Skocz do zawartości

e60 530i 272KM szarpanie podczas jazdy na niskich obrotach


Andrzejg75

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jak wyżej w temacie auto delikatnie szarpie w czasie jazdy na niskich obrotach (1200-2000) wymieniłem świecie i pojechałem w trasę. Po 200 km zapaliła się żółta kontrolka silnika. Po podłączeniu kom. błąd na pierwszym cylindrze wymieniłem cewkę i dalej w trasę. Po kolejnych 200km ta sama sytuacja tylko cewka 4 została wymieniona później 3 i znowu 1. Kable sprawdzone, mechanik ręce rozkłada. Może ktoś miał podobny problem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam sa 3 węże, trzeba je zdjac i obadac dokladnie. jeśli masz kolektor zdjęty i separator jeszcze nie byl wymieniany, to zaleca sie jego wymiane po 100tys km.

Jeszcze przepustnica do podmiany, bo VVT nie masz w n53.

Na szarpanie moze mieć jeszcze wplyw czujnik halla.

Wiecej pomyslow nie mam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o wtryski to wszystkie są nowe a z tymi wężami od odmy to nie wiem czy są czy nie ale mówili że tam wszystko w porządku. Te przerywanie to bym sobie darował tylko że strach w trasę jechać bo znowu będą wyskakiwać błędy na cylindrach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Witam.

 

Na początku dodam że jest to mój pierwszy post na tym portalu, więc z góry przepraszam za jakiekolwiek niejasności, niezrozumienie, ortografię itp :)

 

A więc tak.

 

W moim posiadaniu jest BMW E60 525i 2008 rok LCI 218KM. Mam prawie identyczny problem. Od jakiegoś czasu, mianowicie podczas jazdy najczęściej przy przyspieszaniu, tylko dodam że przy delikatnym przyspieszaniu przy obrotach ok. 2000 rpm, przy gwałtownym przyspieszaniu nic się nie dzieje, ma miejsce takie jakby szarpnięcie, zadławienie, i po ok. 2 sekundach na desce wyskakuje błąd "FUEL PUMP FAULT". Ikona pali się do momentu zatrzymania i zgaszenia silnika. Po ponownym odpaleniu błąd znika, do kolejnego razu próby przyspieszania i "wchodzenia" powoli na wyższe obroty. Dodam że auto zawitało do autoryzowanego serwisu "BE EM WU", jednakże wtedy wspomniany błąd nie wyskoczył, ale mimo wszystko obsługa podpięła autko pod kompa, no i "niestety" nic nie wykryto. Zostałem poinformowany że auto jest w jak najlepszym porządku i nic mu nie dolega. Tak więc opisałem panom mechanikom mój problem i objawy z nim związane i dostałem poradę aby właśnie wymienić tkz. "HIGH PRESSURE FUEL PUMP" czyli w tłumaczeniu: Pompę wysokiego ciśnienia paliwa, że w tych modelach, zwłaszcza przed liftem, a dodam że moja bunia jest po lifcie, te usterki właśnie występowały z tą częścią. Niby również zostały wypuszczone na rynek partie tych części z już poprawioną usterką trzeba tylko wiedzieć jaki numer seryjny dokładnie znajduje się na tej części żeby znowu nie naciąć się na tą wadliwą. Zostałem również poinformowany o kosztach całego przedsięwzięcia czyli koszt części plus robocizna, czyli cena odpowiednia jak na autoryzowany serwis o mało nie doprowadziła mnie o zawał mojego rozrusznika :) Z wymianą owej części na razie się wstrzymałem, szukając innych możliwych czynników które mogły by wpłynąć na objawy wyżej opisane, tak więc Panowie jeżeli macie jakieś sugestie co do tego co opisałem, byłbym bardzo wdzięczny. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podjedź do kogoś kto ma komputer i sprawdż ciśnienia na obydwóch pompach (HPFP i druga w baku). Jeśli się okaże, że ciśnienie jest zbyt niskie lub skacze to masz winowajcę. Nowa pompa HPFP (nowy model, już poprawiona) kosztuje w granicach 2500zł, ta w baku jest tania, ale ceny nie pamiętam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podjedź do kogoś kto ma komputer i sprawdż ciśnienia na obydwóch pompach (HPFP i druga w baku). Jeśli się okaże, że ciśnienie jest zbyt niskie lub skacze to masz winowajcę. Nowa pompa HPFP (nowy model, już poprawiona) kosztuje w granicach 2500zł, ta w baku jest tania, ale ceny nie pamiętam

 

A że tak zapytam ta w baku to jaka to ? niskiego ciśnienia ?

 

A tak w ogóle czytałem na rożnych forach że ludzie wymieniają w swoich Beemkach te HPFP po 2-3 razy niektórzy po 4 tys km inni po 10 tys znowu... :) to czy jest sens wymiany tego ? koszta są dość spore a tak naprawdę nie ma się 100% pewności że w niedalekiej przyszłości znowu to się zj*bie.. ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta w baku to raczej po prostu "pompa paliwowa" (ang. In-Tank Fuel Pump). Można kupić ori bmw lub zamiennik boscha za ok. 390zł.

HPFP trzeba wymienić bo z czasem całkiem padnie i nie odpalisz auta. Te nowe pompy HPFP są już raczej mało awaryjne. W moimi aucie była wymieniana tylko raz w 2013 roku przy przebiegu ok 100 000km. Teraz mam ok. 170 000 i działa bez problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.