Utrata mocy...

[pracof]

E-39 530DA Dziwna sprawa..przy chęci ostrej jazdy auto rozpędza się do 160km/h i tyle :-( dalej pedał gazu nie reaguje na ruchy. Załamka. Przez 6 lat jeździłem 525TDS E-34. Pedał gazu znaczył wiele i takich 'cyrków' nie było. Ostatnio nauczyłem się, że jak delikatnie wciskam 'gaz'...to mogę się rozpędzić spokojnie do 225km/h ale tu coś nie gra. Przeciez wyprzedzając odruchowo wciska się 'głębiej'...a wtedy mogę się zdziwić (nie zawsze) utratą mocy i auto sobie jedzie jak chce..aż do momentu kiedy znowu powoli zacznę delikatnie wciskać (po jakimś tam czasie)....co może być tego przyczyną ?. Otrzymałem informację, że winny jest zawór ciśnienia turbiny. Czy to może być prawdą ?

[milek1]

moze to byc prawda. jak rowniez to, ze nie trzeba go wymieniac tylko czyscic i zajmuje to w porywach pol godziny. wynika to z faktu, ze jesli na tym zaworku jest zabrudzony filtr, to sa duze opory w przeplywie powietrza. w efekcie sterowanie turbiny dziala z duzym opoznieniem. powiedz jeszcze czy jak wciskasz gaz to dymi mocno na czarno?

[mazur]

Sprawdz jeszcze przeplywke,ja mialem podobne objawy i po wymianie jest spokuj.

[Grzegorz Burlinski]

E-39 530DA Dziwna sprawa..przy chęci ostrej jazdy auto rozpędza się do 160km/h i tyle :-( dalej pedał gazu nie reaguje na ruchy. Załamka. Przez 6 lat jeździłem 525TDS E-34. Pedał gazu znaczył wiele i takich 'cyrków' nie było. Ostatnio nauczyłem się, że jak delikatnie wciskam 'gaz'...to mogę się rozpędzić spokojnie do 225km/h ale tu coś nie gra. Przeciez wyprzedzając odruchowo wciska się 'głębiej'...a wtedy mogę się zdziwić (nie zawsze) utratą mocy i auto sobie jedzie jak chce..aż do momentu kiedy znowu powoli zacznę delikatnie wciskać (po jakimś tam czasie)....co może być tego przyczyną ?. Otrzymałem informację, że winny jest zawór ciśnienia turbiny. Czy to może być prawdą ?

 

Pierwsze co zrób to wypnij kostke z przepływomierza i przejedz sie, jak nie bedzie zmian to sprawdz wszystkie węzyki os sterowania turbo te przy samej turbinie i zaworku oraz te pod klektorem ssącym i przy zaworku , a najlepiej je powymieniaj na nowe kup takie od przelewu od wtryskiwaczy.Stare mogą byc sparciałe i podczas jazdy mogą przepuszczać lewe powietrze. Zobacz jeszcze filterki na zaworach sterujących podcisnieniem przy turbo i pod kolektorem ssącym.

Sprawdz jeszcze czy wężu gumowym tym co wychodzi z turbo i wchodzi do interculera nie ma oleju, może byc że turbina na łożyskach ma luz przepuszcza olej, a sam wirnik zaczyna obcierac o obudowe i się przycierać. Ostatnio miałem taki przypadek w aucie mojego brata auto było słabe sprawdzilismy wszystko co było zwiazane ze sterowaniem turbo ,zawory ,wężyki zawór podciśnieniowy pod turbo,akumulator ciśnienia tam było wszystko ok ,nowe węzyki i lipa auto jechało ale to nie było to obroty rosły ruszał z miejsca mając 2000 tyś obr. Okazało się że wirnik turbo miał luz przycierał się o wew.ścianki turbiny. Wymieniłem turbine z 530 d 194PS, do 530 d 184 PS. Teraz to przy ruszaniu bez problemu traci przyczepność z asfaltem.

 

P.S. tylko ,że na tej starej turbienie przelatał 300 tyś km.

[marcinsanok]

hej Grzegorz

czytam co piszesz i niedawno miałem problem właśnie z mocą w mojej buni. ja ci to pisałe w innym forum, że miałem wężyki do dup...., ale jak pamiętam kiedy zdjąłem wąż od interculera to był trochę wilgotno od oleju. czy to coś bardzo poważnego, bo auto chodzi ok, jest mocne i szybkie, ale to pewno powoli turbo siada, hej

[Grzegorz Burlinski]

hej Grzegorz

czytam co piszesz i niedawno miałem problem właśnie z mocą w mojej buni. ja ci to pisałe w innym forum, że miałem wężyki do dup...., ale jak pamiętam kiedy zdjąłem wąż od interculera to był trochę wilgotno od oleju. czy to coś bardzo poważnego, bo auto chodzi ok, jest mocne i szybkie, ale to pewno powoli turbo siada, hej

 

Ja w swojej ostatnio też miałem problem z moca , okazało się ze węzyk od sterowania turbo był mocno sparciały jak go złapałem w palcach mi się rozpadł. Wymieniłem wszystkie na nowe za Twoja rada :norty: . Teraz jest git, auto jest zrywniejsze, lepiej się rozpędza. Przy okazji wymiany wezyków poczysciłem filterki na zaworach sterujących. Moje turbo tez przepuszcza troch oleju ,ale luzów na wirniku nie ma , NARAZIE .

Mój brat troche przelatał na starej turbinie ponad 300 tys km to i tak sukces ze tyle wytrzyłała. Starą turbine bede teraz reanmował zebym miał w zapasie "szukam dobrego szpeca od turbin?".

Acha ,zanim rozpadła mu sie turbina puszczała olej w kolektor ssacy.

Może być że nasze równiez beda niedługo do wymiany. Narazie oleju od wymiany do wymiany nie musze dolewać, auto jest mocne . Narazie nic nie kombinuje, jak padnie to wymienie na nową.

[marcinsanok]

HEJ

Masz rację, musimy jeździć do czasu jak rzeczywiście stracimy kopa, a na razie turbinka kręci i oleju też nie dolewam, a mam 195 tyś, więc myślę że nie ma co kombinować z turbiną. A jestem ciekawy czy wiesz ile kosztuje nowa bo słyszałem że ponoć 5 koła... to ładnie

pozdrawiam

[Grzegorz Burlinski]

HEJ

Masz rację, musimy jeździć do czasu jak rzeczywiście stracimy kopa, a na razie turbinka kręci i oleju też nie dolewam, a mam 195 tyś, więc myślę że nie ma co kombinować z turbiną. A jestem ciekawy czy wiesz ile kosztuje nowa bo słyszałem że ponoć 5 koła... to ładnie

pozdrawiam

 

Cena nowej-regenerowanej w InterCarsie 3200zł , a w serwisie prawie 6000 koła, a i tak nawet te z serwisu sa regnerowane

[pracof]

Dziękuję wszystkim za uwagi :D . Przy u tracie mocy...nie ma widocznego dymienia. Zaraz po zakupie miałem problem...bo 'szlauch gumowy' jak to nazwał mechanik...od turbiny...się trochę rozszarpał...Po wymianie na nowy nie dymi. Teraz Komp wykazuje zbyt wysokie ciśnienie już na samym strcie...i faktycznie może coś się zaciera. Posprawdzam te wężyki..i filterki. Jeszcze raz dziękuję. :D