Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
witam. Jestem wlascicielem bmw e34 520 12V. ostatnio mam pewne problemy. Ciezko odpala. faluja obroty. wg mnie duzo pali bo ok 17-18l gazu i wydaje mi sie ze jest slaby jak na silnik dwulitrowy, ciezko spalic gume. Przypuszcam ze sklad mieszanki jest zbyt zubozaly, i czy przyczyn nalezy szukac w przeplywomierzu, czy moze silniczek krokowy ciagnie lewe powietrze. po podlaczeniu do kompa nie pokazuje zadnych bledow. :cry: :cry: :cry:
Opublikowano

No Pinczer masz 535i to pewnie 2.0 to niezawiele dla Ciebie :wink: ale do normalnej jazdy napewno wystarcza,a i lacza powinien spalić.

dawidowicz128 sprawdz tą gazownię jak domniewasz że skład mieszanki za ubogi-pojedz doreguluj.

http://www.iv.pl/images/16876943185426216561.jpg
Opublikowano

Jeśli już chcemy się bawić w regulację gazu. To nie czyszczenie filterka gazu tylko jego wymiana razem z filtrem powietrza. Jeśli nie wiadomo, jaki mają przebieg to samo się tyczy świec. Sprawdź ile na nich przejechałeś i czy nie przekroczyłeś okresu wymiany. Teoria mówi, że jeżdżąc na gazie powinno się częściej wymieniać świece. Strzela na gazie??

 

No Pinczer masz 535i to pewnie 2.0 to niezawiele dla Ciebie :wink: ale do normalnej jazdy napewno wystarcza,a i lacza powinien spalić.

dawidowicz128 sprawdz tą gazownię jak domniewasz że skład mieszanki za ubogi-pojedz doreguluj.

 

Masz rację Gierap dla mnie nie za wiele. Laczki powinien przypalić, ale to nie tylko kwestia mocy CC 700 nawet się da. Miałem takie E28 2.4TD jak Ty i palił :mrgreen: Super kochane autko było.

Opublikowano
przyczyny nie widze w gazie bo obroty faluja mi benzynie, po przełaczeniu na LPG wszystko ok. a jezeli chodzi mi o dynamike to jestem swiadom tego ze to auto zasilane Lpg no ale to jakos powinno jezdzic. max na gazie pojade 170km/h. ale pomijajac kwestie max szbkosci bo nie o to mi chodzi, przypuszcam nieszcelnosć w ukladzie dolotowym tylko ze wymienilem waż miedzy przeplywomierzem a kolektorem ssacym sprawdzilem inne przewody i nic. nadal ciezko odpala i dosyc znacznie faluja obroty. a z tym paleniem gumy to chyba tez wiele zalezy od opon, ja mam jakies zimowki no i ciezko. a moze to sprzegło? :lol:
Opublikowano
witam ja bym zaczoł sprawdzać auto od pompki paliwa lub przekaznika pompy paliwa puzniej sprawdził bym jeszcze sonde lambda ona też lubi napsuć nerwa
Opublikowano

Jeśli to przypadłości przy zasilaniu benzyną, proponuje zacząć od najtańszych możliwości.

 

Dolać do benzyny środek do czyszczenia układu paliwowego ( proponuję produkty Wynn's ), wyjeździć starą benzynę i za tankować nową pewną. Wymienić filtr paliwa.

 

Co do nie szczelności weź samostart lub coś podobnego i psikaj w miejsca łączenia elementów układu zasilania - kolektor dolotowy itd., Jeśli jest nieszczelny powinien zasysać samostart, co będzie powodowało nieznaczny wzrost wolnych obrotów ( jakby się stabilizowały). Sprawdź wszystkie węże podciśnienia ewentualnie wymień, jeśli nie są w najlepszej kondycji lub są uszkodzone.

 

Jeśli sonda była by nie sprawna mechanik lub diagnosta by to zauważył po podłączeniu autka kompa. Chyba, że nie bardzo się orientuje w tym, co robi.

Opublikowano
Jeśli obroty falują na benzynie, to pytanie, czy strzela na gazie. Być może zablokował Ci się przepływomierz po strzale. Wtedy faktycznie problem na benzynie będzie. Jeśli zablokował się mocno, możesz mieć przez to dodatkową zwężkę dla gazu a przez to spadek osiągów. Co do "palenia kapcia" - e34 z silnikiem 2.0 zerwie przyczepność przy mniejszych rozmiarach. Przy dedykowanych 225 jest to raczej trudne.
Opublikowano
dzieki za podpowiedzi. sproboje wszystkiego. a jezeli cgodzi o sonde to wydaje mi sie ze jej uszkodzenie wiąże sie ze znacznym spalanie benzyny a tego raczej u mnie nie zauwazylem. druga sprawa to pomka paliwa od niej zaczalem. okazało sie ze jest ok, dreczy mnie sprawa przeplywomierza, dlatego też musze sobie podlaczyc inny by zobaczyc czy faktycznie jest to, odnosnie strzalow faktycznie na poczatku owszem pare razy zdazylo sie ale juz od jakis 3 miesiecy nie strzela. ale nadal ciezko pali puki nie osiagnie odpowiedniej temperatury. i mam jeszcze pytanie odnosnie zaworow, czy w silniku 2 litrowym 12V jest reczna czy auto regulacja zaworow, jezeli reczna to jaki luz powinny miec zawory? i jeszcze raz dzieki za wasze opinie, czekam na dalsze podpowiedzi pozdrawiam
Opublikowano
witam ponownie możesz mieć uszkodzony czujnik temperatury silnika ten co daje sygnał do kompa i załancza ssanie na zimnym silniku i z tond problem z odpaleniem zimnego silnika i falujące obroty gdy padnie sonda to wtedy zalewa sie silnik i tez sie dławi a powyżej 3000tyś\obr jest w miare dobrze a gdy siondzie przepływka to bendzie cieżko palił nie zależnie czy zimny czy ciepły i bendzie przy odpaleniu dymił
Opublikowano

Odnośnie sprawdzenia czujnika temperatury jak to sugerował kolega radek79.

Wygląda to tak, iż można go sprawdzić poprzez zmierzenie jego rezystancji:

 

Czujnik temperatury silnika:

 

w temperaturze cieczy chłodzącej 20 ± 3ºC od 2,3 do 2,7kΩ

w temperaturze cieczy chłodzącej 80 ± 3ºC od 0,30 do 0,36kΩ

w temperaturze cieczy chłodzącej -10 ± 3ºC od 8,20 do 10,5kΩ

 

Można również sprawdzić przewód czujnika temperatury, ale myślę, że nie ma, co popadać w paranoję :)

 

Co do luzów zaworowych myślę, że naprawdę warto je sprawdzić w razie potrzeby wyregulować. Nie mam pojęcia, jakie są wartości dla tego silnika.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.