Amortyzatory, gdzie i jakie?

[sfinks]

Witam wszystkich. Moja betka to E34 z 1990 r 525i 24V 192KM. Padły mi amortyzatory tylne i nie wiem, jakie kupić. Chciałbym wydać nie dużo kasy i wiem, że wiąże się to z ich niezbyt wysoką jakością, ale niestety mam ograniczony budżet. Czy da się coś wymyśleć? Jeśli ktoś wie, gdzie mogę kupić nie drogie amorki do normalnej, nie szalonej jazdy, to proszę o pomoc. Mam już dość bujania na naszych wspaniałych polskich autostradach :mad2: dzięki z góry za wszelką pomoc, pzdrawiam

[losiu75]

Tu na pewno coś znajdziesz.

[manieq]

Ja kupiłem u tego gostka

http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5050089

na przód i jestem jak na razie (4000 km) zadowolony. Broń boże bujania, bunia siedzi twardo na ziemi no i cena. Co do jakości to szczególnych negatywnych opini o tych amorkach nie słyszałem i dlatego je zakupiłem.

 

Pozdroo

[Pinczer]

Ja osobiście założyłem BOGE, ale znam kilka osób w tym i złotówy które zrobiły na NK 100 000 tys i sprzedali auta i amory były jeszcze sprawne.

[sfinks]

wielkie dzięki za info. tak właśnie, powoli skłaniam sie w stronę amortyzatorów NK. w sumie nie jeżdżę wyczynowo więc nie potrzebuję profesjonalnych amorów do agresywnej jazdy.

[Biotit]

wielkie dzięki za info. tak właśnie, powoli skłaniam sie w stronę amortyzatorów NK. w sumie nie jeżdżę wyczynowo więc nie potrzebuję profesjonalnych amorów do agresywnej jazdy.

 

uważaj na podróby NK, ja się na takie natknąłem jak szukałem amorów dla siebie. Oryginalne mają 2 lata gwarancji, podróby rok albo nic. Ja swoje kupiłem na Allegro od gościa co ma sklep z amorami w Lublinie. Do tej pory chodzą jak talala. :norty:

[gruby588]

jaka talala- NK to szajs

100 000 na NK

ja mam kumpla taksiaza co na amorach HART zrobil 1 000 000 ( milion ) km

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[Pinczer]

jaka talala- NK to szajs

100 000 na NK

ja mam kumpla taksiaza co na amorach HART zrobil 1 000 000 ( milion ) km

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

 

Gruby ja nie wiem, o czym Ty piszesz, ale ogólnie złotówy bez amorów by zrobiły 2 miliony i było by oki, ale ja mówię o jeździe zgodnie ze sztuka "wojenną" tak jak Pan Bóg przykazał.

[Biotit]

jaka talala- NK to szajs

100 000 na NK

ja mam kumpla taksiaza co na amorach HART zrobil 1 000 000 ( milion ) km

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

 

Jeździłeś , że tak piszesz? Ile zrobiłeś km? wejdż parę postów wyżej i się naucz, a potem komentuj

[chemik211]

Panowie NK ma 3lata gwarancji jak się zjebie to przeważnie go wymieniają od reki tylko większość z was kupuje w sklepie a ja w hurtowni, tu jest różnica kupuje to w hurtowni, która jako jedyna ma przedstawicielstwo na Polskę i inne hurtownie od niej kupują,amorki według klientów są bardzo dobre wiec ja tez twierdz, że są dobre w oparciu o klientele praktycznie zero reklamacji.

[gruby588]

Biotit czego mam sie nauczyc ?

mialem NK i moj ojciec tez mial

i w jednym i w drugim przypadku okazaly sie totalna lipa

[Biotit]

Chciałem żebyś przeczytał link , który podesłał manieq.

Niestety kupiliście z Ojcem podróby NK, jak nie wierzysz, to poczytaj o tej firmie w necie. Nie ma co bić piany, ja mam oryginalne NK i jestem podwójnie happy: dobra cena i 2-lata gwarancji, a więc jeszcze rok mam przed sobą, gdyby coś nie hulało jak trzeba. Wystukałem na nich do tej pory 55 kkm i jest bezbólowo.

[Tomek_M]

To jednym słowem odkryliśmy spisek firm takich jak KYB, Bilstein, Boge, Sachs, Monroe

Wszystkie ww. firmy jak widać sztucznie zawyżają cene, bo można kupić super amorki firmy NK w cenie kartonowych pudełek do tych markowych i cieszyć się wysoką jakością :norty: :duh:

 

....a na poważnie, CCC czyli Cena Czyni Cuda - NK to tani zamiennik, niskiej jakości. Niech nikt mi nie mówi że to dobra firma. Kiedyś wyciągałem takie amory z espero kumpla. Przejechał może z 15 tys km i poszły się kochać.

Oczywiście na gwarancji mu nie wymienili - no bo to zużycie eksploatacyjne. Swoją drogą nie słyszałem jeszcze aby komuś np po roku czasu wymienili na gwarancji amortyzator. Polskie drogi jakie są takie są, a z gwarancją na amortyzatory jest tak jak z gwarancją na opony :naughty:

 

Cudów nie ma - chcesz kupić dobry amortyzator (a w zasadzie tłumik drgań - amortyzator to zespół tłumika ze sprężyną :worried: ) to musisz wydać pare złotych. Chcesz kupić coś taniego....ale i gorszego - poszukaj np Delphi z krosna......a jeżeli chcesz kupić tandete - powodzenia, mamy wolny rynek firma NK czeka na Ciebie

 

W BMW fabrycznie były montowane amortyzatory firmy BOGE, jeżeli masz standardowe zawieszenie - to wszystkie "markowe" firmy które wspomniałem na wstępie - będą miały w swojej ofercie odpowiedni zamiennik.

Natomiast jeżeli masz tak jak ja zawieszenie M-Technic - to albo oryginał, albo Bilstein. Innych nie dopasujesz - różnią sie mocowaniem.