Skocz do zawartości

[E30-E32] czy warto sie zamieniac


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
mam takie pytanko mam okazje zaminic sie za swoja bete 316 e 30 na 730 88r mam takie pytania do uzytkownich co mieli lub maja taka bime czy drogie sa czesci do 7demek i ile takie cus pali.dodam ze ta 7 jest na full wypasie.mysle ze cos jest w niej [bAD] bo tak zamienic sie za 316 cos nie tak tak mi sie wydaje przynajmniej.co wy otym sadzicie.pozdrawiam
Opublikowano
A ja myśle że ten kto chce się zamienić nie jest w stanie udzwignąć ciężaru utrzymania tego auta, części drogie, mało zamienników, no i po mieście to 20l / 100km to jest realny wynik na krótkich odcinkach.Zamieniając się musisz się liczyć z 3 krotnie większymi kosztami utrzymania w porównaniu do 3-ki.Takie jest moje zdanie

Tylko BMW jest ważne...


http://ot.mklub.net - Ciemna strona wpływu BMW na umysł człowieka :-]

Opublikowano
myslę, że ceny części są podobne, a napewno prawie identyczne z E34. Co do zamienników, czy używanych to jest wystarczający dostęp do nich. No, a spalanie to wiadomo, darmo to to jeździć napewno nie będzie. Co do zamiany to musisz zam zdecydować, wypas i komfort o wiele większy jest w e32 niż w e30 ( inna klasa aut).
Opublikowano

Wszystko zależy w jakim jest stanie. Jak nie trzeba wkładać na początek w nią dużo (np. całe zawieszenie do roboty, koszt napewno wiekszy niż w e30) to zamieniaj. Jak na obecne czasy to może nie jest to samochód ekonomiczny, ale w e32 nie znajdziej ekonomiczniejszego silnika. Wrażenia z jazdy są świetne, niejedokrotnie lepsze niż samochodami o wiele nowszymi innych marek.

Co do części... używanych jest sporo, więc nie powinno być z nimi problemu, choć może się zdarzyć że czegoś nie dostaniesz i trzeba kupić nową, ale to przy każdym samochodzie.

Przejedź się, zobaczysz jak samochodzik jeździ, tylko uważaj by nie zarazić się chorobą zwaną seria7, leczenie nie pomaga, a brak takiego samochodu po zaatakowaniu tym wirusem może grozić utratą zdrowia psychicznego :wink: . Jak stać Cię będzie na paliwo (głównie paliwo, byś potem nie płakach, że masz i nie jeździsz) to bierz. W manualu słyszałem że można zajść do ok. 15l w mieście (niektórzy tak mówią, ale ja w to nie wierzę, to raczej przechwalanie się, to chyba jak go pchasz, a nie jedziesz). Sam jeżdzę 730R6 w automacie bez gazu i przy normalnej jeździe w mieście (W-wa) to 18-22l, to zależy od natężenia ruchu. Przy osterej jeździe to i takiem małe :D 3.0 pije jakby było to zawody w piciu piwa. Ile wlejesz tyle spali. By nie zjadło człowieka wystarczy trzeźwa, zimna głowa. Samochodzik na 4+, nie na 5, bo na 5 to e38 w wersji long.

 

Aha jeszcze jedno, zadbany odwdzięcza się niską awaryjnością, zaniedbany puści Cię z torbami, jak kobieta, więc będziesz musiał dbac o nią jak o kobietę. Wierzysz, że samochód ma duszę :?: 7 ma :!: .

Pozdrawiam.

Opublikowano
Tygrys ...daj sobie spokój z tą zamianą:).Spróbuj utrzymać najpierw 316 a potem myśl o 730-tej:))))))).Dobra rada bo z torbami pójdziesz :lol:
Opublikowano

i wszystko sie zgadza:))))) Bo jak coś już u was walnie to kaplica:))))).Lepiej poszukać innego sprawnego motoru:)))))).

Ale odbiegamy od tematu....czy Ty naprawde uważasz że kupowanie 730-tej przez młodego człowieka który najprawdopodobniej(sądząc po starszych postach) nie ma ustabilizowanej sytuacji materialnej jest rozsądnym wyjściem :?: .Zamiary na siły chyba.....napewno łatwiej utrzyma 316-ke niż 730-ke.A koszty poboczne (OC,oleje,oponki itd?).Autko łatwo kupić...sztuka je jest utrzymywać w rozsądnym stanie:).Jak kiedyś kupiłem w wieku lat 23 750 iL to też sie cieszyłem jak głupi ....do czasu wymiany płynów i świec(12 sztuk hehe)

Opublikowano

Jeśli stać go na paliwo i ubezpieczenia to czemu nie. Wszystko zależy od tego w jakim stanie jest to e32 można podejrzewać, że skoro obecny właściciel chce się go pozbyć to może być coś nie tak (no wkońcu to 1988 r. jeśli jeszcze do tego od dawna jeździ w Polsce to cudów nie ma).

 

Grunt to nie poddawac się emocjom.

kiedyś


E32 730

E36 318

Opublikowano
czy Ty naprawde uważasz że kupowanie 730-tej przez młodego człowieka który najprawdopodobniej(sądząc po starszych postach) nie ma ustabilizowanej sytuacji materialnej jest rozsądnym wyjściem :?:

 

Co to znaczy ustabilizowana sytuacja materialna? To okeślenie jest względne. Ktoś mając 50 na karku też nie zawsze może powiedzieć, że ma usabilizowaną sytuację. Nie generalizujmy...

Sam jestem młodym człowiekiem (24 lata) i jeżdzę 730, fakt że z rozsądku mam jeszcze 306 by jeździć nim do pracy, bo w autach nie mam gazu. To że ktoś jest młody nie oznacza, że powinien jeździć tylko czymś co ma 1.4 max pojemności. Jak pisałem wyżej jak go stać na utrzymanie to niech bierze. Wiadomo, że po zamianie w okresie paru miesięcy pewnie wyda trochę by doprowadzić auto do stanu takiego w jakim chce by było, ale to każdy z nas po zakupie coś poprawia. Należy pamietać, że te samochody nie są najmłodsze. Jeśli się z tym liczymy nic nas nie zaskoczy.

Życzę wszystkim aby mieli młode, duże samochody i by było ich stać je utrzymać.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.