Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Zauważyłem bardzo niski poziom płynu chłodzącego. Był już na dnie. Komputer nie pokazał mi nic, więc pozostaje mi sprawdzanie jak sobie przypomnę.

Nie widać nigdzie wycieków i z rury nie wydobywa się niepokojący dym. Wszystko jest niby ok na zimnym i ciepłym.

 

Co radzicie zrobić? W weekend wyjeżdżam w trasę 3000 km i nie chcę mieć problemu z autem, więc muszę szybko zdiagnozować problem.

Podpięcie pod komputer cokolwiek daje w modelu z Navigacją? Tam chyba powinno wszystko się pojawiać.

  • Członkowie klubu
Opublikowano
Jeśli nie widać wycieków, to może oznaczać, że przedostaje się przez uszczelkę pod głowicą do cylindrów. Podjedź do serwisu, niech podłączą urządzenie do sprawdzania szczelności. Przed trasą lepiej to sprawdzić, bo przegrzanie może więcej kosztować.
Opublikowano

320i 129km

 

Abym zdiagnozował w 100% muszę chyba wybrać się na szczelność układu chłodzenia bo bez tego to chyba nic konkretnie nie da się zrobić

  • Członkowie klubu
Opublikowano
Na forum możemy pogdybać, bo jeśli nie widać żeby ciekło, to zgadywanka. Najlepiej sprawdzić to w warsztacie, tym bardziej że sprawdzenie układu to groszowa sprawa, jak nie za free (tak było w moim przypadku).
Opublikowano
Zastanawiałem się nad zakupem zestawu za 120zł bo tym za 15zł bym na pewno nie zaufał, ale z ciekawości zadzwoniłem i diagnoza to koszt DO 40zł zatem liczę na mniej, ale nawet 40zł to podejrzewam niewielki wydatek względem szybkiej diagnozy (ok 20 minut)
Opublikowano
Hej sprawdź płytkę zamykająca pod pompa vacuum. Może wyciekać i kapać na kolektor wydechowy. Nie czułeś w aucie słodkiego zapachu płynu chłodniczego?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.