drganie kierownicy przy hamowaniu i duzych predkosciach

[Adamation]

witam!

 

zauwazylem ze w trakcie jazdy moja beemka przy okolo 100km/h dosc konkretnie trzesie mi kierownica ,to samo sie dzieje gdy hamuje z takich predkosci do miejszych.facet w auto czesciach powiedzial ze tarcze sa krzywe i do wymiany ale ja wole sie was zapytac,moze bedziecie wiedziec co to moze byc ?na poczatku myslalem o drazkach kierowniczych ale to chyba odpada?prosze o rady,pozdrawiam

[bieniu3000]

No jesli Ci cały czas trzesie, to ja obstawiam albo niewyważone koło albo krzywa felge albo za stara opone. Przy hamowaniu jesli Ci trzesie to faktycznie jest spowodowane krzywa tarcza hamulcowa. Najlepiej to pojedz na stacje diagnostyczna, zapłacisz ze 20 zł za sprawdzenie zawieszenia i bedziesz wiedzial co masz do ewentualnej wymiany.

[Lucass_81]

niewyważone koło albo krzywa felge albo za stara opone.

Dodam od siebie jeszcze sworzeń wahacza - u mnie tak było.

[alz]

Także uważam że to sworznie wachacza, trzęsienie kierownicą wzmaga się przy dużej szybkości na łukach drogi.

[Adamation]

rozumiem,ale przy hamowaniu mi tak robi caly czas tylko przy predkosciach o 100km a jadac tez kolo tej predkosci.ale pojade tak jak mowicie na stacje i wszystko bedzie jasne,choc wg tego typa ze sklepu to ewidentnie tarcze sa krzywe (sam nie wiem jak moga sie skrzywic)?

[Lucass_81]

Wbrew pozorom bardzo łatwo tarcze się skrzywią. Wystarczy, że będziesz hamował i przejedziesz po jakiejś kałuży, depniesz za mocno po heblach i się zaczną przegrzewać, awaryjne hamowanie. Coś pominąłem :?: Ja sobie w któryś głupi sposób skrzywiłem tarcze :duh:

Jedź na trzepak albo coś, powiedzą Ci o co biega a samo badanie to nie majątek. Przynajmniej będziesz wiedział o co śmiga.

[Adamation]

aha,a jest to tez moze spowodowane zla geometria samochodu?jak trzymam kierownice prosto to lekko znosi juz w lewo?

[Lucass_81]

Tak sobie myślę, że może masz zjechane opony/-ę przez brak geometrii i na jednym kole jakoś mocniej i coś się tam jeszcze z np. oponą/tarczą dzieje i stąd to bicie :?:

Teraz to już na 100% jedź na trzepak, a przy okazji ustawisz geometrie - szkoda kapci. Tylko tak głośno myślę :idea: :doh:

[pasikonik e 46]

kurcze u mnie jest to sam a opony juz wywazalem wiec musze chyba wskoczyc na stcje diagnostyczna

[Adamation]

a jesli tarcze sa z tylu krzywe to kolo moze podczas jazdy nierowno sie krecic?

[tonka]

temat z drganiami poruszany kilkadziesiat razy...przyczyną może być każda część w okolicy zawieszenia i koła: tarcze, szczęki, opony, felgi, łożyską w kołach, wachacz, podłużnice (generalnie geometria), gumy na stabilizatorach jak i stabilizatory, luzy na drążku kier, maglownica i pewnie jeszcze wiele innych, trzeba szukać...

[Adamation]

aha i bylem niecaly tydzien temu na przegladzie i wedlug maszyn i komputerow wszystko jest w najlepszym porzadku.powiedzialem goscioi nawet o tej sprawie to powiedzial ze nie wykazalo zadnych luzow i hamowanie wyszlo ok wraz z reszta

[Lucass_81]

a jesli tarcze sa z tylu krzywe to kolo moze podczas jazdy nierowno sie krecic?

 

Hmm, nie tyle "nie równo się kręcić" co mieć bicie. Tonka ma rację trzeba szukać, jak nie w szukajce, to na np. stacji diagnostycznej :norty:

[Lucass_81]

Albo masz coś z oponami, albo te kompy i pan Diagnosta mają luzy (bez urazy dla pana Diagnosty). Bez powodu nie masz tego trzepania kierą.

[Błasiu]

pan diagnosta ma pewnie luzy w kieszeni sugerujac ci wymiane tarczy jesli jest krzywa :duh:

[Adamation]

macie racje,nie bede sie sugerowal tym diagnosta,przeglad trwal 2 minuty a ten juz wszystko niby wiedzial.pojade sprawdzic na stacje diagnostyczna-tam pewnie beda wszystko wiedziec.a tam stwierdza jednoznacznie co jest nie tak czy jeszcze musze jechac do warsztatu z oponami sprawdzic felgi i opony?

[saku82pl]

opony, kupowales nowki czy uzywki? jak uzywki to bardzo prawdopodobne ze to one

[tonka]

Jak się pytałem niedawno oponiarza czy ma jakieś używki to powiedział że używek już dawno nie produkują...trzeba dać te 1000zł za komplet i jeździć ze trzy lata ze spokojem niż cały czas na zuzytej gumie się bujać, takie czasy, używana opona jest wyeksploatowana, na zachodzie nikt nie wywala dobrych gum żeby w Polsce można je było kupić za 25% ceny.

[saku82pl]

Jak się pytałem niedawno oponiarza czy ma jakieś używki to powiedział że używek już dawno nie produkują...trzeba dać te 1000zł za komplet i jeździć ze trzy lata ze spokojem niż cały czas na zuzytej gumie się bujać, takie czasy, używana opona jest wyeksploatowana, na zachodzie nikt nie wywala dobrych gum żeby w Polsce można je było kupić za 25% ceny.

 

Nie wiem co miales na mysli ze uzywek nie produkuja!! :shock:

Dziwnie ci powiedzieli ze juz nie sprowadzaja uzywek. Ja tam kupilem w lipcu komplet. Zanim kupilem bylem w kilkunastu innych miejscach gdzie sprzedaja uzywane opony wiec twoje tezy chyba mozna wlozyc miedzy bajki. Owszem. Jakis czas temu bylo slychac cos ze niemcy zaczeli oszczedzac i nie zmieniaja opon juz tak czesto jak kiedys, widocznie opony importujemy skads indziej. Tak czy siak wciaz uzywki mozna dostac a tobie polecam zanim cos napiszesz lepiej sie doinformowac. Pozdro...

[tonka]

Mam na myśli to że używana opona to nie jest normalna wymiana opony tylko wymiana zużytej na mniej zużytą, a że można kupić używane opony to ja wiem, tylko że trzeba zrozumieć że opona to jedna z najbardziej zużywająca sie część podczas jazdy i postoju (zużywa sie non stop) więc trzeba sobie zadać pytanie czy używana opona (nie wiadomo ile i jak) jest warta nawet te 25% ceny nowej, ja już nigdy nie kupie używanej opony.

[Adamation]

z tego co ja wiem to nasze opony uzywane biora sie z aut powypadkowych z Niemiec...ja mam ogolnie uzywane oponki i zaczynam sie obawiac ze to one moga mieszac

[bieniu3000]

Poprostu nie kupujcie używek rocznik 2001 z 4 mm bierznika, bo to bez sensu. Ja kupiłem ostatnio dwie kleberki 195/65/15 rocznik 2005, 6mm bierznika w cenie 80 zł/szt i jestem very happy. Teraz nic nie tłucze, opony są idealnie równe.

[saku82pl]

Mam na myśli to że używana opona to nie jest normalna wymiana opony tylko wymiana zużytej na mniej zużytą, a że można kupić używane opony to ja wiem, tylko że trzeba zrozumieć że opona to jedna z najbardziej zużywająca sie część podczas jazdy i postoju (zużywa sie non stop) więc trzeba sobie zadać pytanie czy używana opona (nie wiadomo ile i jak) jest warta nawet te 25% ceny nowej, ja już nigdy nie kupie używanej opony.

Chyba kazdy wie co to jest uzywana opona i co sie z tym wiaze. Nie wiem jak ty ale ja mam do wyboru wydac od ok 2000 zl za komplet zwyklych nowych opon 225/45/17 do 4000-5000 zl za nowe sportowe. Wiec jak za cene 500-1000 zl moge kupic dobre uzywki, powtarzam dobre, to chyba warto.

[schwartzu316]

aha,a jest to tez moze spowodowane zla geometria samochodu?jak trzymam kierownice prosto to lekko znosi juz w lewo?

 

to ja już od razu mowie ze to tarcza :cool2: i to w dodatku prawa! :mrgreen:

 

A pisząc, ze nie produkuje sie juz uzywek :D kolega zapewne miał na mysli nalewki... otoz opony sie jeszcze regeneruje ale osobiscie załozył bym je tylko do traktoru

[Adamation]

hmm to chcialbym teraz to wszystko wyposrodkowac,chcialbym wiedziec ile szans jest na to ze ten gosc z auto czesci mial racje ze to tarcze do wymiany?chyba bez diagnozy sie nie obejdzie nie?a te drazki kierownicze?moga to one mieszac?