Podgrzewana przepustnica.

[wojtass]

Witam.

Może ktos wie po co w bmw przepustnica jest podgrzewana płynem chłodzacym z silnika a w moim przypadku jeszcze dodaktowo są ogrzewane przewody powierza od odmy i silnika krokowego. Druga sprawa czy mozna odłączyć odmę zastępująć wylot jakimś filtrem bo chyba właśnie przez odmę zawsze jest zasyfiona przepustnica :?:

[belgus]

Witam

Odpowiadam na pytanie o odme:

Jezeli odlaczysz odme od podgrzewacza ,to rozszczelnisz dolot i na zimno

bedziesz mial klopoty z odpaleniem oraz falujace obroty.

A jak zalozysz jakis filtr ,to po jakims czasie odma sie zapcha1!

Co do podgrzewacaza,to dokladnie nie wiem ale napewno spelnia pozytywna role.

pozdrawiam

[slawo]

mozesz z powodzeniem odlaczyc ogrzewanie przepustnicy - zawsze to wiecej zimnego powietrza do silnika, a odme pusc w dol z filterkiem

Jezdzilem tak kiedys baardzo dlugo w zimie i lecie i bylo ok.

[belgus]

mozesz z powodzeniem odlaczyc ogrzewanie przepustnicy - zawsze to wiecej zimnego powietrza do silnika, a odme pusc w dol z filterkiem

Jezdzilem tak kiedys baardzo dlugo w zimie i lecie i bylo ok.

I nie zapomnij odkrecic korka wlewu oleju :mrgreen: bedzie jeszcze lepiej!!

pozdrawiam :P

[PioterW]

ostatnio przerabiałem ten temat

od pokrywy zaworów idzie odma do przepustnicy

lecą sobie nią tokstyczne gazy, które w przepustnicy są podgrzewane i dopalane w komorze spalania - takie sprawki ekologiczne

odmę można wywalić, tylko trzeba zatkać otwór w przepustnicy, żeby nie leciało lewe powietrze, natomiast otwór w pokrywie zaworów musi zostać odetkany, bo Ci olej rzygnie (mi rzygnął :duh: ) i może przy okazji wywalic jakąś uszczelkę - na szczęscie raczej nie pod głowicą

jeśli tak zrobisz, to ogrzewanie przepustnicy jest zbędne, a nawet przeszkadza, bo im zimniejsze powietrze dostaje się do komory spalania, tym lepiej

 

lewe powietrze nie będzie się dostawać, bo oczywiście otwory po przewodach trzeba zaślepić, a same przewody należy ze sobą połączyć

 

 

ponieważ razem z gazami spod pokrywy zaworów wydostaje się tez troche oleju (choć wbrew oczekiwaniom nie dużo - jak obejrzysz pokrywę od drugiej strony, to będziesz wiedział dlaczego), więc żeby nie uświnić silnika można wypuścić wężyk w dół silnika zakończony pojemniczkiem (np małą buteleczką) żeby olej sobie do niego skapywał, a nie bezpośrednio na ziemię - ważne tylko, żeby go nie zatkać

 

oczywiście jeśli odma zostanie, to także można zrezygnować z ogrzewania - jednakże powietrze dostające się do komory spalania będzie bardziej zanieczyszczone

 

P.S.

belgus - jak nie wiesz, to nie pisz - korka nikt nie każe odkręcać (ani nawet wyjmować bagnetu) - sprawa jest sprawdzona, więc się nie naśmiewaj :idea:

[lewy_lowicz]

To podgrzewanie odmy jest bardzo przydatne, mój kolega w 309GTI miał w zeszłą zimę wielki problem, bo mu odma przymarzła i wywaliło uszczelnienia, cały silnik zażygany. Musiał wymieniać uszczelnienia, kupa roboty.

Ja dzisiaj rozbierałem to ustrojstwo, bo zauważyłem, że poci się płynem chłodniczym. Trochę zabawy było, bo urwałem jedną z 3 mocujących to śrub.

[PioterW]

jest przydatne jeśli jest odma, jak jej nie ma, to jest zupełnie zbędne

[wojtass]

Z tym zimnym powietrzem to całkowita racja im zimniejsze tym więcej szkoda tylko że w E30 kolektor jest aluminiowy i po rozgrzaniu ma właściwie temp silnika, dlatego w nowszych jest z tworzywa sztucznego. Podobno dobrym materiałem na kolektory jest tworzywo karbonowe.

[belgus]

Witam

Jak spadl mi wezyk od odmy/m 40 ,to byly powazne problemy z praca silnika,wiec na pewno nie mozna tego swobodnie opuscic poza silnik a tym bardzei do buteleczki.

Moze w 2,5 jest inaczej ale w m 40 musi to isc do dolotu.

Nie mam zamiaru sie klocic :P

pozdrawiam

[wojtass]

Tak i powinno być ale jak kolega napisał wyżej trzeba zatkać dodatkowo wejście odmy do przepustnicy wtedy dopiero może to działać, inaczej poprostu silnik łapie lewe powierze.