konserwacja podwozia

[eqs]

Witam

 

wczoraj na podnosniku ogladajac moje autko widze ze siada korozja...

 

auto malo jezdzilo ma maly przebieg a co za tym idzie wiecej stalo niz jezdzilo...

 

jest to chyba taka powierzchniowa korozja... od dolu auta

 

przy mocowaniu belki tylniej dyfer itd...

 

i tu moje pytanie co z tym zrobic ? oddac gdzies gdzie zajmuja sie konserwacja i czy doprowadza to do bardzo dobrego stanu czy probowac cos samemu ?

 

nie mam za duzo czasu wiec wole zaplacic...

 

ile moze kosztowac taka przyjemnosc ? gdzie udac sie z tym w okolicach wroclawia...?

 

nie mam warunkow zeby zrobic to samemu - patrz kanal... i czasu a sa tam godziny tarcia szczotkami i papierami...

 

auto e46 320d 99r 80 tys km

[Kiker]

Ja sobie sam zakonserwowałem. Kupiłem puszke do koserwacji podwozi bitex, pożniej auto na kanał pedzel do reki i ogień:) puszka 5kg ok 60 zł.

[eqs]

chodzi mi o cos raczej profesjonalnego...

 

ciezko raczej lezac pod autem proawdzic konserwacje...

[bolo73]

można zrobić to samemu ale skoro nie masz warunków i czasu to oddaj do warsztatu ceny różne, chociaż moja rada to poprosić kogoś znajomego z kanałem i czasem i powierzyć mu to zadanie , bedzie taniej i bedziesz wiedział jak zrobione :cool2:

[skidmarks]

Ja sobie sam zakonserwowałem. Kupiłem puszke do koserwacji podwozi bitex, pożniej auto na kanał pedzel do reki i ogień:) puszka 5kg ok 60 zł.

 

i gitara - stara szkoła tanio i solidnie.

 

a jak kolega eqs chce profesjonalnie to mozna "pędzel" uzupełnić natryskiem pistoletem(bitex rozrobić). Dojdzie gdzie pędzel nie dał rady i wyeliminuje jakieś minięcia po pędzlu

[Kiker]

No ja tez rozcieńczałem bo tez używałem pistoletu. ale mysle ze w e46 obejdzie sie bez tego. I wszystko bylo robione w kanale. Jedynie gdy robiłem nadkola to kanał nie był potrzebny.

[wiacekjacek]

Podstawa przy konserwacji to zabezpieczenie profili zamknietych czyli od srodk tak jak progi czy drzwi na dole a nie smarowanie pedzlem .Korozja w e 46? tylko w autach po przejsciach

[eqs]

jak auto ma 9 lat i 80 tys km to wiadomo ze wiecej stalo niz jezdzilo...

 

takie sa skutki stania auta...

 

moze cos pomysle sam choc lepiej mi chyba oddac gdzies...