Skocz do zawartości

Wymiana kloszy E70 2007r.


Tomash148

Rekomendowane odpowiedzi

zmatowienie i polakierowanie bezbarwnym pomoże na minimum 2-3lata za część ceny jednego plastiku. Przez ten czas wygląda jak nowy. Do tego do wyjęcia starego trzeba cierpliwości i odpowiednich narzędzi, tak, żeby nie uszkodzić obudowy reflektora. No i co będzie, jak wkleisz i coś nie siądzie i będzie parować lub masa wyjdzie dookoła i będzie opaskudzone klejem?
Samochody które były złe jak były nowe, odradzają się w Polsce jako używane BMW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,


Z drugiej strony byłaby możliwość wyczyszczenia soczewek i wnętrza reflektorów i zniknęłyby te 'zmatowienia" od środka, takie mikropęknięcia które powodują wyświetlanie matowego śladu przed żarówką na "szkle"... Też kusiło mnie to tylko same wyjęcie reflektora to dużo zabawy...

Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko nieopłacalne ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,


Z drugiej strony byłaby możliwość wyczyszczenia soczewek i wnętrza reflektorów i zniknęłyby te 'zmatowienia" od środka, takie mikropęknięcia które powodują wyświetlanie matowego śladu przed żarówką na "szkle"... Też kusiło mnie to tylko same wyjęcie reflektora to dużo zabawy...

Nie mam nawet zamiaru się w to bawić samemu. Mam taki charakter, tak wielki deficyt cierpliwości, że po 10 minutach lampa cała pobita i połamana wylądowałaby na śmietniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D :D :D

Ale za to jaka satysfakcja jakby jednak się udało... Mnie to kusi czasami... A nowe reflektory jednak są drogie... Mikołaj się zbiża - napisz do niego, może to coś pomoże :)

Nasze lampy chyba trzeba podgrzewać by odkleić klosz... Tu jest chyba główne ryzyko, jakby były na spinki to nie zastanawiałbym się długo :)

Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko nieopłacalne ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokonałem zakupu kloszy. Też do najtańszych nie należą, bo 300 PLN za sztukę to przecież nie jest za darmo. Wybieram się w weekend do Warszawy i tak się zastanawiam, czy może przy okazji bym ich tam nie wymienił. Może ktoś kojarzy jakiegoś fachowca z tej dziedziny?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasna sprawa. Fotki machnę i wrzucę na pewno. Co do problemu, cóż... Myślę, że to głównie upływający czas i przebyte km. Klosze mają sporo rys, były też lekko zmatowiałe. Oddałem do polerki, ale tym razem efekt nie rzucił mnie na kolana. Jak wrzucę zdjęcia przed i po, to będziesz wiedział co miałem na myśli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
I jak? Podchodziłeś do tematu? Masz jakieś doświadczenia? Przyszła pora bym i ja się tym zajął, tylko zastanawiam się czy łatwo pójdzie i czy warto...
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko nieopłacalne ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witaj,


Poradziłem sobie. Tzn. znalazłem baaaardzo cierpliwego człowieka, z olbrzymim fachem w ręku. Nie masz pojęcia nawet ile zabawy jest, aby porządnie to wykonać. Osobiście, przy moim braku cierpliwości do takich dłubanin, minimum 5 razy połamałbym te klosze i wyrzucił w piz....u. Ale efekt świetny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Ja sam wymieniłem klosze w swoim x5 E70 z 2007r. No i pierwsze co klosze sprzedawane przez allegra i inne serwisy to są chińskie zamienniki, plastik jest znacznie cieńszy od oryginału, (na razie mam to parę miesięcy i jest póki co ok) robota wymaga cierpliwości i drilla, ja znalazłem film na Youtube jak to zrobić. Trzeba tarczką drill wyciąć klosz tuż przy łączeniu z czarnym plastikiem dookoła, w niektórych miejscach trzeba dobrze patrzyć bo do klosza są kilkoma śrubkami przykręcone te wewnętrzne wykonane z szarego plastiku wypełniacze tzw reflektora. Czyli taki plastki co od dołu i od góry zasłania wnętrze reflektora on razem z kloszem jest wsuwany i okala potem soczewki wszystkie 3 z góry i z dołu. Uchwyty ten plastik ma cienkie słabe i raczej trudno ich nie połamać podczas wycinania i demontarzu, ale to niewielkie zmartwienie można je potem podkleić a i klosz jak się włoży spowrotem to trzyma je swoim uściskiem pod i nad soczewką bo są dwie częsci tego szarego plastiku.

Bardzo czasochłonna zabawa jest potem bo po wycięciu klosza w rowku w czarnej obudowie jego jest guma zlana uszczelniająca połączenie klosza i obudowy. No i niestety jest to twarda guma i po kawałeczku cienkim śrubowkręcikiem oraz ja ją podgrzewałem spawarką do plastiku ale do 100-150 stopni jedynie i tak wyszarpywałem po centymetrze.

W cholere czasu to zajeło. Potem kupić trzeba najlepiej taką butylowy pasek(czarny taki jak smoła i cały czas się klei) do klejenia reflektorów, są na allegro i w ten rowek oczyszczony to wcisnąć\ułożyć. Ja jak wciskałem okazało się że za gruby jest ten pasek, więc musiałem znowu z pół godziny go rozdzielać na pół.

Potem do klosza dokręcamy te szare plastiki , następnie obudowę czarną z tym butylem w rowku albo podgrzewamy ten butyl ciepłym nadmuchem np. spawarki do plastiku 200 stopni lub całą obudowę do piekarnika i tu uwaga najpierw na 100 stopni żeby ten butyl się rozmiękł dobrze, można potem podnieść lekko temperaturę, ale nie szarżować nie więcej jak do 150-200 stopni na krótko. To zależy od piekarnika.

Po wyjęciu szybko na gorąco wkładamy klosz nieźle manewrójąc żeby te szare plastiki się dobrze ułożyły w swoich miejscach. Patrzeć nalezy zwłaszcza na róg przy kierunkowskazie bo tam muszą zajść na siebie. Całość jak ładnie leży to ściskamy rękami albo ustawiamy na plecach tak aż do zaschnięcia.

W zasadzie na jeden klosz założyłbym cały dzień roboty bo to na spokojnie trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 10 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.