Problem z 325

[Guraja]

Mam straszny problem ze swoją 325 :(

Po pierwsze to nie można jej odpalić, tzn. można ale trzeba kręcić jakąś minutę jak jest zimny, a jak ciepły to około 15 sek. Po drugie podczas jazdy (na benzynie) czasem szarpnie, ale pożądnie. Po trzecie jak stoi na wolnych obrotach to nagle gaśnie. Jest jeszcze instalacja gazowa, ale na gazie jest identycznie + strzały w dolot. :mad2:

I co o tym myślicie? HELP

[MMaly]

Ja powiem tak ze takie same objawy mialem w seacie 1.4 i sie okazalo ze przewody zaplonowe byly do wymiany i puzniej jak reka odja:) i przy okazji swiece

[bogdan318]

gaz? bez komentarza,ta bemka już umarła

[porter]

Do sprawdzenia cewki zapłonowe i świece. Najlepiej kup 1 sztuke nówkę, razem z fajką, i podstawiaj sztuka za sztukę. Lub inne rozwiązanie jak już ci zapali to zdejmuj po kolei wtyki z cewek. Jak po zdjęciu z którejś z cewek nie odczujesz zmiany w pracy silnika to ta do wymiany. Przyczyną może również być nieszczelny dolot. Do sprawdzenia cały dolot od przepływomierza do kolektora włącznie z siłownikiem odpowiedzialnym za pracę na wolnych obrotach.

Czy takie objawy że nie chce ci zapalić powstały po strzale w kolektor dolotowy. jeśli tak to 100% nieszczelność i któraś z cewek po rozgrzaniu sieje.

[Guraja]

Zostawiłem ją w warsztacie, podpieli ją podobno pod komputer i... błędy jakie wykazała moim zdaniem nie maja nic wspólnego z jej rozruchem.

1. Wyszło, że przepływomierz raz działa a raz nie :?: Jak paliło normalnie to sprawdzałem przepływkę i była ok, a czy była podpięta czy nie to i tak odpalała.

2. Błąd wtryskiwaczy, ale po jego skasowaniu drugi raz nie wystąpił.

3. Niby niskie ciśnienie z pompy paliwowej (można to odczytać po podpięciu pod komputer?), ale jak już odpali to ciekawe dlaczego normalnie wkręca się na obroty.

 

Może ta pompa nie podaje paliwa po przekręceniu kluczyka :?: Jest jakiś przekaźnik za to odpowiedzialny :?: [/i]

[reserved]

Standartowe objawy. Masz wykonczona pompe paliwowa ( wymien od razu tez filtr ). Tez tak mialem. Pompa dawala 1.7bara i ciezko bylo odpalic ale jak odpalil to juz jakotako chodzil i nawet sie wkrecal( cisnienie wzrastalo do 2,2 ). Pompa nie dziala po przekreceniu kluczyka na zapon tylko dopiero w momencie krecenia rozrusznikiem.

 

Ps. Nie doczytalem, ze masz LPG. Do sprawdzenia w takim razie gumowe fajki na cewkach. Pomierz ich opornosc i sprawdz czy nie sa poparciale! Ktoras moze juz nie przewodzic lub bic iskra do masy

 

Ps1. Co do bledu wytryskiwaczy to zapewne masz instalacje IIgen z jednokanalowym emulatorem i dlatego ten blad zawsze bedzie wyskakiwal.

[Guraja]

Wydaje mi się, że po przekręceniu na 1 pozycje powinna podać jakieś ciśnienie z takim delikatnym bzzzzz :D słabo słyszalnym oczywiście

Druga rzecz to dlaczego by miała szarpać podczas jazdy na gazie :?:

 

No a jak już kupować ta pompę to taką:

http://moto.allegro.pl/item161691487_pompa_paliwa_bmw_e30_e36_orginalna_nowa_okazja_.html

czy jakiś tańszy zamiennik :?:

[reserved]

U mnie nigdy nie robila zadnego bzzzyt po przekreceniu kluczyka ( przynajmniej pompa ) lekkie bzyt wydobywa sie ale z pod maski :) Co do szarpania na gazie to dam sobie glowe uciac, ze bedzie problem z ktoras fajka.. po prostu przebija ( na benzynie tego nie odczujesz ). Mialem taki problem. Wymienilem wszystkie fajki na nowe BOSCHA ( w intercarsie komplet 70zl ) - problem zniknal. Co do pompy to ZADNYCH ZAMIENNIKOW. Daja slabe cisnienie i szybko umieraja do tego glosno chodza. tylko oryginal VDO! Nawet uzywany ale oryginal i pamietaj zeby zawsze miec przynajmniej 1/3 baku benzyny jak jezdzisz na LPG.

[Guraja]

Chodziło mi właśnie o to bzyt z pod maski :) Teraz tego nie słysze.

Te fajki zmienie, ale skąd wziąć nową pompe :?:

Trochę dziwne, że nagle te dwie rzeczy padły w tym samym czasie :roll:

[reserved]

Chodziło mi właśnie o to bzyt z pod maski :) Teraz tego nie słysze.

Te fajki zmienie, ale skąd wziąć nową pompe :?:

Trochę dziwne, że nagle te dwie rzeczy padły w tym samym czasie :roll:

 

No coz, czasem sie tak zdarza :) To 'bzzzyt' to u mnie tez nie zawsze jest slychac... Co do oryginalnej pompy to ten link na allegro co tu zapodales byl do takowej. Przy okazji wymiany fajek nie zapomnij przygladnac sie swiecom

[Guraja]

Świeczki napewno od razu zmienię żeby dwa razy nie bawić sie w to samo.

Dzięki za konkretną pomoc :modlitwa:

Po dwóch pierwszych wpisach... :duh:

[Guraja]

Jeszcze jedno pytanie.

Czemu przepływka raz działa a raz nie :?:

[reserved]

Napisz dokladnie w jaki sposob sprawdzales przeplywomierz. Bo czy bedzie on podpiety czy odpiety to auto bedzie odpalalo. Po kazdym odpieciu i ponownym podpieciu przeplywomierza trzeba skasowac blad.

[Kowal]

Każda pompa robi bzzz po pierwszym właczeniu zapłonu i po każdej dłuższej przerwie a że gdzie indziej tego nie słychac to albo idealnie wytłumione albo pompa idealnie cicha w co wątpię. Jak spaliła mi się jakiś czas temu oryginalna pompa Boscha to kupiłem właśnie takiego Pierburga jak w tym linku tylko nie kupowałem z allegro a z intercarsu. Pompa sprawuje się oczywiście bez zarzutu ale cena nie była najniższa. Natomiast co do tych problemów z zapalaniem i nagłym gaśnięciem to szukałbym ich u źródła czyli w czujniku położenia wału. Jeśli faktycznie ta diagnostyka była robiona to powinno wykazać bład ale jeśli nie jesteś pewien...

[reserved]

U mnie pompa nie robila i nie robi zadnego BZYYT, nawet nie ma jak robic, poniewaz jak sie podepnie miernik pod jej zasilanie to napiecie sie nie pojawia po przelaczeniu klucza na zaplon. Chyba, ze to zalezy od cisnienia w ukladzie w danym momencie..., az tak sie nie zaglebialem w temat. Co do czujnikow to nie sadze aby tu lezal pies pogrzebany bo a) raz zlapany blad siedzialby w kompie.. b) z odpietym czujnikiem walka rozrzadu auto bedzie jezdzilo normalnie tylko go zamuli.. a z padnietym czujnikiem polozenia walu nie pojedzie wogole.

[Guraja]

No własnie mnie nie było przy tym jak go podłączali do kompa, bo musiałem lecieć do roboty, ale z tego co powiedział mechanik jak patrzyli na pracę przepływki to raz dawała odczyt a raz nie i za chwilę znowu ok.

Co do czujnika położenia wału to też myślałem że to on lub czujnik temp. silnika. Ale podobno nie.

No i tak się zastanawiam jaką funkcję pełni ten przekaźnik od pompy paliwa. Czy to nie on jest odpowiedzialny za dostarczenie paliwa do rozruchu?

[Kowal]

W moim aucie konkretnie (nie jestem pewien czy w każdym) pompa dostaje zasilanie na krótką chwilę i jest to sterowane przez włacznik czasowy który dopiero po dłuższej chwili znowu ją załączy po właczeniu zapłonu. Dalej jest tak jak reserved pisze że zaczyna pracowac jak wał zacznie się kręcić. A co do takich "diagnostyk" komputerowych to nie do konca bym wierzył jeśli by mnie tam nie było.

[reserved]

Czym oni sie podlaczali do tego auta ? Moze chodzilo im o odczyt z sondy lambda ;) Bo nie wydaje mi sie zeby przeplywomierz raz dzialal, a raz nie... Jezeli chcesz sie upewnic, ze pompa paliwa jest padnieta to albo podlacz manometr do ukladu i zobacz jakie jest cisnienie na listwie albo wyciagnij pompe i sprawdz jak pompuje. Jestem na 99% pewien, ze pompa jest zakatowana przez niski stan paliwa w baku. Benzyna chlodzi pompe.. Ja swoja zabilem niskim stanem. Przegrzala sie i rozszczelnila. Wyrzucalo z niej paliwo bokami :mad2:

[Guraja]

Sam się dodatkowo zapytałem o sondę to powiedział że jest ok. A z przepływomierzem to tak jak napisałem. Zdziwiło mnie jeszcze to, że podał mi ciśnienie jakie daje pompa i to tylko po podłączeniu pod kompa. O fuck nie podałem tego wcześniej. Powiedział że pompa daje ciśnienie 0,75 :shock:

[reserved]

Hmmm, jakos nie mam przekonania do tego, ze da sie przez komputer odczytac dokladne cisnienie pompy :)

[Kowal]

Pompa jest połaczona rurką poprzez filtr bezpośrednio z listwą wtryskiwaczy a na powrocie z listwy jest podciśnieniowy regulator paliwa i tyle, nie ma żadnego czujnika cisnienia który odzczytałby wartość. Jak chcesz zmierzyć jakie ciśnienie wytwarza pompa to w niektórych modelach jest odpowiedni zaworek na listwie taki jak do pompowania koła i tam się podpina a jak nie ma to zdejmujesz np. wąż od filtra paliwa i tam podpinasz manometr. W twoim silniku ten drugi sposób bo zaworka nie masz na listwie a pomiaru można też dokonać na wężu wchodzącym do listwy ale wtedy musisz mieć filtr czysty. Jak facet ci zmierzył ciśnienie "komputerowo" to gratuluję mu pomysłowości.

[reserved]

Kowal i to byloby wszystko na ten temat... teraz juz tez wiemy jak koles sprawdzal na "komputerze" odczyty z przeplywomierza, ktory to rzekomo raz dziala, a raz nie :). Reasumujac kolega powinien czym predzej odebrac auto od tego mechanika.

[Guraja]

Dlatego własnie się zastanawiam czy wogóle podłączyli go pod komputer :?

Nawet jakby to była prawda z tym 0,75 to czy wkręcałby się normalnie na obroty :?: Dodam jeszcze, że jak wkręce go na jakieś 2 tyś i zaczne pompować gazem czyt. szybko wcisnąć gaz i odpuścić (tak żeby obroty mniej więcej były dalej w przedziale 2 - 2,5 tyś.) około 8 razy to potem jak wcisnę do końca to stoi na np 2,2 tyś przez jakieś 5 sek. i potem szybko do odcinki.

[Guraja]

Samochód od razu zabrałem, bo chodziło mi tylko o odczyt błędów. Jak mam coś do zrobienia w mojej bumce to robię to razem z kumplem (fanatyk bmw)

[reserved]

Wiec na poczatek zmierz sam cisnienie paliwa ( Kowal opisal jak ). Wyciagnij cewki, sciagnij fajki i je obejrzyj bardzo dokladnie. Zmierz miernikiem ich rezystancje. ew. jak beda poparciale to od razu wyrzuc i zainwestuj w nowe.. ja mialem wypady zapolonow i szarpniecia wlasnie przez 2 fajki - jedna czasem przebijala do masy, a droga miala jakas chora rezystancje.. dzieki niej swiece tez szlag trafil ( BKR6EK to swiece, ktore sie montuje w tych silnikach i one maja wbudowany rezystor, ktory pada przy tego typu defektach ). Jak bedziesz mial pewnosc, ze wszystko powyzsze jest OK, a dalej bedzie cos nie tak to wtedy trzeba bedzie sie zastanawiac.