CZujnik klocków hamulcowych

[Wolverine]

Witam,czy ktoś sie orientuje gdzie jest ułożony przewód od klocków hamulcowych,przód i gdzie jest wpinany.Doszedłem do skrzynki bezpieczników ale niestety tam wchodzi juz w całą wiązke i nie moge od środka juz go zlokalizowac.Wydaje mnie sie ze wchodzi bezpośrednio do licznika,ale czy to możliwe żeby układ odpowiadający za kontrolkę klocków był wmontowany w liczniku??

[Kowal]

Wtyczka jest w puszce plastikowej od wewnątrz nadkola.

[Wolverine]

Kowal wiem gdzie sie zanajduje puszka czunika i czunik.Sprawa dotyczy tego ze niewiem gdzie ten kabel dalej leci.Doszedłem do skrzynki bezpieczników ale on nie idzie na zaden bezpiecznik tylko w główną wiązke do wewnątrz samochodu i tu jest problem nie wiem gdzie on dalej idzie.Czujnik i klocki są ok a kontrolka się świeci.Wiec coś sie dzieje na kablu i próbuje sie na forum dowiedziec dokąd on dalej idzie,żeby zlokalizowac usterkę.

[Kowal]

Ja tylko odpowiedziałem ci na pytanie gdzie jest wtyczka od czujnika, a gdzie idzie dalej przewód to nie wiem, bo nie było mi to do niczego potrzebne. Mógłbys to znaleźć na jakiś schematach ale wydaje mi się że tam raczej uszkodzenia nie znajdziesz a będzie ono gdzieś w samym czujniku, jego przewodzie lub wtyczce. Dla przypomnienia czujniki masz lewy przód i prawy tył i muszą tworzyć obwód zamknięty żeby kontrolka nie świeciła.

[Wolverine]

Kowal thx za wszelką pomoc ale ja nie mam z tyłu czujnika bo sa z tyłu bębny.Powiedz czy ten czujnik działa na zasadzie zwarcia czy przerwy? Jezeli przerwy to wypięcie wtyczki z puszki powinno skasować kontrolkę a gdyby na zasadzie zwarcia to złączanie dwóch przewodów wtyczce tez powinno zgasic.Mylę sie? próbowałem dwóch metod i nie było żadnej reakcji,kontrolka sie swieci.Wpinałem drugi czujnik ( na sucho) i tez zadnych efektów wiec obawiam sie przyczyna tkwi w kablu tylko nie wiem dokąd o zmierza.Napewno nie do bezpieczników.Moze bezpośradnio do licznika?

[marcin_w]

Po założeniu nowego czujnika kontrolka od razu nie zgaśnie.W e 34 gasła tak gdzieś po piątym odpaleniu silnika,a w e46 jeździłem dwa dni i dopiero zgasła.Nie wiem czym to jest spowodowane,może producent specjalnie to zrobił,gdyż zaraz po wymianie klocków hamulce i tak muszą sie dotrzeć i nie ma pełnej skuteczności hamowania.Takie tylko rozwiązanie przyszło mi do głowy.

[kastor]

Kowal thx za wszelką pomoc ale ja nie mam z tyłu czujnika bo sa z tyłu bębny.Powiedz czy ten czujnik działa na zasadzie zwarcia czy przerwy? Jezeli przerwy to wypięcie wtyczki z puszki powinno skasować kontrolkę a gdyby na zasadzie zwarcia to złączanie dwóch przewodów wtyczce tez powinno zgasic.Mylę sie? próbowałem dwóch metod i nie było żadnej reakcji,kontrolka sie swieci.Wpinałem drugi czujnik ( na sucho) i tez zadnych efektów wiec obawiam sie przyczyna tkwi w kablu tylko nie wiem dokąd o zmierza.Napewno nie do bezpieczników.Moze bezpośradnio do licznika?

 

Cześć!

Nie wiem gdzie dalej idą przewody od czujnika ale na pewno działają na zasadzie zwarcia,jak złaczysz dwa przewody kontrolka gaśnie.