Pytanie: czy po wyciągnięciu i włożeniu pompy wtryskowej...

[holffman]

potrzeba ustalać dawki na komputerze??

Ostatnio oddałem samochód do mechanika, bo myslałem ze wydmuchało uszczelke pod głowicą, bo przegrzałem go i nie zapalił już wiecej. Okazało sie ze uszczelka i głowica jest ok, ale autoi dalej nie odpaliło, i wyciągnięto pompe wtryskową.

Teraz samochód wogóle nie ma kopa, słaby, jakby miał tylko 50 KM, nie kręci nawet pod 5000 obr, co w automacie na trybie sport jest bezproblemowe. teraz jak daje gazu, wogóle nie czuć ze przyspiesza, nawet nie chce wejśąć na obroty.

I co teraz??

[holffman]

Dodam jeszcze , ze powyżej 1500 obr. strasznie syczy powietrze z panela sterowania nawiewem. Międzu 2 a trzecim pokrętłem jest coś, jakby głośniczek, stamtąd wydobywa sie masa powietrza, im wyższe obroty tym bardziej syczy. Wcześniej tego nie miałem.

Zauważyłem też, ze nie zamyka sie kurtyna na chłodnicy na rozgrzanym silniku. I nie wiem, czy tak ma być, czy powinna sie domknąć, na wolnych obrotach.

A jak jest u Was??

Prosze o rady, bo już siwieje przez ten samochód... :mad2: :modlitwa:

[paranoic_killer]

Sprawdź ciśnienie na cylindrach- jeżeli go przegrzałeś to bardzo prawdopodobne że silnik kończy swój żywot (też przez to przechodzę). Głowica nie pękła? Pompę radziłbym wyregulować tak czy siak- nie zaszkodzi jej. Łącze się w bólu i szczęścia życzę- moja się właśnie zaczyna remontować, co oznacza kolejne 2tyś. Już podwoiłem jej wartość a tu końca nie widać- do tego wozu jednak trzeba mieć sporo cierpliwości, ale i tak go kocham! :wink:

[holffman]

Nie, no właśnie tutaj wszystko jest ok. Silnik zdrowy, po 30 at na każdy cylinder. Tylko nie chciał zapalić poo przegrzaniu( w zasadzie to nawet wskazówka od temp. nie dotarła do czerwonego pola) ale sie okazało ze w ostatecznosci padła pompka paliwa w baku. Tyle, że wcześniej wyciągnęli własnie pompe wtryskową. I teraz samochód nie ma mocy. Odpala na dotyk, na ciepłym i zimnym silniku, ale nie kreci obrotów, jak wciskam gaz, jakby nie reagował wogóle na niego :((dopiero później idzie, ale też słabo:((

Ja też Łącze sie w bólu, bo wydałem już 2000 i nie popuszcze, to jest za dobry samochód zeby nie jeździł..

[kim9]

we wszystkich dieslach z rozdzielaczową pompą wtryskową trzeba ją ustawic po demontażu.polega to na tym ze w centralny otwór przy wyjsciach

przewodów wkręca sie czujnik zegarowy a poluzowaną pompą nastawia

sie okresloną wartosc przy górnym połozeniu tłoka(gmp).jezeli twój

mechanik tego nie wie to daj sobie z nim pokój.chodzi w tym wszystkim

o własciwy kąt wyprzedzenia początku wtrysku.mysle ze twoje auto ma taką wlasnie pompe

[holffman]

no własciwie nie wiem, jak on to robił. czy ustawiał, czy nie, myśle ze powinien, bo w zasadzie ma service diesli, wiec chyba taki głupi nie jest... ALe wiem, ze samochód nie pracuje jak pracował wcześniej, i dziwnie syczy. Może przewody podciśnieniowe pozamieniali miejscami. Bo sprawdziłem teraz i kurtyna na chłodnicy wogóle sie nie zamyka, ani na zimnym ani na ciepłym silniku, za to syczy powietrze z otworka miedzy pokretłami nawiewu i to głośni...

[kim9]

pewno wie tylko im sie nie chce tego robic i montują pompe mniej więcej

w tym polozeniu co byla(jezeli zaznaczyli) ,a ze wyciągnąl p.wtryskową

nie patrząc czy zbiornik podaje paliwo to nie swiadczy o nim dobrze, bo to duzo roboty(trzeba zdjąc rozrząd).a placi klient...

[holffman]

zgadzam sie w 100 %. Jak mi powiedzieli ze wyciągnęli pompe wtryskową, to o mało zawału nie dostałem :mad2: :duh:

Ale musi samochód pracować jak wcześniej, bo szkoda by było, zeby nie działał...

A jak myślicie, co to za syczenie?? Mieliście podobne przypadki??

[kim9]

ja nigdy nie mialem e34 wiec nic tu nie doradze

[holffman]

Mam prośbe, jeśli ktoś z Was ma taką możliwość, to prosiłbym zeby zrobić zdjęcie przewodów powietrznych, które idą od elektrozaworów do kurtyny i do gruszki na dolocie. Bo może coś tam mi pomieszali...

Skoro kurtyna powinna sie zamknąć a sie nie zamyka

dzięki z góry :modlitwa:

[holffman]

problem kurtyny chłodnicy rozwiązałem. Źle były powpinane kabelki. Ale niestety dalej syczy w środku. Coż to może być?? No i dalej nie ma przyśpieszenia :((

[Centrino]

Zle ustawiona pompa. Tak mi sie wydaje. Wczesniej autko chodzilo a po wyciagnieciu pompy nie chodzi.

Wyjscie jeszcze takie ze mogli podczepic zle podcisnienie do turbinki (chyba ze nie masz sterowanej podcisnieniem)

[holffman]

No własnie obie rzeczy są bardzo prawdopodobne. Tak jak pisze, coś przy 1500 obr syczy w środku z tego głośniczka, jak palcem dotkne to albo zasysa albo wywala powietrze.

Jest fajt, ze auto nie zbiera sie, jakby turbo nie chciało pompować. Bo nie jest możliwe, zeby na 3 biegu jak depne, samochód sie zastanawiał czy zredukować czy nie, i kręcił tylko do 3000 obr.

[Centrino]

1500obr - przy tej predkosci silnika mniej wiecej wlacza sie turbinka

[holffman]

Dokładnie. Dlatego potrzebuje schemat połączeń ciśnieniowych koło silnika, bo może tam coś pomieszali. A jak nie, no to do zmiany kąta pompy wtryskowej...

[holffman]

KOńczę temat. Samochód naproawiony:)). Było pozmieniane podciśnienie, co prawde dalej syczy w srodku, ale teraz fura ma ciąg.

[dario525]

witam,

 

najprawdopodobniej syczy z czujników temp. nawiewów są one nad nogami kierowcy i pasażera i są one podpięte do podciśnienia.

 

Zdrówko

 

Dario

[Lapka]

Mechanicznie tych pomp sie nie reguluje W starych 2,4 tak się robiło(chyba że masz zdolności i delikatnie przestawisz na górnej pokrywie pompy).

Bardzo prawdopodobne że przewody podciśnienia są pozamieniane i dlatego auto "nie jedzie"i syczy w środku,a ten "głośniczek"to czujnik temperatury wewnątrz auta.