Inwestowanie w auto a sprzedaż

[Yacek]

Pomimo, że posiadam prawie nowe auto Mazdę 3, zawsze chciałem mieć E36 328i. Po długich poszukiwaniach znalazłem zadbany egzemplarz bez żadnego tuningu - po prostu seria. Autko po zakupie nie wymagało żadnych inwestycji i jeździ super.

Po uprzednim płukaniu wymieniem olej na pełen syntetyk Mobil 0w40 (taki zalecało mi kilku mechaników od BMW po ogledzinach stanu silnika).

Wymieniłem sworzeń wachacza (choć luz nie byl duży). Kupiłem nowe swiece (jednak założyłem stare z powrotem bo jeszcze na tamtych pracował idealnie - oryginalne BMW- czyli NGK). Kupiłem aluminiowe felgi + letnie opony (auto kupiłem z zimowymi). Założyłem nowy filtr powietrza, filtr paliwa, wymieniłem płyny w wspomaganiu, chłodnicy, założyłem nową pompą wody, zrobilem pełną diagnostyke silnika i osprzętu, zawieszenia. Zafundowałem sprawdzanie geometrii w dobrym zakładzie. Zamierzam dać do obszycia kierownicę bo jest troche wytarta i psuje ogólny wizerunek bardzo zadbanego wnętrza. Wkrótce pewnie wymienię pompę wspomagania bo mam wrażenie, ze dość ciasno chodzi.

Na starcie włożyłem w autko około 2 tysiące - nie są to żadne duże pieniądze ale nie musiałem tego robić. Auto z założenia kupiłem tylko dla przyjemności aby pojeździć kilka miesięcy bo zawsze chciałem 328i. Pewnie nikt inny na moim miejscu w takiej sytuacji nie wkładałby nic do auta, znajomi sie dziwią takiemu podejściu. Moim zdaniem to normalne podejście bo szkoda nie dbać o auto o które ktoś wcześniej bardzo dbał.

Teraz myślę o większych felgach i sportowym zawieszeniu oraz profilaktycznej wymianie gum w tylnim zawieszeniu. Zdaję sobie sprawę, że przy sprzedaży nie wrócą mi się poniesione koszta, ale też coraz częściej zastanawiam się czy nie będę trzymał BMW dłużej bo frajda z jazdy jest ogromna, dużo wieksza niż z jazdy 10 lat młodszą Mazdą.

[Dębowy]

Tak to juz wlasnie jest... ja mam e 34..i nie powiem, chetnie bym kupil nowsze e 39..procz braku odpowiedniej ilosci pieniaznkow, mam sentyment do tego mojego obecnego samochodziku.. nowy lakier dostalo autko w tym roku.. i trzeba go troszke robic, ale ten widok, jazda.. to wszystko rekompensuje;-) Prezentuje sie tak ze i nowym posiadaczom e60 oczko na parkingu zerknie na moją bunie:) Tak to juz jest z bmw;-)

[KSU]

Auto z założenia kupiłem tylko dla przyjemności aby pojeździć kilka miesięcy bo zawsze chciałem 328i. Pewnie nikt inny na moim miejscu w takiej sytuacji nie wkładałby nic do auta, znajomi sie dziwią takiemu podejściu. Moim zdaniem to normalne podejście bo szkoda nie dbać o auto o które ktoś wcześniej bardzo dbał.

 

Zdaję sobie sprawę, że przy sprzedaży nie wrócą mi się poniesione koszta, ale też coraz częściej zastanawiam się czy nie będę trzymał BMW dłużej bo frajda z jazdy jest ogromna, dużo wieksza niż z jazdy 10 lat młodszą Mazdą.

 

jezeli w ten sposob traktujesz auto, to albo za jakis czas nie bedziesz chcial go sprzedac, a jezeli juz sie zdecydujesz na oddanie komukolwiek, to tylko osobie, ktora doceni Twoje zaangazowanie i bedzie podobnym pasjonatem, a nie tylko kierowca/wlascicielem

oby wiecej takich ludzi :cool2:

tak rodzi sie wizerunek i otoczka marki

[Varrol]

Ja też sporo zainwestowałem i wiem, że gdybym teraz sprzedawał, to wzrost ceny z racji tego co zrobiłem byłby znikomy (no może poza systemem audio). Zrobiłem zawieszenie, sprzęgło, pomalowałem progi i zderzaki (przy okazji zlikwidowałem wszelkie ogniska rdzy), wymieniłem gril na nowy typ, kupiłem komplet opon (mimo, że tylko dwie były do wymiany) i jeszcze mnie czeka wymiana paru plastików i uszczelek.

 

A ja jestem w gorszej sytuacji, bo silnik 1.8 nie daje takiej frajdy z jazdy co 2.8. Jednak chcę mieć samochód, który nie wygląda na te 13 lat, ale znacznie młodziej.

[afreitag]

no a ja do swojej zamówiłem plastik przykrywający regulację pasów bezpieczeństwa bo jednego nie było i mnie to denerwowało, przesyłka więcej kosztowała niż ten plastik ale teraz jest komplet! :-)

[Dębowy]

A ja mam maly problem. Bo poprzedni wlasciciel mojego autka wycial sobie w panelu przednim popielniczki dziure zeby miec łatwiejszy dostęp do zapalniczki...i teraz mam taka dziure.. a problem w tym ze mam kolor wnetrza beżowy i gdzie ja taką popielniczke znajde..heh

[mattiss]

A ja mam maly problem. Bo poprzedni wlasciciel mojego autka wycial sobie w panelu przednim popielniczki dziure zeby miec łatwiejszy dostęp do zapalniczki...i teraz mam taka dziure.. a problem w tym ze mam kolor wnetrza beżowy i gdzie ja taką popielniczke znajde..heh

Na szrocisku, a na pewno w ASO. Takie części nie są zawrotnie drogie,a jeśli Twoje autko jest naprawdę perełką,to nie odczujesz kosztów-tylko przyjemność :wink:

Pozdrawiam

[Dębowy]

Na szrocie..moze..chociaz w sumienie jezdzilem, ale nad ASO sie nie zastanawialem;-) Moje autko moze perełką nie jest, ale jest ok;) A perełką jeszcze bedzie, bo musze kilka rzeczy zrobic:D Wtedy fotki i sie pochwale;p hehe;)

Dzieki za pomoc,

Pozdrawiam;)

[mattiss]

Zadzwoń do ASO, wcześniej spisz sobie nr części i kolor który Cię interesuje. Podasz te dane,a oni podadzą Ci cenę. Jest wiele rzeczy, gdzie miło można się zaskoczyć i ucieszyć :wink:

Pozdrawiam