Skocz do zawartości

wibracje, zawieszenie, hamulce....Pomocy!!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

Bylo na ten temat juz bardzo duzo, uzywalem opcji "szukaj", ale moj przypadek wydaje mi sie troche inny.

Od poczatku....

Pojawily sie wibracje, wyprawa do diagnosty, padlo na:

-drazek srodkowy i lewy gorny drazek reakcyjny (wahacz)

-luzy w przekladni kierowniczej

Kupilem uzywana przekladnie bez luzu, drazek srodkowy i rekacyjny lemfordera....

Wszystko wymienione, kontrola zbieznosci, wywazenie kol.... i nadal wibruje, zalamka.

Wracam do diagnosty.... tym razem pada na tarcze:

kupilem nowe tarcze ate i klocki tej samej firmy.

Jade samochodem, nie wystepuja wibracje podczas jazdy jak i podczas hamowania.

Po 300 km bardzo delikatnego hamowania (w instrukcji przez 200km trzeba bardzo ostroznie obchodzic sie z nowymi tarczami i klockami), pojechalem w trase, wszystko ladnie, pieknie, zakrety cudo, trzyma sie wysmienicie, czysta przyjemnosc z jazdy.

Ale powyzej 120km/h naciskam delikatnie na pedal hamulca a tu znowu wibracje!!!!!!!

Juz mam tego tematu dosc, nie mam juz co wymienieniac, lacznie na zabawe z wibracjami nie liczac robocizny wydalem 1000zl.

Cena do zaakceptowania, ale pod warunkiem ze wszystko dziala tak jak potrzeba.

Teraz pytania:

 

- czy tarcze mogly sie skrzywic mimo braku deszczu, i bardzo delikatnego obchodzenia sie z nimi???

- czy na tarcze wplywa mycie auta na myjni??? (dziwne pytanie ale szukam juz wszedzie)

- diagnosta powiedzial mi ze nowa tuleja gornego drazka reakcyjna jest o wiele bardziej miekka niz w starym dobrym... czy to moze miec wplyw przy hamowaniu????

Na 100% jest to winna przodu, z tylu auta byly tylko do wymiany tuleje plywajace, zostaly wymienione.

Generalnie auto przez 300 km zachowywalo sie jak nowe, a teraz znowu ten problem.....

Juz nie mam pomyslow co to moze byc, co moze byc tego przyczyna....

Dodam tylko, ze amortyzatory to roczne sachsy zamienniki oryginalnych amorkow firmy BODGE tych na pierwszy montaz.

Pomocy!!!

Opublikowano
dodam krotko mam to samo. dziwne bo jak bylem w UK i tam poruszalem sie moim autem to tego nie bylo albo tak zadko ze nie pamietam. moje uwagi sa takie ze im wieksze koleiny tym wieksze drgania. tez myslalem ze to wina tarcz i jakies dwa lata temu wimienilem na nowe ATE razem z klockami i drganai jak sa tak sa. nie wymienialem drazkow ani przekladni choc znajony fachman powiedzial ze to moze byc wina wlasnie delikatnego luzu na przekladni. co ciekawe drgania wystepuja najbardziej przy hamowaniu ale kierownica rowniez drży na obwodowej trojmiasta gdzie jest nierowno polozony asfalt. tez nie mam pomyslu co to moze byc a ta srubka na przekladni oraz sruba na kolumnie do regulacji wysokosci kierownicy tez jzu sie bawilem i nic nie pomoglo.. jak ktos wie jak to zlikwidowac to bedziemy wdzieczni za pomoc.
Opublikowano
A moze krzywa piasta ? Wyrobione lozyska kol ? Moze macie jakies dystanse zamontowane ? Ja mialem drgania w e28 - wyeliminowanie ich kosztowalo mnie 1800zl :) Przyczyna byly dystanse zalozone na piaste pod alu zeby nie tarly alufelgi o elementy zawiechy ... zdjalem i jak reka odjal ... ale przy okazji zanim doszlismy ze to to wyremontowalem caly przedni zawias ;D
Opublikowano

- nie mam dystansow

- piasty sa proste

- felgi nie sa oryginalne, ale ta sama srednica otworu plus pierscien centrujacy

 

1800 na zawieche przod?? wierze bo mnie t z robocizna wyszlo jakies 1400;- nie liczac przekladni bo uzywana, przez to zawieszenie nie moge w nocy spac.

Opony tez mam nowki sztuki, no prawie jezdze nimi pare miesiecy...

Opublikowano
No 1800 ... kolumny mcpersona bo lewa zgnila i mi golen wbil sie w gniazdo ... tuleje wahaczy, koncowki drazkow, regeneracja srodkowego drazka, laczniki stabilizatorow, amortyzatory sachsa, sprezyny, gumki do mocowania stabilizatora itp. :)
Opublikowano

A patrzyłeś mechaniorowi na ręce przy wymianie :?:

 

Nawet w renomowanych ASO robią często klasyczny błąd. :8)

 

Montują nowe tarcze, nie oczyściwszy piast ze śladów korozji.

 

Wystarczy trochę drobinków rdzy i tarcza po założeniu nie będzie przylegać do piasty idealnie płasko. Przez pierwsze kilometry samochód może nawet hamować ładnie, ale tarcza w końcu się "ułoży"w nowym układzie i zacznie bić jak krzywa.

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Opublikowano

Patrzylem na rece, zawsze patrze;) Ale faktem jest, ze nie czyscil piast....

Co teraz zrobic??

Tarcz jzu nie uratuje??

Oddac je na gwarancji ?? jesli chodzi o zabawy z przetoczeniem ich to odpada.

Przyszedl mi do glowy jeszcze jeden pomysl.

Czy te wibracje moga wystepowac w zwiazku ze zbyt miekka tuleja gumowa gornego drazka??

Czy teraz oczyszczenie piasty cos da??

Opublikowano

Zdejmij koło odkręć tarcze (imbus) oczyść piaste i załóż na nowo.Nic Cię to nie będzie kosztować bo mechanika do tego nie bedziesz potrzebować.Zobaczysz jaki bedzie efekt.

Co do tarcz to zamienniki potrafią być krzywe już w kartoniku.Dlatego między innymi zaleca się montaż oryginalnych tarcz na przód bo mają największy wpływ na hamowanie na tył juz mogą być zamienniki.

Wachacze zarówno górny jak i dolny maja również duży wpływ na drgania przy hamowaniu przy założeniu że drążek środkowy jest dobry. :)

Opublikowano

Piasty oczyszczone - bez zmian

Drazek srodkowy jak i lewy gorny maja 3 tyg i sa to nowe lemfordery.

Zastanawia mnei czy powinno byc tak, ze reka moge ruszac lewym gornym drazkiem, tak jakby tuleja byla zbyt miekka, po prawej stronie bez zarzutu i tuleja o wiele sztywniejsza.

Mam nadzieje, ze doczekam sie takich czasow, ze beda punkty diagnostyczne z prawdziwego zdarzenia i nie bede musial sam sie zastanawiac nad takimi sprawami.

 

Pozdrawiam i dzieki za wskazowki.

 

Jesli chodzi o tuleje gornego drazka to nie moge jej sam wymienic bo wtedy nie bede mogl zareklamowac calego wahacza....

 

Kilka godzin pozniej....

 

Teraz jest jeszcze gorzej, zaczynam wyczuwac wibracje podczas jazdy bez hamowania, juz nie powiem co mnei strzela jak pomysle, ze caly ten nowy sprzet ma niespelna 3 tyg!!!!

Stawiam na gorny wahacz (drazek reakcyjny), jutro postaram sie go wyjac i wyslac na gwarancji... zobaczymy co z tego wyjdzie

Opublikowano

Od diagnosty do diagnosty... padlo niestety na tarcze.

Potiwredzam ATE sa kiepskie, ok 300km i po nich.

Teraz czeka mnie wysylka ich na gwarancji, maja kilka tygodni wiec nie powinno byc problemow.

W serwisie kupic tarcze??? Od pewnego czasu serwisy maja zamienniki... jak poznac oryginal??

Opublikowano
Swojego czasu dwukrotnie wymienialem tarcze na nowe, najpierw ideal pozniej lekkie bicie, a po kilku tys km bicie nawet bez hamowania. Za trzecim razem wyczyscilem piasty i bylo juz dobrze az do pierwszej dluzszej przejazdzki na torze, wtedy wlasnie zrobilem kolejna wazna rzecz a mianowicie zrezygnowalem z tarcz firmy ATE. Od tego czasu jest juz wszystko OK.

E24 628CSi 12/1982 Delphin-Metallic - wegetacja... :(

E28 524td 06/1985 Karminrot ze szpera :) i silnik nowka!!!


Nowe amortyzatory BILSTEIN B6, CZESCI UZYWANE

Kontakt: 0049-176-4889-3646, 0695039390, GG 244669 lub PW

Opublikowano
podpisuje sie obiema rękami pod tekstem Miłosza, ATE u mnie też dało ciała, obecnie mam polską Mikodę... :mrgreen: nie bije i jeszcze do tego hamuje :cool2:

Pozdrawiam


GregM

E28 528 iA '84

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.