Skocz do zawartości

E93 jako samochód do codziennej jazdy


michwil

Rekomendowane odpowiedzi

Swego czasu stałem przed podobnym wyborem.

Ktoś na forum napisał (co z resztą wydaje się znajdować uzasadnienie), że 335i w ciężkim nadwoziu cabrio będzie paliło sporo. Na pewno zauważalnie więcej od dajmy na to 335i coupe (e92) a z uwagi na dodatkowe ~200kg nie będzie też jeździło tak jak coupe z tym samym silnikiem. Stąd jeśli 335i to brałbym w automacie skoro i tak dupy nie urywa.

 

Wolnossąca benzyna 6 cyl. w tym ciężkim nadwoziu też bez rewelacji jeśli chodzi o osiągi.

 

Tak jak już zostało napisane - 6 cyl. diesel do jazdy codziennej wydaje się być najlepszą z opcji.

Pomijam oczywiście kwestię dźwięku bo taki 335i po wydechu brzmi rewelacyjnie - sprawdź na stronie mgmotorsport :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Hej.

Temat widzę trochę dawno się urwał a ja chciałbym w kontekście codziennej eksploatacji zapytać o rzeczy mniej związane z osiągami, spalaniem itp. ale o plusy i minusy jazdy z otwartym dachem w mieście...najchętniej od użytkowników, którzy mają własne doświadczenia :)


Jak jesteście odbierani jako kierowcy ? , czy każdy zagląda Wam do samochodu gdy stoi na pasie obok, reakcje przechodniów, komentarze.

Dodatkowo jeszcze kwestia bezpieczeństwa, czyli czy można bez szkody dla samochodu i własnego "zdrowia psychicznego" :) zostawić go pod jakimś marketem czy galerią z otwartym dachem i spokojnie pójść np. na godz. na zakupy ? Czy zdarzały się Wam sytuacje, że ktoś wrzucił Wam jakieś przedmioty do wnętrza lub np. wskakiwał do środka butami ?

Pewnie sytuacje będą różne w zależności od miejsca zamieszkania i wielkości miejscowości.

W tym roku wyjadę cabrio na ulice i chciałbym wiedzieć na co się przygotować :)


Serdecznie pozdrawiam forumowiczów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hej. 

Odgrzewam trochę temat sprzed 3 lat dotyczący codziennej eksploatacji cabrio jednak był on trochę w innym kontekście . W tym roku wyjadę swoim e93 na ulice i chciałbym wiedzieć na co się przygotować. :)

Chodzi mi o rzeczy mniej związane z osiągami, spalaniem itp. ale o plusy i minusy jazdy z otwartym dachem w mieście ( bo poza nim to każdy pewnie je zna ;) ) ...najchętniej od użytkowników, którzy mają własne doświadczenia.


Jak jesteście odbierani jako kierowcy ? , czy każdy zagląda Wam do samochodu gdy stoi na pasie obok, reakcje przechodniów, komentarze. 

Czy bardzo czuć spaliny innych aut ?

Dodatkowo jeszcze kwestia bezpieczeństwa, czyli czy można bez szkody dla samochodu i własnego "zdrowia psychicznego"  zostawić go pod jakimś marketem czy galerią z otwartym dachem i spokojnie pójść np. na godz. na zakupy ? Czy zdarzały się Wam sytuacje, że ktoś wrzucał Wam jakieś przedmioty do wnętrza lub np. wskakiwał do środka butami ? 

Pewnie sytuacje będą różne w zależności od miejsca zamieszkania i wielkości miejscowości. 

Może niektórym przyda się takie info przed zbliżającym się sezonem...

Może wypowiedzą się też użytkownicy innych cabrioletów BMW? , jeżeli trafią na ten temat.



Serdecznie pozdrawiam forumowiczów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

używam Z3 w lato i niestety nie zostawiam go przed sklepami z otwartym dachem,jeżeli chodzi o jazdę z otwartym dachem to po mieście jest to średnią przyjemnością jeżdżę po 200tyś mieście i stanie w korku czy na światłach to naprawdę żadna przyjemność,zagląda praktycznie każdy zetka jest bardzo niska co ułatwia sprawę:):)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stanie na światłach w korku porażka.


Rozwinąłbyś trochę tą wypowiedź ?

Czy chodzi Ci o hałas, spaliny ? czy może jeszcze coś innego ?


Chciałbym podpytać też o nagrzewanie się foteli latem...czy faktycznie e93 ma specjalną skórę , na której nawet po dłuższym postoju w słońcu można swobodnie usiąść w środku nie bojąc się o oparzenia. ? I czy się nie wybarwia za szybko ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam 330i N52 lub N53.

Oczywiście najszybszy będzie N54 335i o ile ci na tym zależy i jeżeli znajdziesz coś w dobrym stanie najlepiej po wymianie całego kosztownego osprzętu.

Jeżeli chodzi o awaryjność to N52 będzie w mojej ocenie najlepszym wyborem o ile porównujemy wszystkie silniki w tym samym dobrym stanie.


Cabrio i disel...mhhh cóż za przyjemność, słońce, wiatr we włosach a do tego klekot i smród ropy, jeszcze najlepiej bez DPF bo jest niepotrzebny.

Nikogo nie oceniam, każdy ma swoje gusta ale dla mnie jeżeli ktoś lubi samochody i kupuje cabrio to po to aby bez dachu słuchać dźwięku silnika R6 NA wkręcającego sie pod 7.000obr/min i poczuć zapach benzyny a nie po to aby słuchać klekotu i wąchać ropę.


335i dla wielu w tym i dla mnie jest za szybki do użytku na co dzień. Chwila zabawy i już przekraczasz dwu- trzy-krotnie dopuszczalną prędkość.

330i ma wystarczająco mocy żeby dostarczyć wrażeń zachowując przy tym resztki zdrowego rozsądku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
Nie jest to specjalna skóra. To normalna skóra jak w każdym E

 

Bzdura.

Skóra w cabrio dużo mniej się nagrzewa.

Miałem E91 z beżową Dakotą i z można było sobie oparzyć tyłek.

w E93 nie ma tego problemu. Jest ciepla, ale nie parzy. Mam czarną Dakotę.



http://content.bmwusa.com/microsite/e93/com/en/newvehicles/3series/convertible/2010/showroom/interior_design/sun_reflective.html

 


Cabrio i disel...mhhh cóż za przyjemność, słońce, wiatr we włosach a do tego klekot i smród ropy, jeszcze najlepiej bez DPF bo jest niepotrzebny.

Nikogo nie oceniam, każdy ma swoje gusta ale dla mnie jeżeli ktoś lubi samochody i kupuje cabrio to po to aby bez dachu słuchać dźwięku silnika R6 NA wkręcającego sie pod 7.000obr/min i poczuć zapach benzyny a nie po to aby słuchać klekotu i wąchać ropę.

 

Jakoś po 10 sezonach w E93 330d nie zauważyłem tego problemu.

Najmniej awaryjne będzie 330d.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to specjalna skóra. To normalna skóra jak w każdym E

 

Bzdura.

Skóra w cabrio dużo mniej się nagrzewa.

Miałem E91 z beżową Dakotą i z można było sobie oparzyć tyłek.

w E93 nie ma tego problemu. Jest ciepla, ale nie parzy. Mam czarną Dakotę.



http://content.bmwusa.com/microsite/e93/com/en/newvehicles/3series/convertible/2010/showroom/interior_design/sun_reflective.html







Po 10 sezonach w E93 330d nie zauważyłem tego problemu.

Najmniej awaryjne będzie 330d.

 

Ładny masz już staż w Cabrio. ☺ Skoro tyle czasu nim jeździsz to zapewne jest więcej plusów niż minusów użytkowania takiego auta.


Co do skór to też o tym czytałem i chciałem się dowiedzieć jak to wygląda w praktyce. Też mam czarną Dakotę.

Dzięki za info.

A jak jest z utrzymaniem czystości ? Normalne środki do czyszczenia czy może polecisz coś sprawdzonego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.