Skocz do zawartości

BMW E36 - problem z otwarciem


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

Niedawno stałem się posiadaczem BMW 320i E36 z 1993 roku. Dzisiaj rano kiedy chciałem pojechać do pracy nie mogłem otworzyć samochodu? Centralny zamek nie reagował z kluczyka ani jak otwierałem zamek bagażnika (bagażnik otworzyłem z kluczyka - drzwi nadal zatrzaśnięte), co jeszcze dziwniejsze alarmu też nie mogłem dezaktywować z pilota, a po otwarciu bagażnika w ogóle się nie odezwał!! Proszę o jakąś radę, może już ktoś się spotkał z takim problemem?

 

Pozdrawiam,

Kamil

Opublikowano
Ja mialem podobny problem w poprzednim samochodzie. Okazalo sie ze te male czujniki ktore wlaczaja oswietlenie wewnatrz samochodu przy otwartych drzwiach bylu juz zniszczone i centralny zamek nie reagowal a on wlasnie jest pod nie podpiety. W moim przypadku wystarczylo ze docisnolem mocniej drzwi kierowcy i przekrecilem kluczyk to wtedy sie otwozyly. Ale tylko te kierowcy i klapa bagaznika. Zeby wszystkie naraz otwozyc musialem wszystkie dzwi naraz docisnac :wink: Mi to pomogla ale nie wiem jak u ciebie. Moze tobie tez to pomoze.
Opublikowano
Z tym dociskaniem drzwi to bardzo ciekawa sprawa. Moim zdaniem czujnik krańcowy (bo o ten chyba tu chodzi) nie będzie miał nic wspólnego z uzbrajaniem i rozbrajaniem alarmu. Pomimo jego usterki alarm, czy centralny musi chodzić!!!
Opublikowano
Widzoczeni nie musi tak byc. Mi to pomoglo, te czujniki wymienilem i jest wszystko w najlepszym pozadku. I alarm i centralny teraz dziala
Opublikowano

no ale w końcu nie wiemy czy k2pach otworzył czy nie :idea: :idea: to e36

 

jak nie to obstawiam też na wyjechany do zera akumulator :!:

e61 530dA >> spacer.png

 

Opublikowano
Masz racjię nokerman akumulator był zupełnie padnięty i to jest dziwna sprawa. Akumulator ma jakieś 1,5 roku wcześniej nie było z nim problemów i tu nagle przez jedną noc padł! Podejrzewam, że miało miejsce jakieś zwarcie i właśnie dzisiaj wybieram się do elektryka...
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Mi tez pare dni temu w podobny sposób padł akumulator - wieczorem zajechałem pod chate a rano juz ni huhu - ani centralny ani alarm. Na szczescie z górki było wiec na pych odpalił. Po godzinnej trasie myslałem ze sie naładuje a tu d...a - po zgaszeniu auta akus byl tam samo pusty jak był. Elektryk sprawdził ladowanie i bylo dobre. Kupilem wiec nowy akus i na razie jest wszystko ok ale zdziwilo mnie, ze tak padł w jedną noc i w ogóle sie nie chciał ładowac (a był to oryginalny BMW BOSCH).

 

Do elektryka w poszukiwaniu zwarcia sie jeszcze nie wybrałem - K2PACH daj znac czy twoj elektryk cos znalazł.

Zbir
Opublikowano

Jasne, że znalazł. Okazało się, że było zwarcie w przełączniku od elektrycznej szyby po stronie pasażera. Po odłączeniu przełącznika jest wszystko OK, teraz szukam nowego ale na razie okno pasażera jest death :wink:

Teraz mam inny problem - strasznie nagrzewa mi się obudowa lewarka skrzyni biegów. Po zajrzeniu pod "skórę" okazało się, że jest tam niezła rozpierducha. Orginalna blokada skrzyni biegów jest zabezpieczona bolcem żeby nie spadła (domyślam się), są tam jakieś kawałki gąbki, które powinny chyba chronić kable i przełączniki przed temperaturą ale są w zupełnych strzępach. Tak prawdę mówiąc zupełnie nie wiem jak to powinno wyglądać, może mi pomożecie :roll:

Opublikowano
powinna byc taka gumowa uszczelka nakaldana na lewarek i wkladana w otwor w nadwoziu.

Lubię BMW - od 15 lat...trochę ich ujeżdzałem

Teraz pora na AMG :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.