Dwumas -sprzegło czy poduszka pod silnikiem?- naprawione :-)

[Filon]

Wymieniałem niedawno sprzegło, docisk i łożysko. Nie ślizga juz mi sie, ale na 4 i 5 biegu jak wcisnę gaz do podłogi przy 1700 rpm to mam przez chwilę takie wibracje jakbym przez tarkę na światłąch przejechał. Po osiągnięciu 2000 rpm pomimo gazu w podłodze wibracja ustaje. Zastanawiam sie czy to nie jest jakiś rezonas przenoszony na karoserie z silnika.

Na 1 czy 2 mogę jechać bez gazu nieszarpiąc a odobno to jest test na dwumas. Poza tym zadnego metalicznego odgłosu nie słyszę. Czy może sprzegło być nowe uszkodzone czy jak?

Może poduszki pod silnikiem bo na wolnych obrotach lekko trzęsie- tak mi sie wydaje.

 

Ma ktoś pomysł co by to mogło być? Może juz ktoś przerabiał.

Wprawdzie mam chipa ale w zakresie 1700-2000 nie mam wcale największego momentu. Jak wciskam gaz do podłogi w zakresie największego Nm to nic sie nie dzieje :?:

Edytowane 11 Marca 2008 przez Filon

[e46]

Poduszka ma specyficzny objaw odrywania silnika przy dodaniu gazu nawet na postoju. Jesli chcesz zeby ktos Ci to dobrze ocenil to daj sie przejechac np Mikołajczakowi :)

[M330d]

Z mojej wiedzy może wynikać że to podpora wału. W jakich prędkościach to występuje ? Powinno ok 80 - 100km/h (tak sugeruje mój kolega z ASO). Natomiast może być też elastyczne połączenie wału, ale to przy dyfrze.

[Filon]

Jutro sprawdzę przy jakiej prędkości bo do tej pory kojarzyłem to z obrotami 1700-2000 na piątce i coś koło tego na czwartym. Jutro potestuje na autostradzie do Nowego Tomyśla. Poza tym wydaje mi sie że dzisiaj na tej trasie przy 180 troszkę coś wibrowało, ale było na tyle mokro że mogła to byc odprowadzana woda spod opon.

 

na 2 puszczam gaz i autko spokojnie równo wali do przodu a podobno przy dwumasie szarpie. Brak stuków i tekich tak na zimnym po odpaleniu....

Może faktycznie to ta podpora wąłu, bo jak zmieniam biegi przy 1 2 3 4 i odpuszcam na piatce :-) (więcej biegów nie mam :-) ) to czuje i słyszę puknięcie gdzieś z tyłu z tym że same wibracje jak daje pedał do podłogi dochodzą jakby z okolic skrzyni- silnika!

 

 

Taa jak Polody sie przejedzie tez mi powie co sie stało....wał sie ukręcił :-)

[mazur]

Podlacze sie pd temat.Podczas odpalania i gaszenia telepie dosc mocno silnikiem.Podczas odpalania wystepuje,tez taki metaliczny dzwiek.Poduszki sprawdzone(silnik,skrzynia)wal,podpora i lacznik nowe,wydech tez caly sprawdzony.Czy to dwumasowka czy moze jeszcze cos innego.

[mazur]

jeszcze pytanko.Czy dumasowka z 318td compakt 2002r jest identyczna jak w 320d sedan 1999r.Mam mozliwosc kupic nowy orginal za 150euro,ale nie wiem czy bedzie pasowolo.Oczywiscie jezeli okaze sie zo to kolo jest padniete

[Filon]

Czy dwumas bedzie pasował to w ASO ewentualnie zapytaj ale osobiściw wątpię bo te silniki dzieli kilka lat....

 

M330d pisał ze przy 80-120 i faktycznie tak jest.... dodtakowo ten stuk....

 

Gdyby ktoś jeszccze miał jakiś pomysł chętnie posłucham

Planuję wizytę z tym u mechanika, więc jak sie bym czegoś dowiedział napiszę...

[Filon]

No to piszę :-)

@M330d- piwko? :-) Po wymianie podpory wału- tej bliżej mostu (są dwie) zniwelowałem problem o 95% ! Są jeszcze jakies tyci tyci wibracje (odczuwalne przy przyspieszaniu na nowej nawierzchni- nie łątach :-) )ale zrzucam to na poduszki silnika, które przenoszą drgania- własciwie niezauwazalne!

 

Dodatkowo wymieniłem gumu 2 sztuki- mocowanie skrzyni. Przy wcześniejszej wymienie podpory skrzyni (aluminium ze zmęczenia pękło) zostawiłem stare gumy ale coś mi za miekkkie były. Nowe faktycznie duzo twardsze. Co ciekawsze po "usztywnieniu" skrzyni 3 bieg wskakuje idealnie a gajga z pozycji na 5 odbija do centralnego punktu. nie mylę juz 3 z 5. Tak więc "latająca gajga" może byc przyczyną poluzowania sie skrzyni w wyniku eksploatacji....

[deluks]

Filon jak możesz to określ koszta jakie poniosłeś na wymiane podpory wału oraz te gumy przy skrzyni?

Ja mam problem podobny z luzem między 3 a 5 :(

Pozdrawiam

[arturb]

U mnie po tym jak chce wrzucić na luz po 5 biegu to gałka na chwilę pozostaje taka zawieszona między luzem a 5 biegiem. Denerwujące np. przy redukcji na 4 biegu bo trzeba samemu ciągnąć.

No i mi tez wibruje na niskich obrotach poza tym jeszcze faluje:)

ALe bardziej interesuje mnie test dwumasówki - faktycznie w ten sposób sie sprawdza że wrzuca sie 1 lub 2 i puszcza gaz? i ma jechać? u mnie troche szarpie a jeździłem już nie jednym dieslem i takiego czegoś nie było. Myślałem że w BMW jest poprostu inaczej....

[Filon]

gumki po 60 za sztukę a 2 były. teraz na luzie odbija mi do środka ale lekko sie przyhacza- "laguje" ale jest lepiej. Wcześniej byla tez odczuwalna poprawa o wymianie podpory skrzyni- była pęknieta. Tam jest jakiś plastik jeszcze wyrobiony pewnie m330d o tym pisał.

 

Podpora 200 w ASO- wymiana 130 zeta. Ale chyba sie zbyt podnieciłem bo na 5 biegu jeszcze lekko wibruje :cry: . Stawiałbym na poduszki silnika i rezonans.... tak czy inaczej u mnie 3 bieg lepiej wchodzi pomimo że nie planowałem tego naprawiać :-)

 

@arturb- może byś musial taki plastik kulkę wymienić- podobno sie wyciera- tak pisał m330d- link do częsci też dał poszukaj

[e46]

Nie wiem czy ma to cos do rzeczy, ale taki sam efekt wystepuje np w motocyklach z walem kardana przy przyspieszaniu z niskich obrotów :8)

[M330d]

Czekam na to piwko :wink: :cool2:

[Filon]

Ale małe bo jescze lekko drży :-) tylko że inaczej........ :-)

Chyba za bardzo sie czepiam bo majątku za auto nie dałem, ma juz 8 lat... a ja bym chciał jak SALONÓWKĄ śmigać :-)))

[kowalpp]

Witam - dlugie.......

Wejde w ten watek - moze info jakie wniose bedzie przydatne.

Mam 330d (2002) w automacie, ktora ujezdzam juz 2 rok, zanabylem samochod z rozszerzona gwarancja o 70tys km (przy zakupie mialem 80tys km).

No i (ok 10tys km przed uplywem gwarancji) skusilem sie na delikatna modyfikacje w oprogramowania sterujacego no i w efekcie mialem ok 200KM i okolo 450NM - naprawde znaczna poprawa samopoczucia - i tylko ok 1l paliwa wiecej.

Jednak - zaczalem zauwazac denerwujace wibracje - podobnie jak Filon - pomiedzy 120 a 140 i tylko na manualu i tylko na 5 biegu!!!! - tarka!!!.

Zglosilem problem przy kolejnym serwisie (jezdze i serwisuje samochod w CH) no i ..... ci panowie, wymienili mi skrzynie - ku mojej wielkiej radosci :).

Przy kolejnej wizycie na autostradzie, pewny ze wszystko ok, proba i.... wibracje nie ustapily - wyraznie mniejsze, jednak ciagle uczucie tarki.

Przy ostatniej wizycie w PL - pojechalem do kolegi na warsztat i podnosnik.

Wszystkie gumy - ok, zero luzow na krzyzakach, podpora sztywna, wal slady wywazania ...... bez obciazenia kiedy wszystko sie krecilo, zadnego bicia .... powazna zagadka.

W koncu zdecydowalem sie na powrot ustawien fabrycznych i likwidacje chipa (mialem modyfikacje chiptec'a) - wgrano mi z backupu moj oryginalny program, no i jak reka odjal.

Co prawda mam wrazenie teraz jakbym stale jezdzil na recznym :) - ale zadnych wibracji.

Moje wnioski - zaznaczam, ze nie jestem mechanikiem specjalista - tylko uzytkownikiem, ktory utrzymuje auto w dobrym stanie i tylko z mojego doswiadczenia.

Uwazam, ze skrzynie ZF390A sa zbyt slabe na chipy - nie wiem jak w manualu - ale nie polecam do automata.

Fabrycznie producent przystosowal te skrzynie do 390nm i chyba ta wartosc nie powinna byc przekraczana.

Faktem jest, ze nowsze 3ki maja juz skrzynie GM.

Dziwne, bo kilka lat temu ujezdzalem octavke grzebnieta u Grobla na ze 110km na 140KM i zadnych wibracji nie miala :).

Generalnie - zdjalem chipa - problem ustapil.

 

Pozdrawiam

kowalpp