Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ładny. Rzadkość w Polsce 3.0L z polskiego salonu. Fajne wyposażenie i wnętrze. Niech koledzy zweryfikują po VIN co to za sztuka. Oczywiście przed zakupem obowiązkowa wizyta w ASO albo u dobrego, zaprzyjaźnionego mechanika. 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

pierwszy właściciel, zobaczyć, porozmawiać, kupować. Zdecydowanie lepiej niż niespodzianki z zagranicy.

  • Dziękuję 1
Samochody które były złe jak były nowe, odradzają się w Polsce jako używane BMW
Opublikowano

jedyne do czego można sie przyczepić to pierwsza wymiana oleju po 20tys, ale ogólnie auto robi dobre wrażenie. Jak bym sam był zainteresowany jechał bym oglądać 

Opublikowano

Tak jak odstraszają mnie przeglądy co 30kkm tak 20kkm wydaje się już rozsądną granicą pchania się w auto. Mniej więcej wychodziły co rok więc to też na plus niż jakby były co dwa lata.

  • Lubię to 1
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

Tapicerka to kwestia gustu, ale poza tym dość wyposażony (szczególnie jak salon polska).

Ja akurat z PL salonu bym nie chciał. To auto wygląda dobrze.

image.png.1d52393ad49814e93872a4d577e08fa7.png

Ostatnia wizyta.

Serwisy regularnie robione.

 

A czy pierwsza wymiana przy 20 tys - nie wiadomo, moze ktos poza ASO wymienil przy 3 czy 5 tys km.

 

Jak się podoba, zobaczyć czy nie było jakis wielkich szkód, byle jak naprawianych, czy jest tak jak na foto i brać.

Edytowane przez luk_byd
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, jnk12 napisał(a):

Dlaczego z polskiego salonu byś nie chciał?

Tzn nawet nie że nie chciał, co osobiście bym nie kupił. Nie kupiłbym także auta które jeździ już np. 2 lata po Polsce, choć takie akurat będę chciał sprzedać - więc wszystko ma dwie strony.

Widziałem mase aut z PL salonu i niestety są to auta w których to części są naprawiane, a nie wymieniane.

Dodatkowo braki - nie są uzupełniane - albo ktoś jakimiś zamiennikami jakieś spinki uzupełnia itp.

Silniki z PL głośniej chodzą - może za sprawą paliwa ? Oczywiście te zza granicy też po jakimś czasie zaczną głośniej pracować.

Za granica, ktoś, kto nawet bierze w leasing to z reguły (nie zawsze) dba o auto od początku do końca, Polak wie że za 2 lata to nie jego problem (tez nie każdy).

Jakoś tak historia aut zza granicy jest bogatsza niż w PL - tutaj tylko przeglądy olejowe praktycznie, a za granicą często są jakieś wizyty bo coś hałasuje, bo coś jest luźnego, coś do sprawdzenia, a to nawet wymiana wycieraczek.

Po prostu wole auto niekombinowane i samemu zrobić chip tuning, czy dołożyć jakieś wyposażenie.

Tak - wolę auto które miało przedni zderzak wymieniany i nawet jeden reflektor (a jeszcze bardziej samemu to zrobić) - jeśli dobrze, lub zbić cenę żeby to poprawić niż auto z PL salonu.

Auta zza granicy też są jakby czystsze technicznie. W środku akurat odwrotnie, ale... w autach zza granicy ten środek jakoś lepiej wygląda.

 

Wiem że w wielu aspektach, może we wszystkich większość się ze mną nie zgodzi, ale to tylko moja opinia. W skrócie, auta w Polsce są bardziej zmęczone a części są naprawiane a nie wymieniane. Eksploatacja też jest 'do końca', 'w punkt', a nie na 'czas'.

 

Kiedyś dla znajomych jeździłem z nimi oglądać auta, doradzałem przy zakupie. Byli tacy co upierali się na PL salon. Zawsze były z tym jakieś problemy. Nie mówię że tutaj tak będzie. Jak ktoś ma pecha, to reszta nie ma znaczenia.

 

Choć trzeba dodać że świadomość motoryzacyjna Polaków rośnie i chyba jest lepiej niż w DE i innych krajach. Z tym że serwis... na to jeszcze nas nie stać.

 

Edytowane przez luk_byd
  • Lubię to 1
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
22 godziny temu, luk_byd napisał(a):

Kiedyś dla znajomych jeździłem z nimi oglądać auta, doradzałem przy zakupie. Byli tacy co upierali się na PL salon. Zawsze były z tym jakieś problemy. Nie mówię że tutaj tak będzie. Jak ktoś ma pecha, to reszta nie ma znaczenia.

 

Choć trzeba dodać że świadomość motoryzacyjna Polaków rośnie i chyba jest lepiej niż w DE i innych krajach. Z tym że serwis... na to jeszcze nas nie stać.

kiedyś faktycznie auta z zachodu były w lepszym stanie, dziś ten trend się według mnie odwraca: mocno na korzyść Polski.
Po 2015 roku wolę kupić salon Polska, zwłaszcza BMW.
W Polsce mamy dużo lepsze drogi, świadomość serwisowa bardzo wzrosła, łatwiej sprawdzić przebieg, zwłaszcza, że na zachodzie różni mieszkańcy ze wschodu robią co mogą, żeby "uatrakcyjnić ofertę".

Wejdź w temat nowych  aut tutaj na forum, zobacz jakie auta ludzie zamawiają i jak o nie dbają. Ja na zachodzie takich aut nie widzę.

  • Haha 1
Samochody które były złe jak były nowe, odradzają się w Polsce jako używane BMW
Opublikowano

Fora samochodowe skupiają pasjonatów marek, nie ma co liczyć że przeciętny posiadacz kupuje najmocniejszy i dopakowany model, okleja całe auto PPF-em, jeździ co tydzień na detailing, chucha, dmucha i trzyma pod kołderką jak wielu tutaj. 😊

Chociaż też wolę salon Polska jak chyba większość Polaków ze względu na starą jak świat tradycję sprowadzania szrotu z rajchu i jego spawanie prostowanie szpachlowanie no i jakby inaczej cofanie licznika, które mimo zanikania wciąż niesie smród za sobą, w dodatku jak człowiek popatrzy jakich majątków się dorobili okoliczni handlarze na oszukiwaniu ludzi to się nóż w kieszeni otwiera. Kiedyś kolega który się tym z ojcem zajmował jako dodatkowe źródło dochodów narzekał na zwiększanie świadomości Polaków na dokładniejsze prześwietlanie aut, przez co już nie można im wciskać trumien na kółkach, bo większość sprawdza historię i przyjeżdża z miernikiem grubości lakieru. 🤣

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
1 godzinę temu, nomad66 napisał(a):

kiedyś faktycznie auta z zachodu były w lepszym stanie, dziś ten trend się według mnie odwraca: mocno na korzyść Polski.
Po 2015 roku wolę kupić salon Polska, zwłaszcza BMW.
W Polsce mamy dużo lepsze drogi, świadomość serwisowa bardzo wzrosła, łatwiej sprawdzić przebieg, zwłaszcza, że na zachodzie różni mieszkańcy ze wschodu robią co mogą, żeby "uatrakcyjnić ofertę".

Wejdź w temat nowych  aut tutaj na forum, zobacz jakie auta ludzie zamawiają i jak o nie dbają. Ja na zachodzie takich aut nie widzę.

We wszystkim co napisałeś - zgadzam się z Tobą, z wyjątkiem jednego.

Wg. mnie - nie 2015, a 2022 - 2023.

Opublikowano

Ja przerobiłem różne sposoby nabycia BMW. Pierwsze w PL w komisie lekko uszkodzone, jeszcze przed zrobieniem; kupiłem i zleciłem jego naprawę. Drugie kupiłem w Belgii u pośrednika handlującego uszkodzonymi samochodami, sam je obejrzałem, sprowadziłem i zleciłem naprawę. Kolejne kupiłem używane u dealera BMW w Holandii. Ostatnie - używane salon PL. Kiedyś jeszcze kupiłem VW w komisie w Niemczech, ale okazało się, że był po dwóch dużych kolizjach, jednak naprawionych w serwisie firmowym.

Wszystko zależy od stanu portfela i znajomości stanu pojazdu, który chcesz kupić. 

Salon PL, w przypadku aut droższych marek to jest obecnie dobra opcja. Przeważnie są to samochody dobrze wyposażone, bo brane albo w leasing albo w najem długoterminowy, gdzie nabywca a raczej korzystający sugeruje się wysokością raty a nie kilkutysięczną ceną jakiegoś dodatku. Samochody oddawane z powrotem do leasingodawcy bądź firmy wynajmującej musza być w dobrym stanie, bo firmy te dokonują oględzin i obciążają korzystającego za wszystkie uszkodzenia ponad standardowe zużycie. W przypadku takich samochodów to już nie są takie czasy, kiedy samochody były katowane (ma to jeszcze jednak miejsce w przypadku leasingu finansowego, kiedy korzystający nabywa później samochód i dalej go używa, więc mniej dba o zniszczenia w okresie leasingu).

  • Lubię to 1
Opublikowano

Ja pierdziu...chłopaki!!! W tej chwili ze zwykłej czynności kupna samochodu zrobiła się religia. Ja wszystko rozumiem, że sprawdzić, obejrzeć, przejechać się, pogadać ze sprzedającym itd itp, ale nie popadajmy w szaleństwo. Jak ktoś to wszystko poczyta to nigdy nie kupi samochodu 🙂 A używane w salonach samochodowych? Też są po ludziach co dbali mniej albo więcej tylko, że przeciętny Kowalski myśli, że kupując z salonu to wszystko jest tip top. Potem jak wychodzą kwiatki to wielkie zdziwienie, że przecież z salonu, że miał się nie psuć, że niby gwarancja. Ja wiem jedno, że kupować trzeba auta z Polski, ze znaną historią serwisową, jak najmniejszym możliwym przebiegiem (oczywiście w stosunku do wieku pojazdu) i nigdy po kolizji albo wypadku. To czy miał 1 czy 2 właścicieli nie ma większego znaczenia jeśli dbali o auto. Wracając do tematu, nie obrzydzajcie chłopakowi tej ładnej 6GT 🙂

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Auto po dokładnej weryfikacji przez Bimmer Check zostało zakupione. Dziękuję za wszystkie komentarze.

W wolnej chwili założę galerię w dziale 6 GT.

  • Lubię to 6

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.