nawiew szaleje - elektrozawor ???

[czakoo]

Dziwna sprawa z nawiewem....

Przy maksymalnej temp i maksymalnej sile nawiewu dla kierowcy dmucha b. leciutko, zaczyna dmuchac pozadnie jak zmiejsze temp do min. Po srodku - na jakies 25st dziala na pol gwizdka.....po drugiej srtonie - od pasazera wszystko ok dmucha cieplo/ zimno , mocniej /slabiej - jak sobie tam ustawie...ale od strony kierowcy jest padaka....dziwne tez jest to ze jak zwiekszam sile nawiewu u kierowcy przy max temp. to zwieksza mi sie dmuchanie dla pasazera ( nieznacznie - nie tak jak bym sterowal przyciskami dla pasazera - ale zauwazalnie....) i odwrotnie - jak majstruje przy sile nawiewu posazera to strona kerowcy reaguje (tez slabiej niz robilbym to przyciskami nalezacymi do danej str, ale...)...

Strona kierowcy dmucha mi na maxa tylko przy min temp...?? i slabnie postepujaco wraz ze wzrostem temp ...???

z tylu jest OK i jak juz pisalem pasazer tez OK....

 

od pewnego czasu zaczal mi stukac elekrtozawor....cyka tak nieprzyjemnie - skonczyl sie podejrzewam...chociaz dziala.

czy myslicie ze ten elekrtozawor ma jakis zwiazek z tym dziwnym zachowaniem nawiewu ??

czy to moze cos innego , i jak ja mam to wybadac ??

 

pozdr,

[pietro]

Witam u mnie dzieje się dokładnie to samo w tygodniu sprawdzę elektrozawory to będę coś więcej wiedział.

[czakoo]

byl bym wdzieczny - u mnie to jesczze potrwa zamin zaczne w tym grzebac, wiec jak bedziessz wiedzial cos pierwszy - wrzuc na forum, please...

z gory dzieki i pozdro,

[piotr e38]

Miałem podobne komedie, ale w zeszłym tygodniu założyłem nowe elektrozawory i wszystko chula jak należy.

 

Stare elektrozawory oczywiście rozebrałem-bardzo marna to konstrukcja, dało by się naprawić gdyby były dostępne graty, a bez nich to bezsensowna zabawa. Najgorsze są poparciałe uszczelki, które nawet jak cewki są sprawne to i tak nie utrzymują płynu zgodnie ze sterowaniem.

[pietro]

W moim przypadku to niestety nie elektrozawory (cykają jak podam im napięcie) cuda się dzieją jak reguluję tęperature sterowanie temp. pasażera nie dzieła wogóle a kierowcy jak dam na ciepłe to grzeje pasażerowi a kierowcy zimne i na odwrut (mówie o nadmuchu na twarz)

a elektrozawory nie dostają napięcia, rozebrałem panel sterowania wszystko wygląda ok. i niewiem co dalej

[czakoo]

W moim przypadku to niestety nie elektrozawory (cykają jak podam im napięcie)

 

wlasnie ...one nie powinny cykac, a chodzic sobie tak zebyum ja ich nie slyuszal. U mnie wlasnie tez cykaja co swadczy o ich koncowce. Nawiew natomiast szaleje mi bardzo podobnie jak tobie. co prawda reaguje na komendy z panelu ale robi tez swoje (j.w)...i za to chyba odpowiedzialny jest elektrozawor ...

czy to moze byc cos innego ??

[ROMANEK]

W moim przypadku to niestety nie elektrozawory (cykają jak podam im napięcie)

 

wlasnie ...one nie powinny cykac, a chodzic sobie tak zebyum ja ich nie slyuszal. U mnie wlasnie tez cykaja co swadczy o ich koncowce. Nawiew natomiast szaleje mi bardzo podobnie jak tobie. co prawda reaguje na komendy z panelu ale robi tez swoje (j.w)...i za to chyba odpowiedzialny jest elektrozawor ...

czy to moze byc cos innego ??

 

Niekoniecznie cykanie jest objawem końca elektrozaworu. Gdy cewki dostają prąd zamykają układ stad dziwek jakby cyknięcie. U mnie w e36 było i e31 jest takie cykniecie i jest ok. A u was o ile panel sterujący nie zwariował, elektrozawór sie nie wiesza i regulator obrotów działa ok to zająłbym sie czujnikami temperatury powietrza.

[Elwis328]

a jak je wymontować trzeba coś dodatkowo rozbierać??? mi w e36 przysłania kolektor i cięzko się dobrać do nich??

[ROMANEK]

a jak je wymontować trzeba coś dodatkowo rozbierać??? mi w e36 przysłania kolektor i cięzko się dobrać do nich??

 

Wyjęcie nie powinno być skomplikowane.To sie da swobodnie wyjąc po zdjęciu gumowych węzy. Sam zawór jest wciśnięty i lekko wyskakuje ze swojej pozycji.Jeśli chcesz je naprawiać, to musisz mieć dużą wprawę w trzymaniu lutownicy i to do bardzo cienkich drutów. W cewce są cienkie druciki ,które przerywają, przepalają sie i wówczas elektrozawór źle działa na jedna stronę lub na dwie.