BMW e90 2006r kolizja

[m47d20]

Witam, parę dni temu miałem kolizję, wjechało w nas auto na zakręcie.

Moglibyście mniej więcej oszacować straty po zdjęciach? Kosztorys PZU to 3700zł.

[klopsik1]

Ja bym bral bezgotowkowo w bmw z autem zastepczym.

Sam miałem kolizje nie z mojej winy w fiescie mk7.

Dostalem 4 kola a z naprawami na styk wyrkbilem sie.

Powiedziałem nigdy wiecej.

Nadmienię, że pierwsza wycena 2600.

Po odwolaniu 4.

A starczyło na styk.

[m47d20]

A musiales robic i wysylac im kosztorys?

[m47d20]

U mnie ucierpiala maska blotnik lampa halogen fartuch podloznicy wlot powietrza do chkodzenia tarczy felga i auto sie blokuje po wyciagnieciu kkuczyka pozniej musze sie z 10min meczyc zeby odblokowalo kieri...

[klopsik1]

Przyjechał rzeczoznawca.

Nie ma szans zebys wyrobił sie w tej kasie.

Ja serio oddal bym wóz do serwisu na bezgotowkowa

[Rejestracja]

U mnie bylo drobna przycierka zderzaka i pare rysek na lampie. Rzecz nie warta naprawiania. Wg jakichstam przepisow na lampie nie moze byc rysek wiec lampa do wymiany i lakierowanie zderzaka. Wycena cos kolo 2300. Zadzwonilem do ASO i powiedzieli ze za ta robote to jest 7000+. Wiec przy najblizszym telefonie z PZU powiedzialem ze zweryfikowalem w aso i jak chca to moga dac polowe a jak nie to aso. Zgadnij co wybrali.

[--maly--]

PZU to obecnie najgorsi złodzieje na rynku.

Miałem na trzech autach firmowych szkody w 2019r sprawcy z PZU.

1.Wycena PZU 8tys po odwolaniu 12tys po 5 odwołaniach i opinni rzeczoznawcy PZMot ( 82tyś) wypłacili 36tyś. Naprawa bezgotówkowa wyszła 88tyś.

2. Obcierka boku wycena PZU 700zł 3 odwołania i nic nie dolożyli wycena PZMot 8500zł naprawa bezgotówkowa 9800zł.

3.Uszkodzenie zderzaka tył PZU wycena 450zł lakierowanie ASO naprawa 3700zł wymiana zderzaka i lakierowanie.

Oddaj na naprawdę bezgotówkową do ASO i olej złodziei.

[m47d20]

U mnie bylo drobna przycierka zderzaka i pare rysek na lampie. Rzecz nie warta naprawiania. Wg jakichstam przepisow na lampie nie moze byc rysek wiec lampa do wymiany i lakierowanie zderzaka. Wycena cos kolo 2300. Zadzwonilem do ASO i powiedzieli ze za ta robote to jest 7000+. Wiec przy najblizszym telefonie z PZU powiedzialem ze zweryfikowalem w aso i jak chca to moga dac polowe a jak nie to aso. Zgadnij co wybrali.

 

To skoro twoja naprawa wyszla na 7 tys to ile za moje uszkodzenia? Teraz jeszcze zauwazylem ze pas przedni ma male pekniecie... Odwolalem sie jutro znowu ma rzeczoznawca przyjechac. W serwisie pewnie jakbym to robil to ponad 12 kola by wyszlo

[klopsik1]

Zrobisz w serwisie masz papier i dobrze zrobione. Auto jest dalej cos warte.

Sklepiesz na podworku Ostanie Ci 500 i auto dziad.

Nie wygrasz teraz z ubezpieczycielami.

Oddaj na bezgotówkowe dobrze Ci radze.

[kredens]

Dokładnie + nawet jeśli w ASO nie zrobią tego jakoś lepiej, to przynajmniej sam fakt że było to robione tam, jest lepiej odbierany, choćby przy sprzedaży auta później

[bary_kent]

PZU to obecnie najgorsi złodzieje na rynku.

Nic dziwnego pięćset plusy trzeba z czegoś płacić.

Na miejscu autora wątku brałbym naprawę bezgotówkową. Zrobione to będzie odpowiednio i będziesz miał auto zastępcze na czas naprawy.

[Ponta]

Tu będzie nowa maska, zderzak, błotnik, lampa to już 8k, a gdzie robocizna i malowanie.

[--maly--]

PZU to obecnie najgorsi złodzieje na rynku.

Nic dziwnego pięćset plusy trzeba z czegoś płacić.

Na miejscu autora wątku brałbym naprawę bezgotówkową. Zrobione to będzie odpowiednio i będziesz miał auto zastępcze na czas naprawy.

 

Dokładnie tak. Niestety wiele warsztatów nie przyjmuje aut po szkodach z OC w PZU. ASO nie robiło problemu ale nawet duże warsztaty mówią że wszystkie sprawy z PZU idą do sądu i ciągną się latami i nie chcą bezgotówkowych napraw.

[m47d20]

Tu będzie nowa maska, zderzak, błotnik, lampa to już 8k, a gdzie robocizna i malowanie.

 

Po odwolaniu i wskazaniu jeszcze kilku czesci uszkodzonych dali mi 4600. Nie bardzo chce oddac na bezgotowkowa bo mam dostep do czesci i zalatwie je po kosztach. Zastanawiam sie nad przekazaniem sprawy tym od sciagania zanizonych kosztorysow z oc. Pibieraja 20%z tego co wyciagna dodatkowo. To czyba uczciwe. Co myslicie?

[Ponta]

Jak chcesz, co nam do tego

[BaX]

Następnym razem zacznij od BLS, czyli likwidacji szkody przez swojego ubezpieczyciela, można dużo łatwiej negocjować wysokość odszkodowania, a jak Ci nie pasuje zawsze możesz oddać do ASO.

[--maly--]

Zarobisz 1000zl a będziesz miał ulepione auto na używanych częściach. Jak chcesz nawet ssmemu zrobić to porządnie to 4600 nie starczy.

[m47d20]

Jak chcesz, co nam do tego

 

Nic "wam do tego" tylko pytam co o tym myslicie... moze ktos mial doczynienia z firmami co odzyskuja kase z odszkodowan...z zanizonych kosztorysow ..

[m47d20]

Jak chcesz, co nam do tego

 

Nic "wam do tego" tylko pytam co o tym myslicie... moze ktos mial doczynienia z firmami co odzyskuja kase z odszkodowan...z zanizonych kosztorysow ..

[MichałK]

Przypadkowo trafiłem na wątek, ale jestem w temacie.

W zeszłym roku (kwiecień 2019) wjechał we mnie gość z drogi podporządkowanej. Uszkodzony reflektor (pęknięte zaczepy i obudowa), uszkodzony zderzak, niedziałające czujki parkowania. Ubezpieczyciel sprawcy to PZU.

Nasłuchałem się wtedy od znajomych że PZU to najgorszy możliwy ubezpieczyciel ze wszystkich. Oferowana przez nich kwota szkody to 2000zł. Po moim osobistym wezwaniu ich do wyceny naprawy na oryginalnych częściach lub częściach Q, PZU stwierdziło że nie widzi żadnych podstaw. Sprawa poszła do sądu. Niezależny rzeczoznawca wycenił koszt na 11 tysięcy. Ciągałem się z nimi aż do niedawna, dopiero ok miesiac temu wypłacili część kwoty, ale jeszcze reszta jest do uzyskania.

Sam na początku chciałem to rozwiązać bezgotówkowo - postawić samochód do autoryzowanego serwisu BMW, niech mi zrobią na częściach oryginalnych a ja o nic nie dbam. Prawnik mi powiedział że niestety tak to nie zadziała i BMW by mnie skasowało za całą resztę kwoty - oni by się z PZU nie ciągali że dostali 2k a pozostało jeszcze ok 9k do zapłaty (sam reflektor kosztował ponad 5k).

[kredens]

Co?

Pierwsze słyszę, żeby ktoś musiał dopłacać ze swoich pieniędzy, do naprawy bezgotówkowej z OC sprawcy.

[MichałK]

Tak, ponieważ jako, że auto jest z 2008 rocznika, przebieg ~ 280tyś. Nie jest to takie oczywiste. Wykorzystaliby te 2000zł jakie oferowało mi PZU, a resztę musiałbym dopłacać. Inna sprawa skierować to osobiście na drogę sądową jak pisałem wcześniej :)

[Ponta]

Bzdura, partycypujesz w kosztach tylko wtedy, gdy np. przed kolizją miałeś wgniecione drzwi, wg ich polityki teraz masz nowe - wartość pojazdu wzrosła. Taką amortyzację potrafią robić na np. oponach czy wydechu.

Auto oddaje się na bezgotówkowe i z głowy. Jakieś bzdury tam prawnik nagadał. Nie ma znaczenia rocznik przebieg. Oddajesz i wymieniają elementy na nowe, nikt cię nie ściga za nic i w niczym nie partycypujesz, jeśli wcześniej nie było uszkodzone a po kolizji/wypadku jest.

[MichałK]

Być może bzdura, być może macie rację. Nie wnikam w kompetencje prawnika. W obecnej sytuacji bardziej zadowala mnie fakt wypłaconej gotówki za szkodę, która pokrywa się z opinią biegłego sądowego.

Określiłem jedynie swoje rozwiązanie ponieważ sytuacja autora wątku jest podobna - szkoda/ubezpieczyciel PZU. Nie wnikam już w polityke.

[BaX]

ASO czując nosem problemy z odzyskaniem kasy może stwierdzić, że podejmą się naprawy dopiero po zatwierdzeniu przez TU ich kosztorysu, jak nie zatwierdzą to albo różnicę pokrywa klient albo nie podejmą się naprawy.