Skocz do zawartości

Spalanie 330Ci - Pytanie do posiadaczy tego modelu


GarD

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
No koleś pisze że bezwypadkowy, a najczęściej ksenony nieoryginalne jak w tym aucie, zakładają ludzie po stłuczkach. Więc albo auto było stuknięte i założył albo faktycznie nie było i wymienił oryginane na xenony. A na 100% to auto nie miało xenonów w oryginale bo jest regulacja manualna w środku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 113
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

No koleś pisze że bezwypadkowy, a najczęściej ksenony nieoryginalne jak w tym aucie, zakładają ludzie po stłuczkach. Więc albo auto było stuknięte i założył albo faktycznie nie było i wymienił oryginane na xenony. A na 100% to auto nie miało xenonów w oryginale bo jest regulacja manualna w środku.

 

W 2001 r xenony to duży był wydatek aby miec oryginalne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W BMW xenony samoczynnie sie regulują.

W ogóle nie widać spryskiwaczy do Xenonów.

To nawet nie tylko o BMW chodzi tylko o wszystkie auta, no przynajmniej w Europie bo normy UE to regulują. Ksenony muszą mieć poziomowanie automatyczne (a nie ręczne) i spryskiwacze, to są warunki bezwzględne każdego auta posiadającego ksenony.

W trójkach e46 spryskiwacze są schowane i wysuwają się automatycznie.

Jeśli auto miało ksenon oryginalnie to regulacji świateł nie będzie.

 

Może to nie ksenon tylko zwykła soczewka, u mnie jak się otworzy maskę to są na górnej powierzchni lamp naklejki ostrzegawcze; ksenon, wysokie napięcie, cośtam cośtam. Tutaj na zdjęciu z otwartą maską czegoś takiego nie widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Może to nie ksenon tylko zwykła soczewka, u mnie jak się otworzy maskę to są na górnej powierzchni lamp naklejki ostrzegawcze; ksenon, wysokie napięcie, cośtam cośtam. Tutaj na zdjęciu z otwartą maską czegoś takiego nie widać.

 

 

No nie może być jak są dolożone i nie było ich w oryginale!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

witam wszystkich

po pierwsze zaznaczam:

nie chce nikogo obrazac

chodzi jedynie o logike i rzetelne informacje

forum służy do tego aby wymienic informacje i dowiedziec sie czegos ciekawego...

ludzie wchodza aby sie dowiedziec czegos przed zakupem (spalenie, optymalny silnik) auta, poradzic sie.

a wy jako ludzie kompetentni i posiadajacy auta tej marki podawajcie plusy ale i minusy.

podkreslam nie chcem nikogo obrazac

 

:nienie:

 

człowiek pyta sie was jekie jest spalanie bmw 330

ja tez wszedlem aby sie tego dowiedziec poniewaz chcem wiedziec na co mnie stac bo zakup to nie koniec wydatków

a nie chcem gazowac auta bo nie tedy droga...

 

a BAX mu wypala ze 10 lub mniej...

ja rozumiem ze mozna dobrac optymalny motor i nie znaczy to ze najmniejsza jednostka bedzie najekonomiczniejsza, ze motor wiekszy jest elastyczniejszy i spali tyle samo bo nie trzeba go krecic,

ale

jezeli ktos pisze ze 3l pali mu dyche w miescie

to

moze sprawdz czy to na pewno 3l (bo to moze tylko emblemat bo emblematy mpower sie skonczyly)

lub sprawdz komputer bo mozesz kiedys stanac w szczerym polu z tym swoim spalaniem (to jest dobra rada a nie wysmianie)

 

bo tak logicznie na przykladzie:

 

załóżmy jak wykarmic 6 dużych psów w zaprzegu z saniami jedzeniem dla 6 ratlerków.

zjedza ale jak dlugo pociagna.

:doh:

 

wiem ze ludzie najczescie zachwalaja to co jest ich i znam takich wielu

ze ich

najmniej pali

najtansze czesci

...

 

i przypomnialo mi sie jak latem bylem na grilu i typ jeden przyjechal firmowym sejem i jak je zachwalal same ohy i ahy

i pyta sie mnie ile moja mazda pali???? to ja mu mowie ze w miescie tak gdzies 15 !!! to sie zlapal za glowe i mowi ze on tym sejem na baku robi 900 km !!!!!!!!!!!!

to ja sie go pytam jaki ty masz w nim bak i czy cala trase robiles na wlasnych kolach...

 

wiec mam apelpodawajce rzetelne informacje i nie zachwalajcie bo kazde auto ma minusy. podawajcie je.

 

bo potem koles kupi takie 3l i sie zdziwi

i nie bedzie mial floty na jazde takim autem to zalozy gaz to potem auto sie zbuntuje i nie bedzie chcialo jezdzic i potem koles powie z bema jest shit...

 

prosze o przemyslenie sprawy

dodam ze 10 to w miescie 3l ale diesel moze zjarac ale nie benzyna

 

i nie negujcie kolesia z bialegostoku ze powiedzial ze jego pali 15 to odrazu wariat i jezdzi jak duren i dlatego mu tyle pali.

 

 

to na tyle w moim malym eseju do narodu. pozdrowienia..[/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

adi_1233: masz problemy ze zrozumieniem textu pisanego? Napisałem, że mnie tyle pali w warunkach jakich się poruszam, co mnie obchodzi ile komuś spali w jego mieście szczególnie, że 'po mieście' też można jeździć w różnych godzinach i różnym ruchu, w dodatku są miasta i miasta więc udowadnianie komuś, że nie ma możliwości żeby 3.0 spaliło poniżej 10l/100km bo jemu tyle nigdy nie spali jest chore. :duh:

 

A spalanie sprawdzałem z obliczeń na pełnych tankowaniach z 5-6 razy i wyszło ok 0.1l różnicy pomiędzy wskazaniem komutera, a wynikiem liczonym ręcznie.

 

bo potem koles kupi takie 3l i sie zdziwi

i nie bedzie mial floty na jazde takim autem to zalozy gaz to potem auto sie zbuntuje i nie bedzie chcialo jezdzic i potem koles powie z bema jest shit...

 

Jak ktoś myśli w taki sposób to powinien się w ogóle zastanowić nad zakupem bo same paliwo to tylko ułamek kosztów. Same koła zimowe to już nie lada wydatek bo trzeba zaczynać od 17', a opony w tym rozmiarze zaczynają się od 450-500zł/szt. /nówki chyba że ktoś dziaduje na używkach/

 

A drugi raz wklejać fotki z komutera mi się nie chce, teraz mam 9.9/100 z 67xkm i szczerze powiem mam to w d.... czy to komuś pasuje czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz daj tej swojej beci w pióra bo jak patrze to tobie wiecej jek 10 nie pali

tylko 9,9 9,7

to powiedz dlaczego ludzie wogole auta gazuja jak on pali 10 w mniescie???

i nie wyskakuj tak jakbys mial mi oczy wydlubac.

 

a jak ty jezdzisz 45 km/h w miescie to po co ci 3l.

jeszcze jedno

podaj mi przepis na tak ekonomiczna jazde.

zaraz powiesz ze wszyscy jezdza jak wariaci.

 

ruszasz z 3 biegu i tak juz jedziesz ??? :jawdrop:

czy muskasz pedal na kazdy biegu zeby wskazowka sie ruszyla. :jawdrop:

 

proponuje do programu "NIE DO WIARY" :modlitwa:

 

i nie wsciekaj sie !!! :nienie:

myslalem ze jazda takim autem powinna byc przyjemnoscia a nie walka z komputerem aby nie pokazal wiecej niz 10

 

pozdro i bez urazy bax..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adi_1233 - odpręż się i wrzuć na luz. To Ty się unosisz, nikt inny. Przeczytaj posty jeszcze raz, ale ze zrozumieniem.

Baxowi 330Ci pali średnio 10l/100km w warunkach, w jakich ON się porusza i kropka. Widać, że można pojeździć tym autem szybko (czyt. bezpieczne wyprzedzanie) i ekonomicznie.

Daruj sobie takie komentarze

a jak ty jezdzisz 45 km/h w miescie to po co ci 3l.

zaraz powiesz ze wszyscy jezdza jak wariaci.

ruszasz z 3 biegu i tak juz jedziesz ???

bo staje się to żałosne.

 

PS.

"podkreslam nie chcę nikogo obrażać"

E46 320d 175 PS@365Nm ...by Rogalotti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
wiesz daj tej swojej beci w pióra bo jak patrze to tobie wiecej jek 10 nie pali

tylko 9,9 9,7

to powiedz dlaczego ludzie wogole auta gazuja jak on pali 10 w mniescie???

i

 

mnie pytasz, pytaj tych którzy to robią

 

a jak ty jezdzisz 45 km/h w miescie to po co ci 3l.

 

Hehehe, 45km/h? Tyle to ja mam średnia z 65xkm codziennego jeżdzenia nie w trasie tylko praca/dom i okolica. Człowieku wiesz co to średnia prędkość, zrób taką jeżdząc tylko po mieście te 600km ale w ciągu powiedzmy 10dni nie łamiąc wszystkich możliwych przepisów. :modlitwa: Podpowiem Ci nie masz najmniejszych szans. :mrgreen:

 

myslalem ze jazda takim autem powinna byc przyjemnoscia, a nie walka z komputerem aby nie pokazal wiecej niz 10

 

Założyłem sobie kompletnie nie patrzeć na to co pokazuje ekonomizer i komputer bo mnie też dziwiły te wskaznania, a jazda jest przyjemnością bo wyprzedam co chcę i jak chcę ale nie gdzie chcę tylko tam gdzie wolno albo jak nie wychodze na ignoranta-idiote w BMW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
W mordę ale gdzie tutaj przyjemność z jazdy Panowie??

 

Ale jaka jest definicja 'przyjemność z jazdy'??? Slalom między autami na trzech pasach, 120km/h w zabudowanym, wyprzedzanie wszystkiego bez względu czy wyprzedzany jedzie niewiele szybciej niż my czy może STOP&GO czyli gaz w podłoge na zmiane z hamulcem? Zdefiniuj?

 

Ja już dawno wyrosłem z udowadniania komukolwiek że jestem najszybszy, a auto nie służy mi do manifestowania wszystkim w koło jaki jestem cool spoko koleś. To ja sobie wyznaczam granice i zazwyczaj wszelkie prowokacje zlewam prostym sikiem co czasami bardziej wqrwia prowokatora niż sama przegrana. A posiadanie mocnego silnika wcale nie musi oznaczać i wymuszać na kierowcy wariackiego zachowania potwierdzającego tylko opinie o kierowcach BMW.

Myślisz, że mnie interesuje ile moje auto pali? Czy to 10 czy 12/100 i tak mam to w nosie bo nie kupowałem 3.0 żeby się nad tym zastanawiać albo zakładać gaz bo mnie nie będzie stać. Tym interesowałem się przed zakupem, przyjąłem ok. 12 litrów. Co teraz mam siąść i płakac bo pali mniej, albo jak by paliło 13/14 to przestał bym jeździć? No ludzie, auto to nie zabawka albo kogoś stać albo nie. Paliwo to i tak tylko część kosztów. Im dane auto droższe jako nowe tym samo utrzymanie też będzie odpowiednio kosztować. Głupie wycieraczki kosztują 100, a gdzie oleje, opony, wymiany tarcz, klocków czy zawieszenia? O tym się mysli przed zakupem, a nie kombinuje jak oszczędzać po.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślisz, że mnie interesuje ile moje auto pali? Czy to 10 czy 12/100 i tak mam to w nosie bo nie kupowałem 3.0 żeby się nad tym zastanawiać albo zakładać gaz bo mnie nie będzie stać. T

Widzisz Ot cała definicja przyjemności z jazdy.

Ja mam silnik 2.0 i jak stoi pod domem pali mi ponad dychę ropy + ze 2 zimne Lechy. hehe :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bax zgodze sie z toba ze na swiecie jest duzo wariatów.

jednak jak kazdy kierowca dobrze wie ze niebezpieczenstwo na drodze stwazaja nie ci co pedza nawet 100 po miescie ale niestety ci ktorzy jezdza niepewnie. no bo jak sie typ snuje 50 lewym pasem (to tylko w polsce jest mozliwe) to nie wiadomo co mozna sie po nim spodziewac.

dlatego jest tyle tragedii na drogach

dlatego ginie tyle motocyklistów

bo niestety ale jek jedziesz szybko to trzymasz kierownice dwoma rekami i nic ci nie przeszkadza.

a jak jedzie sie 30 -60 widze jak ktos jedzie i jeszcze smsa pisze lub grzebie w schowku.

:duh:

niestety polska jest dziwnym krajem i tylko u nas mozna na dwupasmoce spotkac ograniczenie do 30 (te ograniczenia to chyba dle rowerzystow)

 

:mad2:

 

nie wiem dlaczego uwazasz ze wszyscy jezdza szybko to odrazu wariaci

lub sie scigaja spod swiatel

 

TEMAT SPALANIA 330 uwazam za skonczony.

 

pytanie z innej beczki

jestes uzytkownikiem tego samochodu . powiedz mi jak sie maja ceny czesci eksploatacyjnych w bmw.

jak trwalosc

wiem ze wachacze sa alu i napewno razem ze sworzniami zalane

 

powiedze ile kosztuja takie czesci eksploatacyjne

o gumach nie pisz bo wiem ze 17"

 

moze sie orientujesz albo masz ziomkow BAX którzy maja 328, 325

jaki jest stosunek spalania do twojej beci.

potrzebuje auta na co dzienwiec szukam czegos posrodku spalanie i elastycznosc

 

z gory dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślisz, że mnie interesuje ile moje auto pali? Czy to 10 czy 12/100 i tak mam to w nosie bo nie kupowałem 3.0 żeby się nad tym zastanawiać albo zakładać gaz bo mnie nie będzie stać. Tym interesowałem się przed zakupem, przyjąłem ok. 12 litrów. Co teraz mam siąść i płakac bo pali mniej, albo jak by paliło 13/14 to przestał bym jeździć?

 

To ja dodam cos od siebie. Jak ci zacznie palic 20l/100 to tez cie nie bedzie interesowalo? Duze spalanie oznaczac ze silnik lub jakas czesc osprzetu moze byc do wymiany lub naprawy.

 

Trzeba sie interesowac swoim autem. Ile pali, jakie ma cisnienie w oponach, czy swiatla wszystkie swieca.

 

"Najlepsi" sa kierowcy co nie potrafia sie na stacji zatrzymac i szyby umyc. Jezdza z taka ubrudzona ze musza przez szyber patrzec na droge. Albo niektorzy od roku cisnienia w oponach nie sprawdzali. Niewiedza szkodzi. Trzeba znac swoje auto. Nawet i spalanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślisz, że mnie interesuje ile moje auto pali? Czy to 10 czy 12/100 i tak mam to w nosie bo nie kupowałem 3.0 żeby się nad tym zastanawiać albo zakładać gaz bo mnie nie będzie stać. Tym interesowałem się przed zakupem, przyjąłem ok. 12 litrów. Co teraz mam siąść i płakac bo pali mniej, albo jak by paliło 13/14 to przestał bym jeździć?

 

To ja dodam cos od siebie. Jak ci zacznie palic 20l/100 to tez cie nie bedzie interesowalo? Duze spalanie oznaczac ze silnik lub jakas czesc osprzetu moze byc do wymiany lub naprawy.

 

Trzeba sie interesowac swoim autem. Ile pali, jakie ma cisnienie w oponach, czy swiatla wszystkie swieca.

 

"Najlepsi" sa kierowcy co nie potrafia sie na stacji zatrzymac i szyby umyc. Jezdza z taka ubrudzona ze musza przez szyber patrzec na droge. Albo niektorzy od roku cisnienia w oponach nie sprawdzali. Niewiedza szkodzi. Trzeba znac swoje auto. Nawet i spalanie.

 

Ale BaX żadnej podobnej tezy nie wysunął, więc co tutaj ma do rzeczy jeżdzenie z brudną szybą? :D zgadzam się z argumentami, że swoje auto trzeba znać, że trzeba wiedzieć ile pali, jakie ma ciśnienie w gumach. Ale nie bardzo widzę związek z tematem.

 

Dla mnie wniosek jest jeden (zresztą już się on przewijał w tym wątku) - średnie spalanie zależy od tego kto, w jakich warunkach się porusza. Mogę się nawet pokusić o stwierdzenie, że źle sformułowałem pytanie - "jakie jest średnie spalanie benzyny w cyklu miejskim" - bo przecież inaczej spali 330Ci w Wawie, inne będzie spalanie w Białymstoku, a jeszcze inne np. w Ustrzykach Dolnych ;p uzależnione jest to od natężenia ruchu, a co za tym idzie - od pory dnia. Chyba jasne, więc nie ma co sie czepiać BaXa że jego 330Ci pali poniżej 10l. Na moje rozumowanie, eksploatuje on swoje auto w jakimś mniejszym mieście, gdzie natężenie ruchu nie jest aż tak duże, a prędkości przelotowe są większe. O ile dobrze pamiętam to jego średnia prędkość wynosi ok. 45km/h. Średnia predkosc mojego Audi w Białymstoku w warunkach miejskich - ok. 35km/h. Tak, tak, można analizować - zależy jak kto jeździ. Nie mniej jednak ja się tej tezy trzymam i przewiduję, że jeśli eksploatowałbym 330Ci w Białymstoku to spaliłaby zapewne z 14litrów.

Glasurit Polska - Division of BASF - The Chemical Company

Profesjonalne dobieranie lakierów samochodowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka jazda po szybkim miescie, gdzie nie ma korkow ani swiatel to bardziej przypomina jazde w trasie. Jak tak to 3 litrowka mozna jaknajbardziej zejsc do 10 litrow. Nawet i wiekszym silnikiem.

 

A to co pisalem o brudnych szybach moze i odbiega od tematu ale nie tylko moj post odbiega wiec nie jest to rozmowa czysto techniczna.

 

Jak masz mnie besztac za off top to innych tez.

 

@Bax - w jakim miescie jezdzisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem na celu Ciebie besztać, więc nie wiem o co pretensje :?: :roll:

 

Powiedzmy, że nawiązanie do Twojej wypowiedzi było wstępem, który skierowany był na powrót do głównego wątku jakim jest spalanie 330Ci a nie brudne szyby :D nie powinieneś sie obrażać za takie coś ... :wink:

 

A od zwracania uwagi za OT jest moderator.

Glasurit Polska - Division of BASF - The Chemical Company

Profesjonalne dobieranie lakierów samochodowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam od dłuższego czasu wypowiedzi o spalaniu silników 2.8L i 3.0L, a takimi jestem zainteresowany w następnym samochodzie i sądzę że niektórzy nie potrafią się w pogodzić że zużycie w takich motorach to przedział średnio od 10 - 15 L na 100 kilometrów. Spalania tzw. "w trasie" nigdy mnie nie interesowały, bo to domena niedzielnych kierowców. BAX ma prawo sądzić że średnia wychodzi 10L, bo jeździ w niezakorkowanym miejscu i pewnie nie są to krótkie odcinki do 15 km. Ja na przyszłość mentalnie się przygotowałem do średniego spalania 12-15L, choć teraz jeżdżę dieslem vw golf 2 1.6 TDi który spala średnio bagatela 5,7L na 100 km, oczywiście badanie na podstawie do pełna i pod korek, na tej samej stacji i z tego samego dystrybutora. Moja żona już jest przygotowana na spore zużycie od wiosny 2008 :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

To ja dodam cos od siebie. Jak ci zacznie palic 20l/100 to tez cie nie bedzie interesowalo? Duze spalanie oznaczac ze silnik lub jakas czesc osprzetu moze byc do wymiany lub naprawy.

 

Ale dlaczego świadomie usiłujesz mi coś dokleić czego wcale nie powiedziałem. Interesuje mnie na poziomie normalnego zużycia sprawnego samochodu.

 

 

"Najlepsi" sa kierowcy co nie potrafia sie na stacji zatrzymac i szyby umyc.

 

Nie myje szyb na stacji, ba nawet gonie tych z obsługi jak się biorą za myjke bo zazwyczaj walą wycieraczkami o szybe jak klapą od sedesa.

 

Pytaleś gdzie jeżdze, najczęsciej Cieszyn, Jastrzębie i okolica

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dlaczego świadomie usiłujesz mi coś dokleić czego wcale nie powiedziałem. Interesuje mnie na poziomie normalnego zużycia sprawnego samochodu.

 

No za to musze przeprosic bo jak ktos przeczyta tylko ten jeden post to troche tak zabrzmialo jakbys nie interesowal sie swoim autem. Sa tacy na tym forum ktorzy twierdza ze "buma musi palic 20". Moj blad ze nie przeczytalem calego tematu.

 

Wyszlo tutaj takie nieporozumienie bo po prostu miasto rozni sie od Miasta. U mnie w Pile jade do pracy 5 km z samego centrum i maksymalnie moge sie na 3 swiatlach zatrzymac, i to bez korkow. Moje auto w trasie powinno palic 7l a w miescie 12. Chociaz nie mam 330 jednak u mnie przy moim miescie pali ponad 15 wiec wiem ze jest cos nie tak z autem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dlaczego świadomie usiłujesz mi coś dokleić czego wcale nie powiedziałem. Interesuje mnie na poziomie normalnego zużycia sprawnego samochodu.

 

No za to musze przeprosic bo jak ktos przeczyta tylko ten jeden post to troche tak zabrzmialo jakbys nie interesowal sie swoim autem. Sa tacy na tym forum ktorzy twierdza ze "buma musi palic 20". Moj blad ze nie przeczytalem calego tematu.

 

Wyszlo tutaj takie nieporozumienie bo po prostu miasto rozni sie od Miasta. U mnie w Pile jade do pracy 5 km z samego centrum i maksymalnie moge sie na 3 swiatlach zatrzymac, i to bez korkow. Moje auto w trasie powinno palic 7l a w miescie 12. Chociaz nie mam 330 jednak u mnie przy moim miescie pali ponad 15 wiec wiem ze jest cos nie tak z autem.

 

 

 

Jest to absolutnie normalne, bo robisz tak mały dystans, że o zagrzaniu silnika nie może być mowy, a to sprzyja spalaniu. W benzynie jest to szczególnie wyraźne, niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla porównania mogę napisać spalanie mojego auta 328. M52TUb28

Jazda po mieście, (ok 200.000 mieszkańców), średnia prędkość według komputera 30-40km\h.

Spalanie 9-11 L, ale przeważnie komp wskazuje wartości 9,7 9,9.

Trasa 10L, w tym że jest to jazda po autostradzie 130-190, średnia wychodzi mi taka, że 600km zajmuje mi max 4,5 godziny (mówię o normalnej jeździe bez większego ruchu i korków-jazda wyłącznie w nocy) przez te 600km spalam bak, czyli 63L.

Trasa po Polsce, normalna jazda 120-140, spalanie raczej zawsze poniżej 9L.

Maxymalnie na baku zrobiłem prawie 800km. Sielankowa jazda, w kiepskich warunkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla porównania mogę napisać spalanie mojego auta 328. M52TUb28

Jazda po mieście, (ok 200.000 mieszkańców), średnia prędkość według komputera 30-40km\h.

Spalanie 9-11 L, ale przeważnie komp wskazuje wartości 9,7 9,9.

Trasa 10L, w tym że jest to jazda po autostradzie 130-190, średnia wychodzi mi taka, że 600km zajmuje mi max 4,5 godziny (mówię o normalnej jeździe bez większego ruchu i korków-jazda wyłącznie w nocy) przez te 600km spalam bak, czyli 63L.

Trasa po Polsce, normalna jazda 120-140, spalanie raczej zawsze poniżej 9L.

Maxymalnie na baku zrobiłem prawie 800km. Sielankowa jazda, w kiepskich warunkach.

 

Dla porównania będzie bardzo pomocne :cool2:

Napisz jeszcze prosze, jakie odcinki pokonujesz w mieście (średnio ilukilometrowe) i w jakim natężeniu ruchu lub poprostu w jakich godzinach.

 

Pozdrawiam,

Łukasz

Glasurit Polska - Division of BASF - The Chemical Company

Profesjonalne dobieranie lakierów samochodowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.