Skocz do zawartości

chlapacze/fartuchy przeciwbłotne do iX3


bartulas

Rekomendowane odpowiedzi

Trochę się zdziwiłem, że kolejne nowe auto jakie kupuje nie ma ich zamontowanych i znowu muszę się o nie dopominać. Nie wiem, może jestem człowiekiem starej daty ale dla mnie one są jednak obowiązkowe. I w przeciwieństwie do niektórych opinii, nie uważam, że auto z nimi wygląda gorzej.

Problem jaki widzę jest tylko taki, że dla iX3 LCI raz, że nie widzę w ogóle ich w ofercie BMW bo są tylko dla X3 w wersji zwykłej, nie M. A dwa, to jest jednak elektryk a chlapacze raczej nie poprawiają aerodynamiki i mogą powodować obniżenie zasięgu, nie wiem tylko o ile i czy w związku z tym warto się w nie bawić czy nie. Co o tym myślicie? Ktoś zdecydował się na ich montaż i ma jakieś ciekawe doświadczenia w tej sprawie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Widzisz, jakie różne punkty widzenia :D

Ja na przykład jestem bardzo zadowolony, że nie ma fabrycznie chlapaczy :)


Aczkolwiek, dla chętnych, jako opcja powinny oczywiście być dostępne. Może do LCI jeszcze nie zdążyli się „z’update’ować”…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

W wielu autach przednie powodują korozję przednich błotników.

Coś tam ocierają, ale bardziej tworzą miejsce do gromadzenia się masy solno-błotnej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chlapacze można sobie raz na pół roku odkręcić i przeczyścić przy okazji zmiany kół na letnie/zimowe. Poobijanego kamieniami lakieru już się tak łatwo nie da pozbyć. Ale jeśli nie jest to jakiś straszny problem i nie widzicie u siebie takiego zużycia no to też nie będę narzekał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jeśli rozważamy chlapacze w kontekście kamieni - to chyba należałoby dyskutować o wyposażeniu w nie auta jadącego przed nami :D

Bo ślady od kamieni - to i owszem na przednim pasie, masce no i na szybie czołowej. Ale podrywane przez auta jadące z przodu…


Natomiast na boku auta?

Hmm… nigdy nie zakładałem chlapaczy do auta i nigdy też na żadnym z samochodów nie widziałem śladów, które mogłyby pochodzić od kamieni spod „własnych kół”…

Bok auta jest za to miejscem wgniotek - ale głównie od parkujących obok samochodów… i kierowców dla których przywalenie drzwiami w sąsiednie auto jest czymś „normalnym”… :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Panowie, za zestaw chlapaczy do niektórych aut ludzie z bimmerpost są w stanie zapłacić grube $$, problem, że już nieprodukowane są niektóre.

Dlaczego? Chronią tylny zderzak od kamieni, i przednie części progów na froncie. W niektórych brykach ori lakier jest na wagę złota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast na boku auta?

Hmm… nigdy nie zakładałem chlapaczy do auta i nigdy też na żadnym z samochodów nie widziałem śladów, które mogłyby pochodzić od kamieni spod „własnych kół”…

No to widocznie mało widziałeś bo np. użytkownicy chyba pierwszych Tesli mieli problem z lakierem i Tesla dawała im za darmo chlapacze, żeby sobie zamontowali, nawet jak już wcześniej kupili auto bez tego dodatku.

Ja akurat dużo jeżdżę po drogach krajowych, gdzie często na jezdni z pobocza wysypuje się żwir, do tego pełno dziur i luźnego asfaltu który się poodrywał. Już się obawiam po tym nowym autem z salonu jechać. Wali po nadkolach kamieniami jak głupie. I tak jak pisałem, z mojego doświadczenia nigdy mi się nie zdarzyło, żeby coś gniło czy rdzewiało przez chlapacze (a karierę kierowcy zaczynałem na fiacie 125 w 93 roku) natomiast wiem, że jednak ogranicza to zabrudzenia i odpryski na aucie spod własnych kół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Może i mało widziałem, choć karierę zaczynaliśmy rownocześnie :wink:

Natomiast przez te wszystkie lata na żadnym aucie nie miałem problemu z odpryskami od kamieni na boku auta czy progu, więc dla mnie to jest wirtualny problem.

Ale jak najbardziej jestem w stanie zrozumieć potrzebę posiadania chlapaczy - i producenci również, skoro je oferują jako akcesorium :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Nie wiem, jak jest w LCI, ale w pre-LCI okolice wnęk kół są wyłożone plastikiem. Tak samo cały dolny pas nadwozia aż do niebieskiej listwy jest pokryty plastikiem. Osobiście nie widzę sensu montażu takich fartuchów, ale każdy niech zdecyduje za siebie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.