Temperatura zimego silnika V8

[sznycer]

Witam

Mam pytanko:

Czy ktoś może sprawdził jaka jest u Was na OBC (test numer 7) temperatura silnika w momencie uruchamiania zimnego silnika.

Chodzi mi tutaj głównie o silnik V8 - najlepiej M62 3,5 l bo taki mam.

Z tego co sie orietuję to skład mieszanki paliwowo powietrznej jest inny na zimmnym silniku i na ciepłym. Decyduje o tym komputer na podstawie czujników w aucie. Otwiera on wiecej nastawnik biegu jałowego na zimnym silniku niz na cieplym i wtryskiwacze benzynowe sa dłużej otwarte na zimnym silniku niz na ciepłym (na biegu jalowym).

Na logikę inne sterowanie nastawnikiem biegu jałowego i wtryskami na zimnym i ciepłym silniku zależy od informacji z czujnika temperatury, a nie z połozenia wałka rozrządu czy informacji z przepływomierza. Niech minie ktoś poprawi jak źle mówię.

 

U mnie jak odpalam silnik to dziwnie on pracuje, nie żeby nierówno tylko tak jakby mieszanka paliwowo powietrzna była nieodpowiednia, tak jakby zapłon był przestawiony - bo jak dodam gazu pedałem w okolicach 4000 tysiecy i puszczę to nawet strzeli w wydechu. Z tego co pamietam wyjsciowa temperatura jest dwadzieścia parę stopni i obroty dziewięćset z groszami. W miare nagrzewania sie silnika temperatura trzydzieści parę obroty łapią się prawie 1000 z groszami (słuchowo zmienia się skład mieszanki, silnik zaczyna chodzic cichutko ) po czym płynie w miare nagrzewania sie dalej silnika stabilizuja sie obroty na jakieś 600 z groszami. Dodanie gazu pedałem przyspieszenia w okolicach 4000 nie powoduje juz strzału w układzie wydechowym. Podejrzewam, ze ten strzał by na skutek dopalajacego sie paliwa w wydechu czy jakoś tak. poprostu nieodpowiedni skład (może zapłon) na zimnym silniku.

 

Czy ktos może sprawdzic u siebie jaka ma temperature wyjsciową podczas rozruchu na zimnym silniku (test nr 7). Może u mnie jest coś z czujnikiem i powinien startować od trzydziest z groszami - nie wiem.???

 

Proszę o pomoc i wasze sugestie w tym temacie.

[galwan]

Na starcie mam 28 stopni - 780 obrotów.

[sznycer]

Może jeszcze ktoś chciałby mi pomóc i sprawdzic jaką ma temperturę na OBC test nr 7 na starcie na zimnym silniku i jakie obroty (dotyczy V8).

[marcosz]

Na starcie +25 stopni [temperatura otoczenia], obroty 760 obr/min.

[olejus]

728 E38

 

Na starcie 29 stopni , obroty : 780

[dyfer]

Czy ktoś może sprawdził jaka jest u Was na OBC (test numer 7) temperatura silnika w momencie uruchamiania zimnego silnika.

 

Dziwne pytanie. W momencie uruchamiania zimnego silnika ma on temperature otoczenia.

[sznycer]

Pytanie może dziwne, ale chodziło mi o porównanie czy mój czujnik dobrze wskazuje. U mnie faktycznie temperatura jest raz 25 raz 28 stopni ale po przekręceniu kluczyka i zapaleniu zimnego silnika obroty mam wysokie około 950 dopiero jak silnik osiągnie jakies 40 stopni na OBC to skoczą do 1000 z hakiem i powoli sopadają do 780 a póżniej do około 700 kiedy jest już wyższa temperatura i dźwignia zmiany biegów (pozycja P).

 

Wspomniałem o tym bo na początku posiadania tego samochodu nie miałem z nim problemów i nie zwracałem na to uwagi jakie sa obroty na zimnym silniku. Teraz jest dziwny dźwięk w kolektorze wydechowym na zimnym silniku ( o czym pisałem w innym temacie i ten cykająco/grzechocząy dźwięk zanika właśnie jak silnik załapie 1000 obrotów i pomału opada do obrotów rozgrzanego silnika na biegu jałowym (pozycja P). Nie wiem czy sklad mieszanki na zimnym silniku jest odpowiedni w moim silniku V8 3,5 l i czy te obroty 950 później 1000 a dopiero później te o których Wy piszecie czyli 780 są odpowiednie. Może od razu powinny być w granicach 780 i nie było by tego nieprzyjemnego dźwięku.

Wcześniej podejrzewałem problem z kolektorami wydechowymi i z tym, ze jak się nagrzeją to ten dźwięk zanika. Być może nadal tak jest że się usztywniają w miarę nagrzewania i ich dwururowa struktura mająca być może gdzoeś nieszczelność wycisza się.

Ale teraz mam dylemat czy nie jest to spowodowane złym skałdem mieszanki, zawysokimi obrotami.

Do tej pory wydawało mi się, ze komputer na zimnym silniku ma dać więcej paliwa na wtryski i powietrza na nastawniku biegu jałowego (silnku krokowym). To wszystko pewnie tak jest ale nie koniecznie musza być zaraz wieksze obroty aż do 950 czy 1000. Nie wim czym sugeruje sie komputer benzynowy dając mapę paliwowo powietrzną na zimnym silniku. Myślałem że tylko odczytem temperatury dlatego pytałem o wasze temperatury na zimym silniku.

 

Jesli wiecie jak to powinno wyglądać w mojej V8 3,5l na zimym silniku i skąd komputer wie że ma podać inną mapę paliwowo powietrzną na zimyn silnik (jakie czujniki w tym uczestniczą) to napiszcie.

 

Temat mojej V8 doprowadza mnie powoli do granic ponieważ moje problemy sa nietypowe i walcze z nimi troche po omacku.

 

Poradźcie coś w miarę sensownego i dającego jakąś nadzieję na rozwiązanie problemu.

[olejus]

Hmm te 960 obrotów do 1.000 to troszkę za dużo jak na starcie ale znawcą nie jestem.

Twój problem przypomina mi taką małą historię u kolegi , który już wszyskto zbadał a okazało się że uszczelka od kolektora ssącego była pęknięta , auto brało troszkę więcej powietrza niż normalnie komputer mu zlecił , na zimnym nierozgrzanym silniku był dziwny dźwięk wtedy wydawało się nam że to od kolektora wydechowego a to był ssący.

 

Sama uszczelka kosztowała 3 zł ale wymienił wszystkie nawet od wydechowego.

[sznycer]

Jakiś czas temu miałem robione głowice.

Po zrobieniu silnika nie słyszałem tego dziwnego dźwięku tylko z czasem sie pojawił.

Silnik dostał wszyskie nowe uszczelki i byłem przy jego skladaniu.

Dźwiek ten wyraźnie słyszalny jest w kolektorach wydechowych (mozna wysnuc hipotezę jakby ścianki kolektora były już poprostu tak cienki, że ze starości i długiej pracy że jak kolktor jest zimny to słychać uderzające w niego spaliny).

Z góry jak sie otworzy maskę, i zdejmie osłone silnika V8 to słychac jedynie taki głosny szum w kolektorze ssącym ale jest on efektem bardziej otwartego nastawnika biegu jałowego (silnika krokowego) i w miarę jak się ten zawór domyka to szum sie wycisza.

Generalnie sam nie wiem co z tym zrobić bo martwią mnie te obroty na zimnym silniku.

Może faktycznie mieszanka jest zła, bo komp podaje odpowiednia dawke paliwa a może jest za dużo powietrza i dlatego ten dźwięk i te obroty. Tylko skąd to powietrze. Wszystkie gumy, węże sprawdzałem niedawno. Nie mają pęknięć i nie sa sparciałe. Wymieniałem już tylny dekiel (membranę) w tym silniku i ten nastawnik biegu jałowego (nówka sztuka).

Może komp otwiera zadużo ten nastawnik biegu jałowego i dlatego sa takie obroty. Nastawnik jest OK. Więc jesgo sterowanie. Pochodzi z Kompa. A więc może jakiś czujnki. Nie wiem jaki wpływ na to wszystko ma przepływomierz na zimnym silnkiu. Autko nie szarpie, przyspiesza bez problemu i nie muli się. Także przepływka, pod względem elektrycznym i szczelności na gumie wydaje się być ok.

[olejus]

A robiłeś może reset całkowity komputera. Może po resecie i nowej adaptacji coś się zmieni.

[sznycer]

Robiłem reset poprzez odpinanie akumulatora, zwieranie klem, na 15 min, robiłem restart testem 21 na OBC chociaż nie wiem czy on robi to samo czy tylko reset kompa pokładowego czyli tego co masz na monitorze w E38.

 

Kiedymiałem żle wyregulowany GAZ, komp sie przestawiał i reset tego typu z odpinaniem akumulatora i ponowna adaptacja pomagał. Teraz jest to prawdopodobnie innego rodzaju problem.