Jak to jest z tymi nowymi częściami karoserii np z allegro?

[Lutrzyk]

Jak w temacie.

Często w ogłoszeniach podawane jest, że części są "nowe"? Na czym ta ich nowość polega? Ktoś ma jakiś zakład i sobie dorabia? Czy rzeczywiście sprowadzane są z firmowych fabryk BMW?

 

Pytam, bo wczoraj miałem lekką stłuczkę w korku i muszę wymienić pas przedni. Dodam, że wolałbym kupić nowe elementy, tylko nie chcę jakiś części robionych samodzielnie gdzieś tam przez kogoś. Jest może jakieś dojście do fabrycznych oryginalnych części karoserii. Jeśli nie ma to chyba wolałbym poszukać używanej z rozbiórki ale oryginalnych. Co myślicie?

Miał ktoś styczność z tymi elementami z allegro pt "nowe"?

 

Moja pierwsza stłuczka stąd te rozterki.

 

Z góry dzięki za pomoc.

[Ricky]

polecam jechac do sklepu i kupić dobre zamienniki,

napewno są nowe, pewne i duzo tansze niz w ASO

allegro jak to allegro, roznie bywa

[mattiss]

Ja miałem taką przygodę z allegro:

Potrzebowałem pas tylny do e30. I na allegro koleś takowy wystawiał, nowy, oryginał. Dzwonię i mówię,że kupuję no i pytam, czy to na pewno oryginał. On mówi,że tak i że jest nalepka bmw z referencją. No to proszę o podanie tej referencji - co się okazało był to pas tylny do bmw e12! :mad2: Jak mu to powiedziałem, to się zdziwił...później pas był wystawiony jako część od e34 chyba :worried:

 

Co do cen:

-podróbka pasa tylnego e30, nowa z hurtowni=200zł prod polska

-nówka pas w salonie bmw=653zł :jawdrop:

-pas wycięty z auta na szrocie=100-150zł (uwaga na rdzę!)

Na koniec mój blacharz wypchnął mi tył i obeszło się bez wstawek:)

 

Pozdrawiam

[Varrol]

Podróbki odradzam - rdza to bardzo szybko zje, poza tym zazwyczaj nie trzymają wymiarów - lepiej już używane i odnowić.

[przemo tds]

najlepiej znajdź jakąś rozbitą BMW i weź z niej co potrzeba, możesz np poszukać na allegro rozbitych samochodów i podzwonić czy ktoś odsprzeda ci to co potrzebujesz

 

kiedyś kolega kupił do golfa nowy błotnik w sklepie i jak się okazało był on prawie 2cm krótszy od oryginału :duh:

skończyło sie na pojechaniu na szrot i wykręceniu błotnika z rozbitka