Skocz do zawartości

Olej - znika i się pojawia (m20b20)


maaad13

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Ostatnio spotkałem się w moim aucie (320i e30) z ciekawą rzeczą. Mianowicie, rano, gdy auto zostało odpalone, zaczęło grechotać. Sprawdziłem olej (jak już auto odstało kilka minut, oczywiście) - poziom był na min. No to zostawiłem auto w spokoju. Wieczorem, ok. 20.00 sprawdziłem olej ponownie i jego poziom był w połowie między min. a max., czyli w normie, tak jak było wcześniej. Macie może jakieś pomysły, co może być tego przyczyną? Aha, jeśli wierzyć licznikowi - auto ma przebieg ok. 183 tys. km, stan wnętrza wskazuje, że może być prawdziwy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na jakim oleju jeździsz: syntetyk, półsyntetyk czy minerał? I czy drugi pomiar zrobiłeś na zimnym silniku czy też chwile pracował? Edytowane przez zamen133

http://images22.fotosik.pl/34/375df5381f18b28am.jpg

Moja śliczna była..........teraz w Gliwicach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam dobrze silników M20 ale wygląda to na nieśmiertelny temat

uciekającego oleju z filtra. Powód: nie trzyma zawór olaju w puszce

filtra oleju.

 

Po odpaleniu wpompował olej do filtra, stan w misce się zmniejszył.

Po dłuższym postoju, po malutku olej ściekł z filtra oleju do miski i

dlatego jest większy jego stan.

pozdrawiam

Marek

E32 750 V12 r. 91

Opel Senator B 3.0 24V

Omega 3000

Jeep Cherokee 4.0

Jeep ZJ 5.2

http://img129.imageshack.us/img129/2398/bmwe327501uv3.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stawiam na teorię Marka p750. Ja właśnie tak miałem, do tego stopnia że po porannym uruchomieniu paliła się kontrolka motor ol. po wymianie filtra (i oczywiście oleju) problem tajemniczo znikł (oczywiście stawiałem na to wcześniej, ale dopiero po wymianie się wyjaśniło).

 

Ja od siebie dodam, że może masz za niski poziom oleju. Dopiero jak spłynie po całej nocy z silnika to uzbiera się właściwy. Jednak bardziej teza nr 1.

pozdr

 

ps: który rocznik i czy klasyczny :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps: który rocznik i czy klasyczny :cool2:

 

Rocznik 1987, ale już z szeroką lampą, co mnie w sumie nie martwi, bo podobają mi się i klasyczne, i "nieklasyczne" :wink: Foto jest w galerii.

 

Ok, no to wymieniam filtr, dzięki wszystkim za pomoc, jeśli będzie lepiej to się pochwalę, jeśli nie - też :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam, odgrzeję temat, bo problem wrócił.

Wczoraj pojechałem sobie w podróż, przed wyjazdem sprawdziłem poziom oleju (było minimalnie poniżej połowy). No to jazda. Po dojechaniu na miejsce zgasiłem silnik na jakąś godzinkę, odpaliłem no i świeci się "motorol". Podjechałem tylko kawałek na parking i zostawiłem auto. Następnego dnia, ok. godziny 10.30 sprawdziłem poziom oleju i co? Na dolnej kresce! Przez ok. 100 km ubyło mi niby pół litra oleju, tyle że wycieków brak (no, może jeden, ale naprawdę malutki, eliminuję go z tematu) i auto na niebiesko nie dymi. Przejechałem się kawałek, kupiłem litr oleju, dolałem niecałe pół butelki i jazda w drogę powrotną. Po powrocie auto postało ok. 5 h, sprawdzam olej i... jest grubo ponad połowa.

Silnik m20b20, 195 tys. przebiegu ( :lol: ), olej Valvoline Max Life półsyntetyk 10W40. Filtr oleju - Bosch. Olej z filtrem wymieniane były pod koniec zimy.

Czyżby silnik był tak zasyfiony, że znowu mi się tak szybko zawór w filtrze paliwa zapchał? :worried:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.