Skocz do zawartości

M50 w E28


Łukasz82

Rekomendowane odpowiedzi

No dokładnie kolega Łukasz bardzo mądrze prawi :!: :) Gdybym miał dysponował większą sumą pieniędzy tez bym się zdecydował na swap silnika m50 z następujących powodów tak jak przedmówca chcę jeździc samochodem na codzień bo do tego został przecież stworzony a nie do "wypełniania" garażu" co poniektórzy piszą jak już zamieniac to na 3,5 to tak pięknie tyle że wtedy ten samochód by się właśnie nadawał do jazdy weekendowej wyłącznie a tu chodzi o taką zamianę przynamniej mi się wydaje "ekonomiczną" tzn więcej mocy przy podobnym bądź niewiele większym spalaniu ! A zachowac dla potomnych i tak ktoś jakieś E28 zachowa bez obaw !! :) Mi najbardziej w E28 podoba się jej wygląd a technika w środku ? No cóż raczej niema tu się nad czym zachwycac ? Więc jestem ZA takimi zmianami... Sam bym bardzo chętnie sprawił sobie Dodge`a Challenger`a z podrasowanym HEMI i najnowszą techniką pod maską ;)

 

 

Kolego Łukaszu może byś wrzucił fotki swojej E28 ?????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 103
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Też jestem za ale..

Jak wkładać to już jakiegoś ''potwora'' , a nie M50B25 i tłumaczyć się tym że auto jest używane na codzień , po co ? Może będzie trochę szybsze , ale napewno nie oszczędniejsze , bo jak ma sie prawie dwieście kucyków pod prawą nogą , to nie po to żeby jezdzic jak stary dziadek w drodze do kościoła , tylko żeby przycisnąć , a jak się przyciśnie to paliwko szybko ucieka z baku !!!

Sam się zastanawiam nad zakupem e30 w wąskiej lampie ( mam już na oku troszkę podgnite 318i ) , fajnie by było mieć takie autko wyglądające prawie jak z fabryki , z pięknym mocnym silnikiem pod machą .

Ale nie kupię go żeby jezdzic nim do roboty czy po bułki do sklepu , tylko okazyjnie , "w niedziele" wyprowadzać z garażu na krótki spacer :D

 

A jak czytam hasła "odstawianie na światłach" to mam przed oczami dres-mobil z wydechem zrobionym z rynny (i resztą tjuningowego badziewia) , opuszczonymi oknami i muzą na FUL , który startuje ze świateł z piskiem opon , a właściciel cieszy morde bo "odstawił" Żuka :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tutaj nikt się nie "tłumaczy" bo i niema przed kim ??!! :duh: A na codzień używane "po to" bo samochód służy do jeżdżenia i z takim zamiarem jest chyba projektowany... Jak ktoś lubi zipowac cały tydzień w kominikacji miejskiej żeby przyoszczędzic trochę grosza na weekendowe szaleństwa to spoko ja wolę trochę mniej mocy ale jeździc codziennie... Dla mnie ideą wsadzenia takiego silnika by było jak już mówiłem lepsze osiągi przy tej samej ekonomice użytkowania skoro można miec prawie 200 koni zamiast 130 w tej samej bądź bardzo podobnej cenie to chyba wybór logiczny !?i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce zmieniac silnika po to zeby scigac sie na swiatlach, na tym mi nie zalezy.

 

Wracajac do porownania M30B30 do M50.....

 

Masa B35 jest straszna, auto o wiele gorzej sie z takim silnikiem prowadzi, B25 z vanosem napewno bedzie sprawniejszym autem.

 

Nie szukam tez silnika z potworzastym silnikiem typu V12 5 litrow.

 

Chce miec poprostu mocniejsze auto od tego ktore teraz mam i zastanawiam sie czy ma sens kupowanie kolejnego starego silnika, podczas gdy moge kupic E34 rocznik 94-95 z silnikiem M50 i przelozyc wszystko co potrzebne. (tak wiem ze M30B35 z tego rocznika tez sie trafiaja)

 

Ale wracajac do watku, pytanie jest proste, czy zmiany ukladu napedowego na nowszy sa en`vogue czy passeeee.....??? ; :lol:

 

Majsu jak mi powiesz jak mam tu fotki wstawic ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam ten temat i jest bardzo ciekawie.

 

Sam bardzo często zastanawiam się czysto teoretycznie nad swapami silników BMW z nowszych modeli do starszych

 

Osobiście nie mam nic przeciwko

 

M50B25 zamiast M20B20 pod względem osiągów ma sens.

 

A M30 to dla mnie najpiękniejszy silnik BMW. Nie jest to jakiś kosmos pod względem technicznym, ale to akurat jest na plus. W tych silnikach nie ma problemów z klepiącymi szklankami bo ich poprostu nie ma.

Wizualnie silnik ten też jest :cool2: Oczywiście kwestia gustu. Mi podoba się jak silnik jest wyeksponowany, anie przykryty jakimiś plastikami jak to jest w np M50.

 

Ale wracając do tematu.

M50B25 do E28. Czemu nie.

 

A co do swapów do E28 nad którymi teoretyzowałem to są następujące:

M50B25

M52B25

M52B28

M54B30

M60Bxx

M62Bxx

M55D30

M88 (ale akurat występowało w E28)

S38Bxx

i najbardziej szalony pomysł na SWAP:

S62.

Z ciekawości nawet zaczołem szukac w necie takiego silnika, żeby dowiedzieć się jak kształtują się ceny, ale niestety nie znalazłem.

Ale za to znalazłem dobry materiał na dawce. M5 E39 za ok 20k zł bardzo zozsądnie rozbite tzn bok.

 

Trzy lata temu zatarł mi się silnik :(

Rozpoczeły się poszukiwania. Teraz troche żałuję że odrazu nie poszedlem w M30B35 i skończyło się ostatecznie na M30B28.

A z powodu braku odpowiedniej ilości funduszy musiałem odpuscić sobie silnik M102 :cry2: (znalazłem 745i E23 na części za 400 ojro)

 

Co do silników M30 z E32 E34 to z tego co wiem to mają łapy w innych miejscach niż te z E23 E24 E28.

Mają tez niewielkie zmiany konstrukcyjne

 

Pozdrawiam

OO==ll==OO


www.bmwauto.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wracajac do watku, pytanie jest proste, czy zmiany ukladu napedowego na nowszy sa en`vogue czy passeeee.....??? ;

 

Odpowiedź na to pytanie juz padła.

Zdania są oczywiście podzielone i wszystko zależy od podejścia do ideii utrzymywania samochodu "dla potomnych"

Jeśli chcemy, aby nasze auto było jeżdżącym muzeum to uważam, że jakiekolwiem zmiany jego specyfikacji na niefabryczną są zkłóceniem czystej formy old czy youngtimera.

Twoje przerobione auto na pewno nie znalazłoby poklasku wśród ortodoksyjnych znawców tematu na zlocie starych aut powiedzmy za 10-20 lat.

Ale ponieważ napisałeś wcześniej, że od utrzymywania aut w fabrycznym stanie są wyspecjalizowane instytucje zwane potocznie muzeami i Ty nie zamierzasz robić im konkurencji więc... rozumie się samo przez się, że taka zmiana jest dla Ciebie dopuszczalna tylko prubujesz znaleźć dla niej usprawiedliwienie.

Ja Twój pomysł usprawiedliwiam i mogę nawet wesprzeć. Wybór silnika uważam za słuszny - silnik mocny, ale nie ekstremalnie mocny. Zachowany zostaje układ sześciu cylidrów, masa podobna więc z zawieszeniem problemów nie będzie.

 

Pomysł ciekawy i w pewnym stopniu stanowi wyzwanie techniczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zachowany zostaje układ sześciu cylidrów, masa podobna więc z zawieszeniem problemów nie będzie.

 

Tu się z tobą nie zgodzę !

Założenie mocniejszego silnika do samochodu to nie wszystko , do tego motoru seryjny zawias może być za miękki , a o hamulcach już nie wspomnę !!!

Fajnie jest mieć 200 koników pod maską i seryjne hamulce obliczone na 130 koni ????? :duh:

Niewiem ile waży silnik M20 czy M50 , ale jest o połowe mocniejszy i trzeba przy takiej wymianie silnika zadbać też o zawieszenie - bo jak wiadomo E28 do najtwardszych samochodów nie należy , no i oczywiście o dobry układ hamulcowy , bo lepiej nie sprawdzać czy seryjny wytrzyma żeby nie zakończyć "kariery" auta na pierwszym drzewie :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i oczywiście o dobry układ hamulcowy , bo lepiej nie sprawdzać czy seryjny wytrzyma żeby nie zakończyć "kariery" auta na pierwszym drzewie :mrgreen:

 

Po pierwsze czemu na drzewie ? Predzej na kogos pupie .. No chyba ze ktos rozpedza sie na drzewa :) Ogolnie jezdzi sie po drogach a nie ma na nich drzew :) Sa obok ale nie na drodze :)

 

Dwa ze hamulce to tu zaden problem wystarcza albo od 528 albo 535 i bedzie git. jak wiadomo e28 wychodzilo w takich konfiguracjach z fabryki wiec nie bedzie problemu z dostaniem ... W ogole dobrze przy takiej zmianie kupic drugie e28 najlepiej 535i albo 528i i zwrocic uwage na zawieszenie zeby bylo w dobrym stanie do przelozenia (a nie do wymiany) i hamulce :) Kupic e28 takie z nastawieniem na wyciagniecie z niego zawiasu i hamulcow i pod tym katem auta szukac ... np. z zajechanym silnikiem itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ważne czy na drzewie , przystanku autobusowym , czy innym aucie , ważne że hamulce muszą być mocniejsze !!

 

Można zastosować zaciski i tarcze z E34 , zaciski używane w dobrym stanie mogą być , tarcze już raczej nie , a klocki już napewno nie , przód napewno pasuje a czy tył to niewiem .

Zawieszenie 535 lub 528 ale w super stanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umówmy się, że lepsze hamulce są potrzebne do auta w którym zwiększamy masę, a nie moc silnika. Seryjne 520i też jesteśmy w stanie rozpędzić do 190 km/h i jakoś to trzeba zatrzymać. Seryjne 520i z 87r miało tarcze o średnicy 284 mm, a 528i 282mm, a więc mniejsze. Obydwa modele miały identyczne amortyzatory - dziwne prawda? Mało tego 520i z klimatyzacją miała identyczne spręzyny zawieszenia przedniego co dużo cięzsza siostra z silnikiem 2,8 litra.

Oznacza to, że 520i jest zrobiona "na wyrost" i przystosowana do lepszych osiągów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli tak jest to w jakim celu zakłada sie sportowe hamulce do samochodów ze zwiększoną mocą ?

 

W celu uskutecznienia hamowania.

 

Taki przykład

Mamy E28 z silnikiem M20B20 (ok 130KM) i mamy E28 z silnikiem M50B25 (192KM)

I teraz moje pytanie. Jaki wpływ na hamowanie z prędkości 100km/h do zera ma moc silnika :?:

 

W samochodach sportowych (np M5) jest troche inne założenie konstrukcyjne niż w samochodach do jazdy codziennej (np 520i). Mianowicie samochodem sportowym można jeździć na codzień, ale gdyby właściciel chciał pojeździć po torze to układ hamulcowy musi to znieść bez problemów, gdzie po takiej jeździe samochód do przemieszczania się na codzień miał były już np. spalone ( czyt przegrzane) tarcze

 

Pozdrawiam

OO==ll==OO


www.bmwauto.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sportowy układ hamulcowy to nic innego jak klocki hamulcowe odporne na wysoką temperature, zachowujące swoje właściwości po wielokrotnym hamowaniu, płyn hamulcowy o podwyzszonej tempraturze wrzenia oraz tarcze lepiej odprowadzające ciepło i odporniejsze na odkształcanie przy wysokiej temperaturze.

Ogólnie, podstawowym wrogiem hamulców jest wysoka temperatura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sportowy układ hamulcowy to nic innego jak klocki hamulcowe odporne na wysoką temperature, zachowujące swoje właściwości po wielokrotnym hamowaniu, płyn hamulcowy o podwyzszonej tempraturze wrzenia oraz tarcze lepiej odprowadzające ciepło i odporniejsze na odkształcanie przy wysokiej temperaturze.

Ogólnie, podstawowym wrogiem hamulców jest wysoka temperatura.

 

Dokladnie ale do E28 najlepiej wstawic tarcze z zaciskami od E32 750 ja czekam na wyniki i jesli beda pozytywne (raczej beda) to do naszej 535 takowe trafia :mrgreen: :norty:

moje modele
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e32 750 (chyba od 1991) i 540i maja duze tarcze wszystkie 4 wentylowane zreszta gregm wlasnie takowe zaklada i czekam na jego odpowiedz jak dzialaja moje zaciski jesli dobrze to z tata zakladamy komplecik do naszej tylko ze juz 14 calowe fele sie nie zmieszcza :cool2:
moje modele
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e32 750 (chyba od 1991) i 540i maja duze tarcze wszystkie 4 wentylowane zreszta gregm wlasnie takowe zaklada i czekam na jego odpowiedz jak dzialaja moje zaciski jesli dobrze to z tata zakladamy komplecik do naszej tylko ze juz 14 calowe fele sie nie zmieszcza :cool2:

 

boze ty masz jakis kompleks taty czy nie wiem ... syndrom jakis ... moze czas to wyleczyc albo w koncu zdac prawko i przestac smety takie pisac ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo fajnie. jezdzij bez prawka po drogach poczekaj na kontrole pierwsza. dwa ze hamulce z e32 750 sa takie SUPER ze nie wiem moze nos w tornistrze komplet bo sa takie super ... hamulce to hamulce maja dobrze hamowac i tarcze maja sie nie grzac za mocno a ty podchodzisz do tego jak do startu promu kosmicznego ktory musi byc idealny....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo fajnie. jezdzij bez prawka po drogach poczekaj na kontrole pierwsza. dwa ze hamulce z e32 750 sa takie SUPER ze nie wiem moze nos w tornistrze komplet bo sa takie super ... hamulce to hamulce maja dobrze hamowac i tarcze maja sie nie grzac za mocno a ty podchodzisz do tego jak do startu promu kosmicznego ktory musi byc idealny....

 

 

te akurat sie nie grzeja tak szybko wiec chyba o to wlasnie chodzi a i dobrze hamuja :mrgreen:

koniec OT

moje modele
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.