Skocz do zawartości

(problem) Brak małego Brief-u


Rekomendowane odpowiedzi

Witam... mam najprawdopodobniej duży problem

 

Zakupiłem tydzień temu swój pierwszy samochód tj. BMW 318tds od polskiego obywatela, który sprowadził auto z Niemiec.

Chcąc zarejestrować auto - Wydział Komunikacji wymaga ode mnie 'małego' Brief-u.

Nie posiadam 'małego' Brief-u.

Jako że był to mój pierwszy zakup auta to nie zdawałem sobie sprawy, że trzeba zwrócić uwagę podczas transakcji zakupu na to czy jest w dokumentach 'mały' Brief. Posiadam druga część Brief-u (tą dużą wielkości A4) oraz Kartę pojazdu z obciętymi narożnikami (Fahrzeugbrief). Sprzedający zarzeka się, że owy 'mały' Brief mi przekazał i twierdzi że go zgubiłem ...co jest 100% nieprawdą!. Wychodzi na to, że spotkałem się z nieuczciwością sprzedającego oraz własną niewiedzą na temat zakupu auta z Niemiec.

 

Co mam zrobić w takiej sytuacji, żeby zarejestrować moje auto?

 

Czy jest możliwość wystawienia duplikatu 'małego' Briefu?

 

Pomocy

Z góry dziękuje za odp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedający zarzeka się, że owy 'mały' Brief mi przekazał i twierdzi że go zgubiłem ...co jest 100% nieprawdą!.

 

Jak ci wmawia coś co dobrze wiesz, że nie miało miejsca to strach pomyśleć skąd to auto i po jakich "przygodach" :mad2:

Wrzucaj namiary na tego sk**na żeby następnych tego typów postów uniknąć.

Prowadzę swoje życie, a nie BMW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie,spokojnie,WK ma prawo żądać dokumentu potwierdzającego wymeldowanie pojazdu w Niemczech a to jest napisane tez na starym briefie(wraz z notatką ze wydano nowe brief i shein)po prostu w niektorych WK siedza takie nieuczynne krowy ,że jak cos zobaczy to traktuje to jako tzw.komplet.Robisz tak:składasz dokumenty te co masz wraz z wnioskiem o rejestracje auta,baba z okienka jesli nie chce ci tego przyjac MUSI dac ci decyzje na pismie wraz z podstawa prawna dlaczego nie chce,zrob raban ,zadaj widzenia z kierownikiem Wydziału.To oni maja sobie sprawdzic ewentualnie z WK w Niemczech,po to maja ten miesiac na dowod probny.Ciekawe ile jescze czasu minie zanim te dziadostwo zrozumie ze jest dla nas a nie my dla nich.pozdro i powodzenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dla scislosci:

Fahrzeugschein (stary)/Zulassungsbescheinigung Teil I (nowy)

Fahrzeugbrief (stary)/Zulassungsbescheinigung Teil II (nowy)

 

do zarejestrowania w DE i w PL sa potrzebne te dwa dokumety albo stare albo nowe i nie przeskoczy sie tego.A jest tak od Marca 2006.

Mozna wystapic z wnioskiem do wydzialu komunikacji w DE tam gdzie byl po raz ostatni zarejestrowany o wydanie zaswiadczenia ze strona niemiecka nie wyraza zadnej przeszkody zeby pojazd byl zarejestrowany w PL.

wiem bo srednia co pare tygodni zalatwiam takie zaswiadczenia,malo tego moze tak byc ze Auto jest jeszcze zarejestrowane ??.Trzeba podpisac oswiadczenie iz sie zgubilo jeden z tych dokumetow a to juz moze byc problem bo do konca nie wiadomo co sie stalo z dokumetem , wiec powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem z pomocą kierowniczki (cudowna kobieta) Wydziału Komunikacji w Koszalinie, prośbę o wydanie zaświadczenia że auto było zarejestrowane w Niemczech. Musiałem to oczywiście przetłumaczyć. Wysłałem wczoraj, ma być w Niemieckim Urzędzie rejestracyjnym za 4 dni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No popatrz jakiego absurdu oni żadaja!przeciez potwierdzeniem ,że auto było zarejestrowane w Niemczech jest własnie duzy brief,żadaja od ciebie tego co masz tylko ciezko przestawic paniom w WK mózgownice,bo przeciez wszyscy maja maly i duzy brief to przeciez pan tez tak musi miec-absurd!ciekawe czemu nie maja obiekcji do papierow wloskich,holenderskich,dunskich?ano dlatego ze widza je raz na tysiac niemieckich i kompletnie nie maja pojecia co to jest.Kiedys zadali "zielonej karty" niemieckiej-tak nazywali potwierdzenie wymeldowania,do czasu jak przywiozłem im auto zameldowane w niemczech(niewymeldowane)i okazało sie ze to WK ma obowiazek powiadomic strone niemiecka o tym ze auto jest rejestrowne u nas wystarczylo sprawdzic w przepisach,radze wiecej zdecydowania a mniej czapkowania i proszenia wielkich dam w okienkach bo powtarzam oni sa dla nas a nie my dla nich.pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Niestety i ja mam podobny problem...

Gdy kupiłem auto, miałem komplet dokumentów więc zabrałem się za załatwianie opłat. Załatwiłem tłumaczenia, urząd celny, urząd skarbowy(Vat25) i pierwszy w kraju przegląd i wtedy dokument na którym było napisane Fahrzeugschein został mi skradziony razem z portfelem...

Mam poświadczenie z policji a i tak nie chcą mi zarejestrować pojazdu...

Czy można tą sprawę załatwić bez ponownego wyjazdu do niemiec??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uuuf!.... uporałem się w końcu z tym...!

 

...jak pisałem wcześniej wysłałem do Niemieckiego Urzędu Komunikacji tam gdzie auto było ostatnio zarejestrowane, na piśmie, po niemiecku prośbę o wydanie zaświadczenia, że auto było u nich zarejestrowane, ponieważ mój Wydział Komunikacji satysfakcjonuje ów zaświadczenie. Do prośby dołączyłem ksero II części (tej dużej) Briefu. Musiałem jeszcze korespondować drogą mail-ową z Urzędniczką z Niemiec bo ona chciała mieć jeszcze wgląd w resztę niemieckich papierów jakie miałem, więc wysłałem w załączniku mejla skany reszty dokumentów. Na szczęście mam kolegę w Berlinie, który zna niemiecki więc tłumaczył mi maile, co mi bardzo pomogło. Przysłali mi to zaświadczenie do chaty, na 4 kartkach bo włożyła tam wszystkie dane jakie mieli, no i oczywiście z pieczątką.

 

Tak więc spokojnie - nie trza się bujać osobiście do Niemiec, mejlem i pisaniem da sie to załatwić.

Polecam pójść najlepiej do kierownika Wydziału Komunikacji i popytać co dokładnie chcą abyś im w zamian przyniósł w przypadku braku jakiś istotnych do rejestracji dokumentów

Tak jak mówiła mi baba z mojego Wydziału Komunikacji: "...to się zdarza"

 

Patyczkowałem się z tym 3 tygodnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie ,że to załatwiłes tylko jedno ale, PRZEPISY, moze warto sobie sprawdzic czego mogli od ciebie zadac a czego zadali,ja uwazam ze to co miałes w zupełnosci powinno im starczyc a tak narazili cie na nerwy poniosłes koszty itd.Gdyby to na mnie trafilo to wysmarował bym im (WK) pisemko z zadaniem zwrotu poniesionych dodatkowych kosztów(oficjalnie poleconym za potwierdzeniem odbioru) WK musi ci dac odpowiedz wraz z podstawa prawna(ktorej rowniez zadasz w pismie)w ciagu 14 dni,jesli przekrocza ten termin to twoje roszczenia zostały przyjete i masz prawo do odszkodowania(za wszystko czyli kasa,stres,czas itd.) pomecz ich troche to moze zaczna interesowac tym czego zadaja!U nas doprowadziłem do zwolnienia kierowniczki WK,arogancka baba potrafiła wysyłac ludzi do swojego synka tłumacza na korekte tłumaczeń!pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..wiesz, nie chciałem z nimi walczyć ...czułem się w lekkim potrzasku, w porządku babka z Wydziału Komunikacji pogłaskała i powiedziała żebym się nie przejmował, że takie sprawy już u nich występowały i były pozytywnie rozpatrywane.

 

Fakt można by się z nimi szarpać, ale to by nie wpływało na pozytywnie kontakty z Wydziałem Komunikacji w sytuacji kiedy człowiek chce tą sprawę załatwić i mieć tą biurokratyczną fazę z głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

mecik wszytsko idzie zaltawic... byle grzecznie...a jak zaczniesz skakac tak jak proponowales to koledze to raczej oni Cie wykoncza...

 

Moja matula pracuje w WK i to naparwde dobrych pare lat... i zalozenie jest zawsze tam takie jak przyjdzie ktos grzecznie pogadac to sami Ci doradza i czesc zalatwia za Ciebie... a jak bedziesz skakal to bedziesz zalatwial sam i z wielkimi bolami...

 

Moim zdaniem rozumowanie takie jest bardzo dobre bo naparwde niektorzy nie maja kultury i poszanowania za grosz...

 

tak mecik do Twojej wiadomosci problem nie jest taki latwy...

 

Kiedys mozna bylo zarejestrowac na podstawie tylko duzego briefu... ale teraz przepisy wymagaja glownie malego Briefu! - bo to jest dowod rejestracyjny w DE... pewne landy maja odstepstwa od tego i daja taka kartke A4 - z pewnymi danymi... zastepujaca maly brief... wiec doczytaj troszke a pozniej idz w zaparte...

 

wazna jest tez data wyrejstrowania... Moge pomoc na Priv tylko zawsze potrzebne sa dosc szczegole dane...

 

Przepisy odnosnie sciagania z DE zmieniaja sie ciagle... i malo kto z osob ktore nie pracuja w tym wiedza wszystko na bierzaco...

 

i nie ma co sie unosic tylko zawsze warto zapytac bo ktos moze cos akurat wie... wiecej od nas...

 

PS. a te wszytskie bajki wyssne z terminami itd. opowiadaj kolega bo prawda jest taka ze przepisy praktycznie zawsze stoja po stronie urzednika...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. Kolega Nest załatwił sobie wszystko bo dobrze się dogadał z ludzmi pracującymi w urzedzie, w moim urzedzie niestety nie ma takich ludzi którzy chcieli by mi pomoc... rozmawiałem juz chyba ze wszystkimi mozliwymi osobami tam pracujacymi i wszyscy po kolei mówią... "to jest pana problem a nie nasz, bez tego dokumentu nie zarejestrujemy panu auta"

a gdy pytam co mam teraz zrobic to rozkładają rece albo mówią "jedz pan do niemiec po poswiadczenie"

i co tu zrobić??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nie pamiętam dokładnie co było napisane w tym podaniu (Prośbie) ..została mi tylko wersja przetłumaczona na niemiecki język.

 

Ale to było coś mniej więcej tak:

 

"Uprzejmie proszę o wydanie pisemnego zaświadczenia, że auto było u Państwa w Urzędzie zarejestrowane. Nie posiadam 'małego Briefu' [Fahrzeugschein I]. Dokument ten jest mi koniecznie potrzebny w moim Urzędzie komunikacji w celu zarejestrowania auta w moim kraju. Jest to samochód marki BMW... (podaj typ samochodu, rocznik, numer VIN itp.). Bardzo proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej prośby."

 

Tłumacz wziął za to 40zł.

 

Należy dodać jeszcze jakieś kserokopie wszystkich niemieckich dokumentów jakie się posiada.

 

..w podaniu oczywiście w górnym lewym górnym rogu pełne twoje dane adresowe wraz mail-em

 

Można dodać jeszcze jakieś informacje (jeśli się takie posiada) o tym kto był ostatnim właścicielem auta w Niemczech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.