Skocz do zawartości

Auto z Niemiec, rejestracja, właś. Duńczyk


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

Potrzebuję szybkiej rady. Samochód został kupiony w Niemczech przez Duńczyka. Tam dostal tablice wywozowe (na 15dni), briefy z wstemplowanym wymeldowaniem oraz tzw. zieloną książeczkę. Tym samochodem przyjechał do Polski. To było 4 tygodnie temu, więc tablice są nieważne.

Ja ten samochód chce kupić od niego. Jak powinnam to zrobić?

Zakładam, że:

-spisuję umowę z facetem (tylko jaka data powinna być? )

-robię przegląd tech (diagnostyka)

-zasuwam płacić akcyzę

-zasuwam do US (po drodze tłumacząc umowę i brief, a co, jeśli umowę od razu spiszemy po polsku? Czy tak może być?)

 

Czy znacie kogoś, kto za jakieś wynagrodzenie pomaga zarejestrować auto w Warszawie? Bo ja to kompletny laik jestem... :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to umowa z Dunczykiem nie jest ci potrzebna (ewentualnie dla ciebie jako gwarancja legalności) jesli masz wszystkie niemieckie dokumenty to piszesz umowe na siebie i ostatniego niemca ktory jezdzil tym autem czyli odpowiednio masz to w dokumentach niemieckich wpisane i maznij jakis podpis i tak tego nikt nie sprawdzi no a data powinna byc ta kiedy zostalo auto przyprowadzone do polski najlepiej, i oprucz opłat ktore wymienileś(aś) musisz jeszcze zapłacic podatek recyklingowy 500zł na narodowy fundusz ochrony srodowiska bez tego nie zarejstrujesz samochodu
Bayerische Motoren Werke
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opiszę sytuację dokładniej, bo nie chcę się gdzieś potem podłożyć w jakimś urzedzie.

Duńczyk kupił auto w Niemczech, tam je wyrejestrował i dostał 15dniowe tablice eksportowe. Kosztowało 10 tys. euro. Przyjechał nim do Polski. Termin tablic minął. Ale właściwie nie ma nigdzie stempla, że przekroczył granice Polski. Równie dobrze, mogę napisać, że umowa jest podpisana w Niemczech, a auto przyjechało na lawecie... Ja chcę kupić ten samochód. Chciałabym, żeby na umowie była kwota niższa (akcyza i boję się skarbówki, że mnie rozliczą z dochodów). Czy ja mogę wpisać niższą kwotę, np. 5 tys. i w umowie na przykład uwzględnić, że kupiłam samochód np. bez przedniej szyby i kół :wink: Czy przyczepią się do mnie z autoeksperta, że wartość rynkowa jest wyższa? I czy umowa z Duńczykiem może być spisana od razu po polsku (odchodzi mi wtedy tłumaczenie...)?

Acha, i jeszcze jedno. Czy zanim pójdę zabulić akcyzę, to muszę udać się na przegląd techniczny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to umowa z Dunczykiem nie jest ci potrzebna (ewentualnie dla ciebie jako gwarancja legalności) jesli masz wszystkie niemieckie dokumenty to piszesz umowe na siebie i ostatniego niemca ktory jezdzil tym autem czyli odpowiednio masz to w dokumentach niemieckich wpisane i maznij jakis podpis i tak tego nikt nie sprawdzi no a data powinna byc ta kiedy zostalo auto przyprowadzone do polski najlepiej, i oprucz opłat ktore wymienileś(aś) musisz jeszcze zapłacic podatek recyklingowy 500zł na narodowy fundusz ochrony srodowiska bez tego nie zarejstrujesz samochodu

 

tak jak pisal kolega , wartosc piszesz sam,np.1100 eur. umowe piszesz DE/PL mozna pobrac w internecie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz spisać umowę z Duńczykiem. Masz 5 dni na zgłoszenie auta do odprawy w UC od daty na umowie.

NIe od daty na umowie tylko od daty przekroczenia granicy,kórą sam wpisujesz w deklaracji w urzędzie celnym

 

od daty umowy nie przekroczenia granicy /kiedys tak bylo jak sprawdzali na granicy/..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to umowa z Dunczykiem nie jest ci potrzebna (ewentualnie dla ciebie jako gwarancja legalności) jesli masz wszystkie niemieckie dokumenty to piszesz umowe na siebie i ostatniego niemca ktory jezdzil tym autem czyli odpowiednio masz to w dokumentach niemieckich wpisane i maznij jakis podpis i tak tego nikt nie sprawdzi no a data powinna byc ta kiedy zostalo auto przyprowadzone do polski najlepiej, i oprucz opłat ktore wymienileś(aś) musisz jeszcze zapłacic podatek recyklingowy 500zł na narodowy fundusz ochrony srodowiska bez tego nie zarejstrujesz samochodu

 

tak jak pisal kolega , wartosc piszesz sam,np.1100 eur. umowe piszesz DE/PL mozna pobrac w internecie...

 

Ale na briefach jest Duńczyk i w briefie jest stempel o wymeldowaniu auta...

Auto on kupił z salonu bmw używany poleasingowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to umowa z Dunczykiem nie jest ci potrzebna (ewentualnie dla ciebie jako gwarancja legalności) jesli masz wszystkie niemieckie dokumenty to piszesz umowe na siebie i ostatniego niemca ktory jezdzil tym autem czyli odpowiednio masz to w dokumentach niemieckich wpisane i maznij jakis podpis i tak tego nikt nie sprawdzi no a data powinna byc ta kiedy zostalo auto przyprowadzone do polski najlepiej, i oprucz opłat ktore wymienileś(aś) musisz jeszcze zapłacic podatek recyklingowy 500zł na narodowy fundusz ochrony srodowiska bez tego nie zarejstrujesz samochodu

 

tak jak pisal kolega , wartosc piszesz sam,np.1100 eur. umowe piszesz DE/PL mozna pobrac w internecie...

 

Ale na briefach jest Duńczyk i w briefie jest stempel o wymeldowaniu auta...

Auto on kupił z salonu bmw używany poleasingowy.

No to tym bardziej spisuj umowę z Duńczykiem a to za ile Ci sprzedał auto to jest już sprawa między wami. Oczywiście warto zachować jakieś zdrowe proporcje choć to zależy od Urzędu Celnego np. w Zamościu nie robią żadnych problemów ale już w takim Przemyślu to potrafią się postawić jak jest za niska wg. nich kwota.

kiedyś


E32 730

E36 318

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz spisać umowę z Duńczykiem. Masz 5 dni na zgłoszenie auta do odprawy w UC od daty na umowie.

NIe od daty na umowie tylko od daty przekroczenia granicy,kórą sam wpisujesz w deklaracji w urzędzie celnym

 

od daty umowy nie przekroczenia granicy /kiedys tak bylo jak sprawdzali na granicy/..

Ludzie litości :cry2: :modlitwa:

W urzedzie celnym wypełniasz,deklaracje w której deklarujesz kiedy przekroczyłeś granicę,ustawowo na oclenie jest 5 dni od deklarowanej daty przekroczenia granicy,nie od daty na umowie co za bzdóry :duh:

Gdyby było od daty na umowie to byś mysiał co sil zapierdzielać z rzeszy aby tylko zdążyć z akcyzą,auta wkomisach po kilka miesięcy stoją bez akcyzy.wiem bo sam miesiąc temu auto z niemiec sprowadziłema akcyzę zapłaciłem po 3 tyg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz spisać umowę z Duńczykiem. Masz 5 dni na zgłoszenie auta do odprawy w UC od daty na umowie.

NIe od daty na umowie tylko od daty przekroczenia granicy,kórą sam wpisujesz w deklaracji w urzędzie celnym

 

od daty umowy nie przekroczenia granicy /kiedys tak bylo jak sprawdzali na granicy/..

Ludzie litości :cry2: :modlitwa:

W urzedzie celnym wypełniasz,deklaracje w której deklarujesz kiedy przekroczyłeś granicę,ustawowo na oclenie jest 5 dni od deklarowanej daty przekroczenia granicy,nie od daty na umowie co za bzdóry :duh:

Gdyby było od daty na umowie to byś mysiał co sil zapierdzielać z rzeszy aby tylko zdążyć z akcyzą,auta wkomisach po kilka miesięcy stoją bez akcyzy.wiem bo sam miesiąc temu auto z niemiec sprowadziłema akcyzę zapłaciłem po 3 tyg

 

ale sam pisales umowe....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi. Umowa spisana - cena to 50% ceny faktycznej. Przegląd zrobiony, jutro rano popylam na Sekudową 1 do UC. Macie doświadczenie ile czasu bedę czekać na odpowiedź? W UC wyliczą mi kwotę do zapłaty? Podobno tam jest kasa, wiadomo, czy można płacić kartą ? :mrgreen:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, załatwione. Przynajmniej połowicznie.

A więc.

Rano UC a w nim agencja celna. Za 30zeta wypełnili mi wniosek, zrobili xero. Krótka (co nie znaczy, że szybka) kolejka do złożenia wniosku. Wniosek złożony, dalej na tym samym placu, na którym stoi budynej UC znajduje się agencja tłumaczeń. Cena tłumaczenia kompletu to 99zł, ale 150zł za ekspress, czyli na "za godzinę". U mnie był express. Godzinę sobie spędziłam na szukaniu bankomatu w okolicy. Od razu podpowiem, stacja benzynowa na al. Krakowskiej, bodajże BP jest w posiadaniu bankomatu sieci Euronet.

Po powrocie na teren UC nadziałam się na "kolesi" , którzy za 300zł załatwiają za nas wszystko. Naprawdę wszystko, łacznie z US i Wydz. Komunikacji. No i właśnie postanowiłam się wiecej nie bawić w bycie dzielną i zleciłam im poprowadzenie tego wszystkiego. ''Kolesie" to normalna firma doradcza, nawet pojechałam do ich biura. Bardzo rzeczowo. Jako, że UC ma 7 dni na wydanie akcyzy, to dopiero w przyszły piątek (za tydzień) dokumenty zostaną odebrane, w poniedziałek po weekendzie Wydział Komunikacji i we wtorek wsiadam do mojej ślicznej beemeczki :8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to w sumie : przywiozłem auto z granicy na lawecie od handlarza , mam komplet dokumentów (bez umowy kupna - sprzedaży , do własnego wypisania ) czy w praktyce oznacza to ze mogę zacząć formalności (opłaty akcyzy , urzedu skarbowego i rejestracje ) za miesiąc albo dwa ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to w sumie : przywiozłem auto z granicy na lawecie od handlarza , mam komplet dokumentów (bez umowy kupna - sprzedaży , do własnego wypisania ) czy w praktyce oznacza to ze mogę zacząć formalności (opłaty akcyzy , urzedu skarbowego i rejestracje ) za miesiąc albo dwa ??

 

Tak, ale od chwili, czyli daty podpisania umowy masz 5 dni na zgłoszenie się do UC. Do tego momentu może sobie stać auto gdzieś. To oczywiście nie jest formalne postępowanie, bowiem zgodniez prawem, to samochód powinien być zgłoszony do oclenia w ciągu 5 dni od przekroczenia granicy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.