Skocz do zawartości

Szarpanie/przerywanie podczas jazdy


krewet90

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,


Mam pewien problem, z którym nie mogę sobie poradzić. Silnik N53B30.

Od pewnego czasu, na zimnym silniku przy niskich obrotach i większym obciążeniu (gaz wciśnięty do połowy) zaczęło mi szarpać samochodem, moc spadła. Przy dłuższym przytrzymaniu w takim stanie wyskakuje check engine, który za jakiś czas znika i wszystko chodzi idealnie do czasu ostudzenia silnika. Po podłączeniu do kompa pokazał brak zapłonu na 5 cylindrze, diagnoza padła na cewkę. Po wymianie, wszystko było okej przez tydzień, po czym objawy się powtórzyły, dodatkowo wyskoczył brak zapłonu na 2 cylindrze. Po tym zostały wymienione wszystkie świece i okazało się, że ktoś wymieniał wtryskiwacze na inne, natomiast nie zostały zaprogramowane. Mechanik zrobił pełny remap wtrysków, samochód zaczął całkiem inaczej chodzić, dźwięk silnika się poprawił, przestały falować obroty na biegu jałowym. Znowu było okej przez tydzień, po czym kolejny raz sytuacja się powtórzyła, czyli szarpanie na zimnym.


Z szarpaniem jest o tyle ciekawie, że po zagrzaniu efekt jest dużo mniejszy, natomiast po zgaszeniu i odpaleniu silnika ustępuje całkowicie, wraca pełna moc silnika itd. Nie słychać spod maski ani brzęczenia, ani cykania, dźwięk jest w porządku. Przy pomiarach wtryskiwaczy, na chwilę pokazują zbyt wysokie wartości, ale po chwili wszystko wraca do normy.


Czy coś jeszcze oprócz wtryskiwaczy może tutaj niedomagać? Żadnych błędów nie ma, oprócz braku zapłonu na 5 cylindrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świece były wymieniane miesiąc temu na nowe. Przebieg 240k. W zapachu nie czuć paliwa raczej, taki faktycznie słodkawy jakby. Jedna rzecz jeszcze mnie zastanawia, może ma związek - jak jest wilgotno i poniżej 16 stopni to często widać delikatny białawy dym z wydechu, ale to mi wyglada na normę w tych silnikach z tego co wiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Typowym objawem dla tych silników kiedyś, na początku - były cewki, były one wadliwe. Jednakże biorąc pod uwagę wiek auta, mała na to szansa.

Kolega miał podobnie w 335i, restart silnika pomógł, problemem tam były wtryski. Tutaj jak widać też coś z nimi było. Trzeba je precyzyjnie zakodować, na nich są tam jakieś odpowiednie wartości i trzeba je dokładnie wprowadzić.


Oprócz tego musisz wiedzieć, iż w silnikach N43/N53 wszystko kręci się wokół poprawnie działającego układu NOx, a co za tym idzie - poprawnie tworzącymi się adaptacjami. Jeśli ktoś był na tyle "mądry", by włożyć wtryski bez kodowania, to ja nawet się nie pytam czy masz zrobione adaptacje bo już wiem, że masz je skopane i trzeba to zrobić od nowa, ale na to jest cała procedura i jeśli je tylko skasujesz i nie zrobisz tego poprawnie - to nic to nie da.


Najpierw musisz naprawić kwestię wtryskiwaczy, korekty nie mogą być zbyt wysokie, potem układ NOx, potem robisz adaptacje i wtedy będzie hulać, najlepiej to w ogóle mieć NOXem, jego instalację wraz z procedurą adaptacji zdaje się, że opisałem w jednym ze swoich dawnych postów w słynnym temacie:

https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=183631&start=555

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.