Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam

 

Jak wiadomo czasy komuny w Polsce były nieco dziwne:) szczególnie rzecz biorąc jeśli weźmiemy pod uwagę kiwestie motoryzacji. Dużym luksusu było posiadanie poloneza, tudzież dużego fiata nie mówiąc o innych pojazdach np. z byłego NRD. Była jednak niewielka grupa która chlubiła się posiadaniem "płaczków" nawet czasem "beczek". A jak miała się sytuacja z BMW, czy tylko tacy dygnitarze jak poseł Winnicki (Alternatywy 4) mogli sobie pozwolić na BMW. Pochwalcie się czy może ktoś z was lub z waszej rodziny miał "wtedy" BMW?

Edytowane przez alpina1
Opublikowano

Jaruzeski miał, i kupił dla kilku swoich współpracowników BMW E3, czyli poprzednika serii 7.

Ojciec mojego kolegi z podstawówki (rok 1991) miał BMW 2002 i jeździł nim już wtedy jakieś 10 lat, handlował walutą :D

Na moim osiedlu w okolicach roku 1990-91 staneło BMW e23, pamiętam że było srebrne i robiło na mnie niesamowite wrażenie :jawdrop:

http://pomocdrogowakrk.pl

Tel:790 580 495

Opublikowano
Znajomy mojej rodziny, mechanik, miał srebrne 2002 :shock: Schyłek komuny, ja kilkuletni gówniarz miałem okazję się wtedy tym przejechać, oczywiście jako pasażer. Widok wskazówki zmierzającej gdzieś tam powyżej 150 km/h na takim pędzlu jak ja musiał zrobić ogromne wrażenie, zwłaszcza że dookoła same fiaty i poldki ;)
  • Członkowie klubu
Opublikowano
Ojciec mojego mechanika (też był mechanikiem) miał E12, później E28.

Pozdrawiam,
Grzegorz

330Ci
276218_2.png

335d xDrive
1089970_2.png

Opublikowano

Kumpel mojego wujka mial, chyba E12, ale glowy nie dam.

Zginal w nim zreszta w czolowym zderzeniu.

 

Nie zapominajmy tez o Bogumile Kobieli - mial biale BMW (nie wiem jaki model), w ktorym zginal tragicznie (wpadl w poslizg, podobno mial lyse opony, zdobycie nowych graniczylo wowczas z cudem).

Byly:

E36 318is Coupe

E32 750i

E30 318i

E36 320i Touring

E34 AC Schnitzer S3(240 HP i 315 Nm)

E38 730i Indyvidual

E23 732i

Opublikowano
podobno lubanski przywiozl sobie bete, bodajze 2002, po ktorys mistrzostwach swiata ;-)
"there's more to living than only surviving"
Opublikowano
Moj wujek rowniez mial 2002 juz na koncu lat 70,najpierw byla czerwona a po kraksie trzebabylo przemalowac na kosc sloniowa bo innego lakieru nie bylo sily dostac :)Do dzis pamietam welurowa niebieska tapicerke i podlokietnik z tylu:)
http://gratyzchaty.pl -Giełda Darmowych Przedmiotów
Opublikowano
Tata mial pomarańczowe 1802 z 1972 roku (posiadał je w ok 1980 roku) potem miał wiśniowe e21 320/6 z 1980 roku i miał je ok 1985.
http://img510.imageshack.us/img510/7666/podpisgn8.jpg
Opublikowano

Wujek miał - ale byłem strasznie młody i nie pamiętam wogóle co to było. Było białe (kremowe?), a ja mówiłem na nie "bembewu". Dodam jeszcze, że "podstępnie wywieziono" nim mnie i siostrę pierwszy raz do przedszkola :worried:

 

Była jednak niewielka grupa która chlubiła się posiadaniem "płaczków" nawet czasem "beczek".

 

He he he... Teraz dowiedziałem się, że my byliśmy "elita" - ojciec miał beczkę w dieslu. Kremowa z brązową skórą, kupił z drugiej ręki od znajomego niedługo przed "odwilżą". Do dzisiaj jeździ (sprawdzone)!!! :mrgreen:

Pozdrawiam

Freude am Fahren - anytime, anywhere

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Nigdy moich oczu nie przyciągał widok BMW.A poza tym takie auta pozostawały poza marzeniami.Serwis tych aut praktycznie nie istniał.Dostać części było ciężko a o cenach nie wspomnę,przeliczając złotówkę na dolara.Pamiętam tylko,że ktoś mi pokazał BMW.To była jakaś "trójka"i wypowiedział swoje zdanie:samochód "och" i "ach" ale dla b.bogatych.Dopiero na początku lat 90-tych moją uwagę zaczął przyciągać bodajże model e34.Dziś właśnie takie mam :pray: Dziś też rozumiem czym było takie auto w tamtych czasach.Jakby zderzenie dwóch epok!W głowie mi się nie mieści,że teraz takie używane autko w przyzwoitym stanie można kupić za miesięczną wypłatę na zachodzie.Ale to wina nadprodukcji.Dużo rzeczy przychodzi nam łatwiej niż kiedyś itd,itd,itd...Jednak na ten temat podyskutujemy kiedy indziej. :wink:

Konie mechaniczne w skrócie - KM


Myślałeś kiedy by zostać dawcą szpiku kostnego? To nie boli.

http://www.dkms.pl/dawca/rejestracja/index.html


Nie zwracajcie uwagi na mego nicka, najczęściej mąż się wypowiada.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.