Skocz do zawartości

jak sprawdzic moc itp nie jadac na hamownie??


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
http://www.kltforums.com/klt/mm/smiley%20super/small/emot74.gifhttp://www.kltforums.com/klt/mm/smiley%20super/small/emot74.gifhttp://www.kltforums.com/klt/mm/smiley%20super/small/emot74.gifhttp://www.kltforums.com/klt/mm/smiley%20super/small/emot74.gifhttp://www.kltforums.com/klt/mm/smiley%20super/small/emot74.gif

Błagam zmieńscie temat na "Jaka herbata do BMW" i przyklejcie temat na samej górze :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

widze ze ktos mi emoty skopiowal http://img86.imageshack.us/img86/598/diabelgifhd2.gif

 

 

pozd

MY NAME IS, KRZYSIU JEZYNA ZE SZCZECINA :wink:

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=60823 ZOBACZ TO!!

http://img261.imageshack.us/img261/6339/logorot125ee4.jpg

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

A ja podejdę do sprawy poważnie, prawie zupełnie poważnie.

 

Do pomiaru potrzebne jest coś, co zmierzy przyspieszenie. Może to być Gtech, może być narzędzie do pomiaru przyspieszenia. Jeżeli nie masz, może być coś prostszego, na przykład szklanka z cieczą średniej lepkości (nie woda i nie olej, coś pomiędzy, na przykład ciepły olej jadalny). Ciecz służy jako tłumik, na średnicy szklanki u góry przylepiasz na Kropelce patyczek, do niego na środku przywiązujesz nitkę, a na jej końcu obciążnik. Dla ułatwienia odczytu warto w tle szklanki dać kartkę z namalowanymi kreskami określającymi wyhylenie wahadełka w stopniach (tutaj wielkim uproszczeniem okaże się pojemnik o przekroju kwadratowym zamiast okrągłej szklanki). Szklankę stawiasz tak, żeby podczas postoju wahadełko było na "0" skali. Tu trzeba niestety założyć pewien błąd pomiaru, bo auto podczas przyspieszania się przechyla (podnosi się przód, dociska tył). Można to zminimalizować robiąc experyment na 3 lub 4 biegu. Dodatkowo są jeszcze opory powietrza, tego nie przeskoczymy, chociaż można to zminimalizowć próbując jechać z wiatrem.

Po ustawieniu szklanki w aucie, bierzesz pasażera, który będzie spisywał obroty i wyhylenie wahadełka. Rozpędzasz się delikatnie, wsadzasz 3 lub 4 bieg i gaz w podłogę. Podczas przyspieszania mówisz kiedy masz konkretne obroty (na przykład 1500, 1750, 2000, 2250, 2500 itd.), a pasażer spisuje wyhylenie.

Co dalej? Potem wyhylenie możesz na podstawie znajomości wartości przyspieszenia ziemskiego i znajomości funkcji trygonometrycznych przeliczyć na przyspieszenie samochodu przy konkretnych obrotach. Potem musisz zważyć auto razem z Tobą, pasażerem i szklanką. Jak masz przyspieszenie i masę, możesz obliczyć siłę ciągnącą auto. Jak masz to i dokładny promień tylnego koła - możesz obliczyć moment napędowy na kołach. Potem mnożysz go przez przełożenie mostu, potem przez przełożenie skrzyni biegów (w zależności, na którym biegu jechałeś).

W ten sposób masz moment na wale dla danych obrotów. Robisz wykres (na przykład w Excelu), a potem przeliczasz moment na moc (mnożenie). W ten sposób masz wykres mocy na kołach...

 

I co... Da się?

 

Chociaż chyba jednak metoda fusów jest szybsza i prostsza...

Kai
Opublikowano (edytowane)

niezłe... jednak chyba.. hmmm ... no nie zrobi tego... i raczej ta moc która Ci wyliczy... bedzie inna niż na hamowni....

ale sposób...dobry...ale ja akurat wolabym albo fusy heheh albo jzu dac 200- 300zł za hamkę...

 

Wiec kolego jesli chcesz koniecznie wiedziec to jedź na HAMOWNie...

ale jesli auto Ci dobrze chodzi wszystko ok..to az tak bardzo Ci potrzebne do wiadomości czy ma 110 115 czy 120...KM...

Edytowane przez Rafal_W_wa
http://img110.imageshack.us/img110/2668/naroummmpr4.jpg
Opublikowano
to pomiar na hamowni jest taki drogi???? 200-300zł????

 

w kazdym miejscu jest gdzie indziej... ja kiedys płaciłem 200zł albo 250 zł... już nie pamietam ale napewno powyzej 200... wiec mysle że może podrożało...

ale to cena W WarszaWIE... gdzie indziej może być taniej ..

 

 

Dragon nie nerwicuj sie...

 

no konkretnie było odpowiedziane... .. do tego tematu juz sie raczej nie da nic wnieść... wiec jedyne co to można go zamknąc... albo czekac... co powie autor.. po np.. wizycie na hamowni...

 

 

z ciekawości zadzwoniłem... wiec jednak niektore usługi spadaja..moze ze wzgledu na wiekszą ilośc usługodawców...

 

hamowanie autka przód naped 80zł ... tył 120zł ... Warszawa...

http://img110.imageshack.us/img110/2668/naroummmpr4.jpg
Opublikowano

to ja moze sie wybiore na hamownie...mniej zachodu .....

 

dzieki za odpowiedzi... napisze co jak na dnich jak tam na hamowni bylo....

 

p.s. gdzie w wroclawiu znajde hamownie :roll:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
pewnie nie uwierzycie, ale pomysł z liną tak mi sie spodobał że to zrobiłem... mielismy tu taki mały spór pomiędzy zdechłymi transitami, i co powiecie - białas sromotnie pociągnął czerwonka aż koła mu dymiły, a jedzie 30-40 km/h wolniej, nie mówiac o przyspieszeniu - to chyba test na moment obrotowy :lol:
Opublikowano
Jak masz kogoś wśród znajomych kto ma taki sam samochód i silnik to zaproponuj mu taką zabawę jak przeciąganie liny.

Jak wygrasz to masz 120KM. :lol:

 

ten pomysł to hit po prostu. radze go opatentować :D

 

Chyba faktycznie muszę :D

http://images24.fotosik.pl/217/db2f86f1b89f14d8.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.