Bicie na kierownicy, walka trwa, prosze o pomoc!

[Mark_Wawa]

Witam,

 

przeanalizowałem wątki na ten temat na forum i postępowałem zgodnie z wskazówkami, i wymieniłem:

 

- tarcze i klocki przód nowe,

- wahacze tył,

- wahacze górne przód lewy i prawy,

- końcówki drążka,

 

Zrobiłem geometrie oraz wyważyłem wszystkie koła i..

 

poprawiło sie, ale dalej bije kierownica podczas jazdy w 120-130 km/h, powyżej i poniżej jest idealnie, to samo jak hamuje, przy przechodzeniu przez 120-130 km/h zaczyna bardzo bić na kierownicy potem przestaje, wczesniej tez nie bije.

 

Dziwna sprawa, jak tylko wyważyłem koła przez 30-60 km było ok, a potem znowu bije! Pojechałem na ponowne wyważenie kół i ta sama sytuacja? Czy coś może powodować kasowanie wyważenia kół?

 

Mam dość słabe amortyzatory, odboje już padły, gdzie szukać przyczyny? Troche kosztowna sprawa wymieniać amorki i to jeszcze nie jestem pewien czy pomoże.

 

Bardzo proszę o pomoc, dużo podróżuje autem i naprawde nie wiem już co robić, żeby poczuć wreszcie komfort jazdy.

 

Z góry dzięki za pomoc.

 

PS. Pracuję dla firmy Harman/Becker w Polsce, jeśli ktoś ma problemy z mapami do nawigacji itp to chętnie pomogę.

[traky]

A sprawdziłeś czy nie masz zwichrowanej lekko którejś opony z przodu.Taki objaw często wystepuje przy walniętej oponie(bicie przy okreslonej predkości)jak jest pękniety drut to nawet da się wyważyć i można nie zauważyć na maszynie,wichruje się pod obciążeniem. Przeżuć tył na przód i zobacz czy to samo się dzieje,to nic nie kosztuje a sprawdzić nie zaszkodzi.

[Pete]

Próbowałeś wstawić inne opony, albo przynajmniej zamienić przód z tyłem? Tak jak pisał traky, czasami to moze byc wina opony, ale da sie to wyczuc jedynie gdy opona jest obciążona, więc nie na zwykłej wyważarce a na takiej z rolką dociskową, czyli np. Hunter Roadforce Balancer. Poszukaj zakładu, który taką maszynę ma i umie się nią prawidłowo posługiwać.

 

Jeśli nie to, to czytałem, że jednak zużyte amorki potrafią też takie figle płatać. Jeśli już masz słabe amorki, to i tak należałoby je wymienić.

[Mark_Wawa]

to chyba rzeczywiście zaczne od zamiany opon miejscami, brzmi to logicznie,

 

ale czy opona powodowałaby bicie na kierownicy podczas hamowania?

[mustafa]

jak drut szczeli w oponie

[neon e34]

Tak , to jest wina opony , u mnie bylo zupełnie takie same objawy itp

[Koki]

Witam.

Miałem podobne objawy, drgania a właściwie wibracje kierownicy które czasem były a czasem znikały i był spokój.Nikt nie mógł znależć przyczyny, sprawdziłem wszystko,wahacze, tuleje, kupiłem 2 komplety nowych felg i opon, nowe tarcze i nic to nie pomogło :duh:

W końcu na geometrii wyszedł problem z lewą stroną, diagnoza to prawdopodobnie krzywy amortyzator lub krzywa zwrotnica.Więc dzisiaj wymieniłem amortyzatory razem z odbojami i co ważne razem z łożyskiem kolumny McPersona i nareszcie mam spokój :cool2:

Jak się okazało pomimo małego przebiegu zużyte były właśnie te łożyska i prawdopodobnie to one były przyczyną kłopotów z geometrią i drganiami kierownicy.

[mugino]

mialem dokladnie to samo w p407,nowiutkie alufelgi i opony auto mniej niz rok ,wywazalem 3x..i nic,daej bilo ok 110-130kmh powyzej bicie zanikalo..i co sie okazalo ze nowe felgi byly krzywe..zrobili reklamacje wywazyli i jest ok nic nie bije...gdyby to bylo strae auto to tez bym pewnie wymienil polowe rzeczy i nic by to nie dalo.... Edytowane 5 Kwietnia 2007 przez mugino

[Mark_Wawa]

zaczne od opon, robiłem geometrię u wyszła luksus, więc to chyba nie to, dam znać, jak sytuacja po wymianie opon,

[Krzysiek32]

Witam...

 

Ja mam podobny problem przy tej samej prędkosci powyżej 130 problem znika, co prawda na razie nic z tym nie robiłem bo mam na oponie burchla po wewnętrznej stronie na lewym kole z przodu i myślałem że jak zmienię na zimówki to problem zniknie ale niestety, nie zniknął zmniejszył się znacznie ale to wina wysokości opony więcej tłumi. Teraz jak kupię nowe opony to zrobię geometrię...

 

Pozdrawiam

 

PS Tylko u mnie to się dzieje w mniejszym przedziale prędkości 120-130 km/h

Edytowane 5 Kwietnia 2007 przez Krzysiek32

[mugino]

ale czy opona powodowałaby bicie na kierownicy podczas hamowania?

 

tak,wystraczy ze opona sie lekko zdeformowala lub bieznik jest nierowno strarty[mozesz przejechac reka po oponie i zobaczyc czy kostka bieznika gdzies widocznie nie odsaje mi tak sie stalo po 2 latach jazdy na bf goodrich g-force ok30tys kmale zdarzalo sie wozic po 400kg w bagazniku],opona bije caly cas ale hamujac efet sie staje bardziej wyczuwalny,tak samo krzywa felga i bicie 100-130,to dzije sie we wilu samochodach...i albo zle wywazenie albo wlasnie problem z felga lub opona..

[nuki]

wymień opony, to będzie to... amorek tez ma coś do powiedzenia, ale nie aż tak... to będą opony...