Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

A czy czasem ABS/ASC nie są pod wspólnym bezpiecznikiem?

Jak wyjmiesz bezpiecznik od ABS, to przy okazji przestaje działać prędkościomierz, tempomat, ekonomizer, głupieje zasięg i średnie spalanie.

Opublikowano

Tak offtoicowo spytam jak smigac z reguly z DSC ON czy OFF?

ja mam u siebie ON ale czasem mnie denerwuje ( najbardziej gdy chce szybko wyjechac z podporzadkowanej skrecajac to ucina mi moc auta i trace przez to z 1 sec jak nie wiecej )

troche takie lalusiowe mi sie to wydaje, z drugiej strony jeszcze nie bylem za bardzo jeszcze w stanie sprawdzic jak sie sprawuje podczas wpadniecia w poslizg przy duzych predkosciach na luku drogi )

Nie mam tak auta jeszcze wyczutego a nie chcialem wchodzic ostro i skasowac auta o bande w przypadku jak by system okazal sie gorszy niz sie spodziewalem :D )

Przyjdzie jeszcze czas na takie testy,

Wiec za On przemawiaja troche argumenty bezpieczenstwa na zakretach ( chyba )

Za off przemawia wieksza moc i wymagane wieksze umiejetnosci od kierowcy pozwalajace za to np na lepsze wyjezdzanie z miejsca itd.

jakie jest wasze zdanie ?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Weź pod uwagę że przy dynamicznym ruszaniu system zdławi silnik żebyś miał przyczepność, i stracisz może tą sekundę, ale co gdy np system wyłączysz, a ruszysz ostrzej i stracisz przyczepność?

W automacie to jest jeszcze gorzej, bo skrzynia ma trochę bezwładność, i zanim koła zwolnią i złapią przyczepność, to z ASC/DSC już dawno dał byś radę wyjechać.

Jak nie ogarniasz dobrze auta, to lepiej tego systemu nie wyłączać.

Mój ojciec zawsze taki cwany, że "elektronika nie będzie mnie uczyć, ja się na dużym fiacie wychowałem, też tył napęd" i bardzo szybko spokorniał jak kilka piruetów zrobił gdy DSC było wyłączone.

Więc najpierw trzeba ogarnąć auto, wyczuć na ile można sobie pozwolić, i kiedy DSC zaczyna reagować, a dopiero później pokusić się o wyłączenie i trochę zabawy bokiem.

:cool2:

Opublikowano
To zależy od tego czego indywidualnie oczekujesz od samochodu na pewno możesz czuć się pewniej z włączonym. Ale prawda jest taka że są to trochę takie jakby oduczacze jazdy najlepszym przykładem jest mój znajomy, jeździł E46 330d z DSC nigdy nie wyłączał czuł się mega pewnie jak pojechaliśmy na imprezę pojechaliśmy samochodem kolegi e36 328i z niesprawnym asc to na kolejnym zakręcie wylądował w rowie dobrze że nie był głęboki to wyciągneliśmy go moją Beatką :) czasami dobrze jest wyłączyć żeby uczyć się jeździć a nie polegać tylko na systemach :) oczywiście w odpowiednich momentach i sytuacjach
  • 1 rok później...
Opublikowano

Normalnie bomba. Godzinke temu przeczytalem to co napisliscie i nie moglem sie oprzec :lol: zerwalem sie z lozka wskoczylem w ciuchy, garaż, siedze. Mam e39 530i od maja i nie szalalem bo nie wiedzialem na ile moge sobie pozwolic. Odpalilem i zabawa z DSC

 

Raz to zapalila sie kontrolka, ok 10-12s to zgasla na amen. I teraz sie chwilke zastanawialem kto z was mowi prawde. Lecim w bezpieczne miejsce tj. 3pasmowe rondo w ciemnej d... ktore jest tam nie potrzebne ale skoro juz ktos za nie skasowal hajs to je wykorzystam. Prawda okazala sie taka:

 

Auto leci ale chyba tak jak kolega mowil 30 stopni to max pozniej trzyma sie niezle. Zatrzymalem sie zgasilem, ochlonalem, palimy mszyne. Jedno przycisniecie DSC i zapala sie kontrolka. Ruszamy, wpadamy na rondo i fruuu latamy 3 pasami. Trwalo to chwilke ale nie bede nikogo zanudzal:)

 

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.