audi B4 - niestety...

 

Hmmm to ja w takim razie z innej beczki - porównaj sobie prowadzenie tych dwóch samochodów - B4 i jego następca A4 - pływa po drodze jak łódka, czego nie mozna powiedzieć o E36 - mówimy oczywiście o sprawnym zawieszeniu.

Jeśli chodzi o rdzę i ocynk - w miejscach uszkodzeń, gdzie warstwa ocynku została uszkodzona - normalną rzeczą jest, że pod wpływem agresywnych warunków otoczenia zacznie rdzewieć. Poza tym nalezy pamiętać, że w egzemplarzach powypadkowcy często stosowane są zamienniki ze zwykłej blachy pomalowanej na czarno (ze wzgględów ekonomicznych).

Faktem jest, że w E36 źle skonstruowano uszczelkę klapy bagażnika, że woda zbiera się pod uszczelką a na dodatek łaczenie uszczelki jest na dole przy zamku - co dodatkowo powoduje przedostawanie się wody.

Co do oryginalnej blachy i bezwypadkowego egzemplarza - nie powinien rdzewieć. Poza tym to są możnaby powiedzieć << wiekowe >> auta i pojawienie się ognisk korozji w egzemplarzu 15-17 letnim nie jest niczym nadzwyczajnym.

Pzdr,

[Lucass_81]

Lucass_81 sypiesz linkami jak z rękawa :twisted2:

 

He he, jakoś tak wyszło. :mrgreen: :dance: :wink: Chciałem pokazać, że czasami jest szybciej coś poszukać, niż czekać na odpowiedź. :twisted2: :twisted2:

[Radek_ZG]

Gadałem kiedyś z gościem który przyprowadzał e36 z niemiec i sprzedawał na części.

Powiedział, że dopóki auto nie było uderzone nic w beemce nie rdzewiało nigdy. A jeżeli już ktoś coś grzebał przy nadwoziu to rdza chwytała.

Ja mam swoją coupe która była puknięta z tyłu i rdza szaleje. Ale mój brat ma compacta nie bitego nigdzie i nie ma ani śladu rdzy, nawet na odpryskach.

[BMWauto]

Niestety jesli chodzi o zabezpieczenie antykorozyjne e36 sie chowa w porownaniu z audi B4 - niestety...

 

Hmmm to ja w takim razie z innej beczki - porównaj sobie prowadzenie tych dwóch samochodów - B4 i jego następca A4 - pływa po drodze jak łódka, czego nie mozna powiedzieć o E36 - mówimy oczywiście o sprawnym zawieszeniu.

Jeśli chodzi o rdzę i ocynk - w miejscach uszkodzeń, gdzie warstwa ocynku została uszkodzona - normalną rzeczą jest, że pod wpływem agresywnych warunków otoczenia zacznie rdzewieć. Poza tym nalezy pamiętać, że w egzemplarzach powypadkowcy często stosowane są zamienniki ze zwykłej blachy pomalowanej na czarno (ze wzgględów ekonomicznych).

Faktem jest, że w E36 źle skonstruowano uszczelkę klapy bagażnika, że woda zbiera się pod uszczelką a na dodatek łaczenie uszczelki jest na dole przy zamku - co dodatkowo powoduje przedostawanie się wody.

Co do oryginalnej blachy i bezwypadkowego egzemplarza - nie powinien rdzewieć. Poza tym to są możnaby powiedzieć << wiekowe >> auta i pojawienie się ognisk korozji w egzemplarzu 15-17 letnim nie jest niczym nadzwyczajnym.

Pzdr,

 

faktycznie z innej beczki poruszyłeś- napisałem pod jakim wzgledem uważam wyższość B4 nad e36, o własnościach jezdnych żadnej mowy nie było....

oczywiście mam na mysli auta niby bezwypadkowe, bo rdza w rozbitkach wcale mnie nie dziwi.

Akurat mi nie chodziło o auta 15 -17 letnie tylko o te z końcówki produkcji tj - 1997 -1998 (sedan) czyli auta 10-11 letnie :!:

Moim zdaniem za dużo tych wykwitów korozji jak na auto tego segmentu

Widziałem juz wykwity korozji (w autach niby bezwypadkowych) na : tylna klapa przy uszczelce i za tablicą rejestracyjną, spody drzwi, błotniki, maska, gril.... Szkoda troche bo takie fajne auta pozatym...

[piotr2569]

tylna klapa przy uszczelce i za tablicą rejestracyjną, ..........

 

To akurat jest wina złej konstrukcji uszczelki i o tym pisałem wyżej.

 

Moja zdanie jest takie, że rdzewiejące E36 (poza oczywiście tylnym pasem przy uszczelce, gdzie zbiera się zawsze woda) jest oznaką, że coś było przy aucie grzebane. Ja mam E36 z roku 92 i nie mam zadnych oznak korozji na nadkolach, progach, drzwiach, błotnikach itd.

Przy grillu mam lekkie uszkodzenie lakieru, które zostało zabezpieczone zaprawką i także nie ma oznak korozji.

Także korozja wchodzi przeważnie do zamienników nieocynkowanych.

 

Pzdr,

[Cementowy Jasio]

u mnie wychodzą małe wykwity na tylnych nadkolach, ale to nie robi jeszcze na mnie wrażenia, również klapa od wewnątrz, jak ktoś pisał wyżej, wada uszczelki, najbardziej otworzyłem ryjka :jawdrop: gdy w przeciągu zaledwie roku ospy dostał tylny pas pomiedzy klapą, lampami, a zderzakiem. Infekcja przebiega w zastraszającym tempie i zastanawiam się czy warto to malować, czy może wyciąć i wstawić od innej ze szrotu :?:

[piotr2569]

Infekcja przebiega w zastraszającym tempie i zastanawiam się czy warto to malować, czy może wyciąć i wstawić od innej ze szrotu :?:

 

Nie warto tego malować bo to pomoże na krótki okres czasu. Przeważnie korozja wychodzi od środka więc to, że już jest na zewnątrz oznacza, że wewnętrzne warstwy także są już zjedzone. Tylko z tym pasem to nie jest tak łatwo, gdyż sięga on aż w głąb bagaznika i sprzedawany jest często jako cały tył auta. Chyba, że ktoś na szrocie ci to wytnie.

 

Pzdr,