Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzień dobry. Silnik na palecie. Krótka historia, mój tata ma znajomego w niemczech którego ojciec miał e36 328i od nowości i bardzo nie chciał się jej pozbyć mimo iż atakowałem go wielokrotnie. Niestety w samochodzie padł silnik, właściciel kupił więc jak mi powiedziano wyremontowany silnik M52B28 w Niemczech za 2 tysiące euro. W międzyczasie właściciel zmarł a ja odkupiłem w końcu samochód wraz z owym silnikiem na palecie. Okazało się że w samochodzie padło sporo gratów ale postanowiłem uratować oryginalny silnik, udało się więc teraz ten jest mi nie potrzebny. Silnik stał z tego co się dowiedziałem około roku tam w Niemczech, zafoliowany na palecie w garażu. Przywiozłem go w tym stanie i postawiłem u siebie w garażu na czas kiedy naprawiałem swój i późniejszy czas gdy zastanawiałem się co z nim zrobię, czyli jakieś 6 miesięcy. Ostatecznie chce go sprzedać, i nie mam pojęcia czy przez to że tyle czasu stał to trzeba go rozebrać i przejrzeć i ogólnie jak to ugryźć ze sprzedażą czegoś takiego. Może na forum znajdzie się ktoś zainteresowany takim silnikiem ? Motor stoi w Bytowie w woj. Pomorskim.

  • 3 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Temat do działu "Giełda sprzedam części".

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
W dniu 22.01.2024 o 07:00, Zyziecki napisał(a):

Dzień dobry. Silnik na palecie. Krótka historia, mój tata ma znajomego w niemczech którego ojciec miał e36 328i od nowości i bardzo nie chciał się jej pozbyć mimo iż atakowałem go wielokrotnie. Niestety w samochodzie padł silnik, właściciel kupił więc jak mi powiedziano wyremontowany silnik M52B28 w Niemczech za 2 tysiące euro. W międzyczasie właściciel zmarł a ja odkupiłem w końcu samochód wraz z owym silnikiem na palecie. Okazało się że w samochodzie padło sporo gratów ale postanowiłem uratować oryginalny silnik, udało się więc teraz ten jest mi nie potrzebny. Silnik stał z tego co się dowiedziałem około roku tam w Niemczech, zafoliowany na palecie w garażu. Przywiozłem go w tym stanie i postawiłem u siebie w garażu na czas kiedy naprawiałem swój i późniejszy czas gdy zastanawiałem się co z nim zrobię, czyli jakieś 6 miesięcy. Ostatecznie chce go sprzedać, i nie mam pojęcia czy przez to że tyle czasu stał to trzeba go rozebrać i przejrzeć i ogólnie jak to ugryźć ze sprzedażą czegoś takiego. Może na forum znajdzie się ktoś zainteresowany takim silnikiem ? Motor stoi w Bytowie w woj. Pomorskim.

Tak naprawdę o tym silniku nic nie wiadomo, ktoś gdzieś kupił za sporą kasę, gdzieś leżał, ty odkupiłeś, wolales remontować swój zamiast przełożyć skoro miałeś pod ręką igłę? Silnik to kot w worku.

Nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę pokazuje właściwą godzinę ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.