Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

Jakiś rok temu miałem problemy z m40 i myślałęm że to przepływka i kupiłem drugą przepływkę.

Ogólnie jeżdżę na LPG... ale ostatnio naszła mnie ochota żeby sobie pośmigać bez zwężki... więc założyłem moją 'starą' przepływkę którą uznałem że była uszkodzona. O dziwo wszystko gra, jeździ się ok, autko zrywne i pali ok...ale.

Zauważyłem że jak było na zewnątrz gorąco to przez pierwsze kilkaset metrów autko jakby 'się przytykało' ale dalej było wszystko ok. Pomyślałem że to może ten stary przepływomierz (był tam pęknięty drucik który lutowałem).... więc wyjłem go i chciałem zlutować 'lepiej' pech chciał że zabardzo przygrzałem i ten cały drucik (ten zewnętrzny łuk) się stopił i go nie ma.

 

I teraz pytanie:

Jaka jest rola tego metalowego łuku (bo zostały z niego 2 słupki)?

Dodam że auto jeździ na benzynie jak jeździło, ekonomizer wskazuje takie same wartości, różnicy nie widze.

 

Mam drugi w 100% sprawny przepływomierz (i na nim normalnie jeżdże )ale mam do niego przykręcony mikser, więc jak mam ochotę przekładam całą przepływkę + obudowę co trwa 2-3 minuty.

 

Poniżej dodaję fotki o który element mi chodzi:

 

Tak jest w tym dobrym (widać fragmenty miksera):

http://img138.imageshack.us/img138/7936/zdjcie87hz.jpg http://img138.imageshack.us/img138/5518/zdjcie89bj.jpg

 

A tak w tym starym którego używam do jazdy na benzynie (żeby mikser nie zwężał).

http://img220.imageshack.us/img220/4745/kopia1zdjcie215at.jpg http://img138.imageshack.us/img138/206/kopia2zdjcie142ga.jpg

 

Czasami lubię dać autku odetchnąć od LPG dlatego przekładam te przepływki i miksery.

Opublikowano
Ten "drucik" to jest/był czujnik temperatury zasysanego powietrza, który działa/działał na tej zasadzie, że rozgrzewa on się do pewnej temperatury i im przepływajace powietrze jest zimniejsze i im bardziej go chłodzi, tym bardziej maleje opór przepływajacego przez niego prądu i odpowiednio do tej wartości komputer koryguje skład mieszanki.
Opublikowano

Znaczy to jest tak że tam jest taki 'łuczek' a pod łuczkiem jest jeszcze coś. I chodzi mi tylko o łuczek bo ten taki cycek jest ok. Autko chodzi dobrze, przyspiesza żwawo i pali w mieście w korkach 9.7-10.6 benzynki.

 

Jestem ciekaw czy zostawić tak jak jest czy coś kombinować (mogę kombinować, bo mam drugą sprawną przepływkę w backupie, tą i tak miałęm spisaną na straty(zresztą ma pęknięcie na klapce)) z tym łuczkiem żeby jakoś go 'odtworzyć', kawałkiem drucika czy coś.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Kyokushin ten luczek to tylko plastykowa ochrona - nie ma rzadnego wplywu na prace termometru.

U mnie za to jest zerwany ten dzyndzelek - termometr. Musze wlutowac drugi ale nie wiem jaki?

Jak to okreslic, przeplywka z tej stronki jest inna, nie mam w niej dodatkowego ukladu (plytki) ponadto ma 4 piny. 2piny ida bezposrednio na termometr. U mnie chyba dodatkowo przez wspomniana plytke.

http://frwilk.com/944dme/afm.htm

Opublikowano
kowal to o czym piszesz to przeplywomierz masowy z goracym drutem a nie czujnik temp he he a w m40 przeplywomierz nie mierzy masy tylko ilosc powietrza pozdro
Opublikowano

Masz racje.Jest to czujnik temp. zasysanego powietrza.

Ale działa na innej zasadzie.Jest to zwykły termistor o ujemnej charakterystyce.

Zmienie rezystancje w zależnoci od temperatury.

Opublikowano

Chlopaki oto moja przeplywka kto mi powie do czego ten uklad elektroniczny?

Jakiego sygnalu od przeplywomierza spodziewa sie centralne urzadzenie sterujace?

 

 

http://img.hotjpg.pl/2006-08/8a8df8923acd9135b53ef3bef2e17be0.jpg

 

 

Moja przeplywka ma okragle gniazdo z 5 pinami

Opublikowano

ja mam chyba na ciepły drut ,

tylk że jak sie przyjżeć to wyłamany jest w nim jeden drucik, może wie ktoś czy da sie to naprawić ???

może wystarczy wlutować kawałek jakiegoś drucika :lol:

 

http://images2.fotosik.pl/104/ff3c32bac6b6c40em.jpg

 

http://images4.fotosik.pl/68/ec23e1e04cb3a99em.jpg

 

na razie jeżdzę ciągle na gazie , bo na benzynie silnik na wolnych obrotach strasznie faluje i gaśnie , no i nie ma kopa.

 

pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.