Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Dorzucę swoje 3 grosze do wątku.

 

..... Niestety czar pryska po wciśnięciu pedału głębiej. Wciskasz pedał a tu nic się nie dzieje :twisted:

 

Wiadomo nie jest to min. 200KM pod maską, ale przejdź na tryb sport to poczujesz dużo większa różnicę

 

Przechodziłem... Poza tym, że wkręca się na wysokie obroty i żłopie dużo benzyny zmiana jest niewielka :(

Stawiam na elektroniczny "kaganiec". Dla mnie to wygląda na softwreowe stłumienie mocy i momentu powyżej 3-4 tys. obrotów.

Myślę, że dla tego samochodu lekarstwem może być tuning (hałasu i zawieszenia nie wyleczy).

Opublikowano
Dorzucę swoje 3 grosze do wątku.

Od 3 dni jeżdżę zastępczą 318i kombi, automat. Samochód fabrycznie nowy - teraz mam przejechane 700km :)

Przy łagodnej jeździe w mieście silnik faktycznie pozytywnie zaskakuje. Ma przyjemne, rasowe brzmienie a skrzynia fajnie "poszarpuje" przy zmianie biegów. Niestety czar pryska po wciśnięciu pedału głębiej. Wciskasz pedał a tu nic się nie dzieje :twisted:

Pomijam już, że przesiadka z mojego F15 daje wrażenia jazdy gokartem na sztywnym zawieszeniu a hałas wewnątrz przy większej prędkości jest zadziwiający jak na BMW.

Przynajmniej będę bardziej doceniał moją F15 jak odbiorę z serwisu :)

 

Dokładnie tak jak piszesz :-). On się rozpędza, a nie przyspiesza. Chociaż bez duzej napinki na starcie ze swiateł i tak 90% aut startowało wolniej jak jeżdziłem po Wawie. Na miasto na pewno wystarczy.

 

Natomiast zawieszenie to wydawało mi się miekkie, ale na na codzień F30 na 18 calowych kołach w mPakiecie jeżdżę.

 

Jeżdziłem też F15 co prawda tylko kilkadzisieąt minut, ale zauważyłem że szum opon jest tam dużym problemem :-(. Czy u Ciebie tego nie ma? MAsz RunFlaty?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jeździłem 318i z serwisu i jak dla żony jako drugi to Oki jak kogoś stać. Jak miałbym jeździć 318i to wala bym Passata 220ps lub golfa r po rabacie lub gti na wypasie. Dla mnie jakość każdego wykończenia f30 to lipa trochę... Plastiki i trzeszczace uszczelki co jest wiocha.... :mad2:
male-bmw-2.png
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Dokładnie tak jak piszesz :-). On się rozpędza, a nie przyspiesza. Chociaż bez duzej napinki na starcie ze swiateł i tak 90% aut startowało wolniej jak jeżdziłem po Wawie. Na miasto na pewno wystarczy.

 

Natomiast zawieszenie to wydawało mi się miekkie, ale na na codzień F30 na 18 calowych kołach w mPakiecie jeżdżę.

 

Jeżdziłem też F15 co prawda tylko kilkadzisieąt minut, ale zauważyłem że szum opon jest tam dużym problemem :-(. Czy u Ciebie tego nie ma? MAsz RunFlaty?

 

Faktycznie żwawo rusza ale od 4 tysięcy zamiast "eksplozji mocy" jakby łapie zadyszkę...

 

Komfort jazdy w porównaniu z F15 ...nie daje się porównać ;) Mam RF i w kabinie jest cisza. Natomiast jak przejechałem po kostce brukowej 318-ką to zacząłem sprawdzać czy nie mam otwartego okna :)

 

Ale daję F31 dużego plusa za prowadzenie. Typowa dla BMW pewność i precyzja.

Opublikowano
Jeździłem 318i z serwisu i jak dla żony jako drugi to Oki jak kogoś stać. Jak miałbym jeździć 318i to wala bym Passata 220ps lub golfa r po rabacie lub gti na wypasie. Dla mnie jakość każdego wykończenia f30 to lipa trochę... Plastiki i trzeszczace uszczelki co jest wiocha.... :mad2:

 

haha, to przyrownales do aut na takiej zasadzie jak tytul watku 318 do 330 :)

 

Jako uzytkownik 318 w pelni się z toba zgadzam, chociaz ja jakbym mial kupic nowe 318 to za te pieniadze wolalbym F10 z PS.

Ale to mowa o zakupie nowki.

JA kupiłem roczny z niewielkim przebiegiem z PS. I w tej samej cenie mogłem mieć nowe z salonu golfa, focusa czy octavie o ksiązkowo porównywalnych mocach i momentach.

Wybierając z pośród powyższego nie zastanawiałem się zbyt długo i wybrałem 318.

W normalnej cenie nowego 318 raczej bym nie kupił.

Opublikowano
No jasne, ze 318 przejedziesz sprawnie miedzy A i B, ale 330i xDrive i 318i, to 2 totalnie rozne auta jednak, jesli chodzi o odczucia z jazdy... :8)
Opublikowano
Jeździłem 318i z serwisu i jak dla żony jako drugi to Oki jak kogoś stać. Jak miałbym jeździć 318i to wala bym Passata 220ps lub golfa r po rabacie lub gti na wypasie. Dla mnie jakość każdego wykończenia f30 to lipa trochę... Plastiki i trzeszczace uszczelki co jest wiocha.... :mad2:

Do takiego samego wniosku doszedłem, jak pojeżdziłem zastępczą 318i w podstawie :-)

Jeszcze w mPakiecie z alcantara, aluminium i z dobrym silnikiem czuć trochę premium, ale w 318i w podstawie... wolałbym kupić markę nie premium i fajnie ja wyposażyć + lepszy silnik.

Opublikowano

Cześć. Dodam parę słów od siebie. Parę miesięcy temu sam szukałem pomocy na forum, a moją rozterką był zakup starszej (3 lub więcej lat 320stki), nowej lub max rocznej ale 318i.

 

Po dość długim rozpoznaniu tematu oraz jazdach próbnych wybór padł na 318i z PS, 8-miesięczna, cena 115,5 z kompletem ogumienia na zimę. Wersja sportline, automat sportowy, navi - business , led, alcantra, itd.

 

Mam ją drugi miesiąc,przejechałem 6 tysięcy. Generalnie sporo jeżdżę, głównie po aglomeracji śląskiej (dużo krótkich tras, dlatego nie disel). Powiem tak, nie ma się co bać tych trzech cylindrów. Jeżeli ktoś to auto traktuje biznesowo - do pracy plus raz w roku na wakacje, jest to bardzo przyjemna limuzyna, przyspieszenie nie powala, ale jest absolutnie wystarczające. Prowadzenie - rewelacja,skrzynia - tak samo.

 

Niejeden na tym forum uważa, że za taką cenę "lepiej kupić forda" - ich sprawa. U mnie w firmie jest parę Fordów, były też Skody, robię nimi sporo kilometrów i nikt mi nie wmówi, że lepiej mieć Forda z lepszym silnikiem i kilkoma bajerami więcej niż słabszą wersję BMW czy Mercedesa. Te auta to inne światy.

 

Jest też parę wad, sporo osób pisze o wyciszeniu i to jest prawda, mam 11letnią C - klasę (od nowości), i wyciszenie jest tam na lepszym poziomie niż w F30. Do 140 da się znieść, potem urywa głowę. Z rzeczy które mnie drażnią - pierdoła - kluczyk. Wygląda tandetnie, jak z bazaru. Znów 11letni merc świeci przykładem - elegancki kluczyk z chromowanym wykończeniem.

 

Poza tym - mit trzeszczących plastików.. kupiłem to auto z PS z przebiegiem 20k, sam zrobiłem te 6 i nic.. zero trzasku - może coś źle robię? Źle nasłuchuję?? :)

 

Podsumowując, na dziś jestem zadowolony, gwarancja na razie jest, zobaczymy co będzie potem.. (znajomy ostatnio mówił, że nie przedłużył gwarancji w Skodzie, i dwa miesiące potem padły wtryski w Oktawce.. :mad2: )

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.